Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 16nastolatka.

NIE WYTRZYMAM NA OBOZIE BEZ MOJEGO CHLOPAKA

Polecane posty

Gość 16nastolatka.

zapisalam się na obóz na Słowację, na 12 dni, do Tatralandi. juz zapłacone . Teraz płaczę co wieczór, płacze jak wychodzi ode mnie i idzie do domu, bo mi smutno, że poszedł :O jestem chora jakaś. Gdy mu o tym powiedziałam, to gadał, że zostawie go jak tam pojade, że on nie wytrzyma. Jak mam sobie dac radę, wiem że wydaje Wam się to pewnie idiotyczne, ale ja nie chce tam jechać, 12 dni nie wytrzymam, pamiętam co było jak lecialam do Tunezji na 10 dni. Ryczał całą noc, a ja podwójnie. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffleffffi
dziecko poczytaj lepiej ksiazke a nie glupoty wypisujesz!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16nastolatka.
postanowilam, ze zapierrdole sobie na obozie 900 mg DXM i jakos sobie poradze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alojzetta
a razem nie mozecie pojechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezczyzni kochaja zolzy
spokojnie wytrzymasz po 3 miesiacach nie moglismy przezyc jego 3 dni w czechah po12 mc ciezko bylo rzezyc 12 dni w chorwacji po 2 latach wytrzymalismy moje 3 mc w pracy w niemczech A niedlugo bedziemy musieli spedzic zycie bez siebie :D Kazda wielka milosc mija Dobrze wam to zrobi nie mozna koncntrowwac sie na drugiej osobie bo ci nic nie zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezczyzni kochaja zolzy
przepraszam, chyba mnie posrało :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16nastolatka.
zapisałam sie na ostatnie miejsce, już nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16nastolatka.
najwyżej będę się pieprzyc z kim popadnie, trudno się mówi :o jak nie ten, to następny, już mnie nie pocieszajcie, dam sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×