Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basic

ciemna sukienka na cywilny, co sadzicie?

Polecane posty

Drogie dziewczeta! Nie umiem znalezc sukienki ktora by mi odpowiadala (bylam juz wszedzie, w salonach slubnych i przeroznych sklepach i wiekszych i mniejszych firmowych i takich niefirmowych). Biore slub cywilny (tylko) po nim bedzie male wesele na 30 osob dla najblizszej rodziny. Jedyna sukienka jaka mi sie podoba i pasuje jest w bardzo ciemnym kolorze. to nie jest czern ale z daleka wyglada jak czarna. Baardzo mi sie podoba no i moglabym ja w przyszlosci wykorzystac (jestem przeciwnikiem kupowania typowej sukni slubnej, ktora nie dosc ze jest droga to tylko na jedna noc - to tylko moja opinia). Jednak poniewaz u nas w kraju raczej wypada pojawic sie na wlasnym slubie jesli nie w bialej to chociaz jasnej sukience lub garsonce (etc) to mocno zastanawiam sie nad kupnem tej ciemnej sukienki. W koncu chcialabym sie odrozniac od gosci (jak kazda z nas). Napiszcie prosze co uwazacie. Zaznaczam ze nie moge uszyc sukienki jaka by mi odpowiadala poniewaz mam bardzo malo czasu do slubu (juz sie orientowalam w tej kwestii).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
no to wczesnie sie obudzilas ze snu, ksiezniczko :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
przepraszam, ale to wlasnie pierwsze cisnelo mi sie na usta nie mam pojecia co Ci poradzic... straj sie szukac nadal jakiejs jasnej sukienki poza tym pomysl - slub jest zazwyczaj jedynym takim dniem w zyciu, moze warto kupic kiecke, ktorej juz nie zalozysz pozniej, ale w dniu slubu bedziesz najpiekniejsza? nie kupilabym na slub ciemnej sukienki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niedawno zdecydowalismy sie na slub. Sam slub jest dla mnie najwazniejszy, a stroj slubny stoi w hierarchii dalej, wiec nie chce planowac slubu na za rok czy dwa tylko ze wzgledu na przygotowanie kreacji. Prosze odrzućcie na bok swoje poglady (na chwilke ;) ), sprobujcie sie wczuc w moja sytuacje, co byscie zrobily, czy kierowaly sie swoimi pogladamy czy jednak przywiazaly wage do tego co wypada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczulam sie w twoja sytuacje;-) i zalozylabym to,w czym najlepiej sie czujesz,w koncu to twoj dzien:-)z reszta nigdy nie zwracam uwagi na to co wypada a co nie,albo na to co ludzie powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli sukienka naprawdę Ci sie podoba, to może być. Zależy, czy choć odrobinę chcerz "poczuć się panna mlodą" czy tylko ładnie wyglądać. Bo do tego pierwszego to niestety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haris PiIton
załóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na swoim cywilnym
bylam bordowej sukience. dlugiej, na ramiaczkach, z sexy rozcieciem. dopiero na slub koscielny mialam biala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na swoim cywilnym
no juz sie zalogowalas niestety:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina78
Taka sukienka to bardzo dobry pomysł. Nie ma jakichs reguł dotyczących slubnych sukienek i ich kolor i fason zależy tylko od ciebie. Ja również brałam ślub cywilny w zeszłym miesiącu i miałam na sobie czarną satynową sukienkę, prostą odcinaną pod biustem białą wstążką. Z kolei moja koleżanka która brała slub kościelny miała na sobie wielką suknię z trenem i welonem i wszystko było w czerni, miała do tego czerwone dodatki. Wyglądała zjawiskowo!!! Polecam bardzo ciekawe sukienki, które można teraz kupić w zarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki bardzo wszystkim. dzisiaj jeszcze pojde do zary i przelece jeszcze inne sklepy. kurcze no pieknie wygladam w tej sukience ciemnej, ale chyba rzeczywisice chcialabym sie poczuc panną młodą... no i nie chce robić przykrości babciom mojego narzeczonego... już i tak nie będzie kościelnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirka78623897
Kobieto to jest twój ślub! I Ty powinnas sie czuc na nim ładna i szczęśliwa! A nie czyjeś babcie! To jest Twój dzień i akurat w nim masz prawo myśleć o sobie a nie o babciach! Poza tym na co wam ślub kościelny? chcesz żeby jakis facet w sukience który teoretycznie powinien byc prawiczkiem mówił wam jak macie żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ja nie chce kościelnego poniewaz to by byla hipokryzja a ja hipokrytka nie jestem i nie chce byc. Ale sobie mysle ze moze pomimo ze mi si eta sukienka bardzo podoba, to przez to ze wszyscy beda sie dziwnie patrzec i moze pytac czemu ciemna a nie jasna to bede sie czuc glupio i nie tak pieknie jakbym chciala... wiecie na zasadzie akcja -> reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak dla mnie sprawa rozwiązana :) A babcie i tak wtrącą swoje 3 grosze, choćbys była od stóp do głów w śnieżnej bieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To załóż taką w jakiej czujesz się piekna i nie myśl o tym co powiedzą inni, czy im będzie żal. To ty musisz być pewna swego, że chcesz w niej iśc i chcesz wyglądać najlepiej jak potrafisz. Jeśli jesteś pewna, że nie będziesz żałować swojego wyboru, że nie miałaś jasnej, białej sukni, to zakładaj i baw się dobrze :). Szczególnie, że tak jak piszesz innego ślubu już nie planujesz, więc zrób z niego wasz dzień :). Który będzie jedyny w swoim rodzaju i jedyny taki dzień w waszym życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny! sprawdze jeszcze kilka miejsc, ale jak żadna inna suknia mnie nie powali na kolana to kupię tę ciemną. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basic, jestem w bardzo podobnej do Ciebie sytuacji. Ślub, tylko cywilny, biorę w sierpniu. Idę w sukni wiśniowej.Ale...rozjaśniłam ją jasnym szalem i jasnymi butami, dodatkiami. Nie widzę w tym nic złego... Tak jak Ty nie widzę sensu kupowania sukni na jedną noc, tylko taką którą założę. I dałam za nią 400 złotych a nie 2000:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam że suknię kupiłam parę dni temu - dla niektórych to ostatnia chwila,ale mnie to...Dodam też, że weselicho mam na CAŁE 10 0SÓB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo to tanio moja kosztuje 1500 ;( a masz jakiegos linka do niej? moja jest z arytonu www.aryton.pl na stronie glownej jest w nia ubrana modelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupiłam na bazarze...I naprawdę wali mnie jak skomentująto kadeterianki:).Mi się bardzo podoba, na rodzinie i przyjaciołach zrobiła wrażenie.Narzeczony jest zachwycony!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czasem sie trafi perelka nawet na bazarze :) ja z rozpaczy mierzylam nawet sukienki wieczorowe w takich "babcinych" sklepach... i powiem ze nie byly takie zle ale niestety mialy jedna wade (a moze to tylko kwestia mojej figury), zamek wszysty z tylu marszczyl sie i robila sie taka "kupka" na pupie... i wygladalo to jak kupka ale w majtkach lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja jest długa, dość dopasowana, z gorsetem, od kolana marszczona i poszyta w tym miejscu innym materiałem.Taka bardzieje balowa. Mam dość duży rozmiar i ciężko mi dobrać fajnego. Fryzurę też mam zrobić lekko odlotową - eleganckiego irokeza. Nie robię wesela...więc nie bedzie miałmnie kto obgadać a nawet jesli to mam to w doopie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolanata
ja kiedys byłam na ślubie,na którym panna młoda ubrana była w sukienkę koloru ciemnej czekolady.I wyglądała dobrze,a miała chyba rozmar 44 i to ją wyszczupliło,na ramionach jaśniejszy szal i wszystko było ok.Może pomyśl o jaśniejszych dodatkach to wszystko się zrównoważy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasny bukiet to na pewno, butki raczej jasne ale sandalki a poza tym suknia zakryje mi stopy. srebrna bizuteria. torebeczka malutka tez srebrna. nie wiem co zarzucic na gore, ale cokolwiek by to nie bylo to bedzie pewnie srebrne zeby pasowalo do reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×