Jak to jest z tymi kaszkami i kleikami???

Moja córka skończyła 4 miesiące i zaczęłam jej rozszerzać dietę zgodnie ze schematem żywienia niemowląt, dostaje teraz 4Xmleko, zupkę i jabłko. Zastanawiam się nad kaszkami i kleikami, w schemacie żywienia kaszka glutenowa i bezglutenowa pojawia się w 7 miesiącu, a kleik glutenowy w 6, wcześniej nic z tych rzeczy. A wiem, że wiele mam daje kaszki i kleiki po 4 miesiącu i ja nawet takie zakupiłam ale teraz to już nie wiem czy je podać dziecku, zwłaszcza że właśnie przeczytałam artykuł w którym napisali "Od 7. miesiąca niemowlęta (i te karmione piersią i butelkowe) zaczynają dostawać także niewielkie ilości kaszki bezglutenowej (kukurydzianej, ryżowej) na mleku lub wodzie. " I to jeszcze napisali NIEWIELKIE ilości:o Sama już nie wiem:OPoradźcie coś;)

wydaje mi się że kaszki i kleiki to dla dzieci które marnie przybieraja na wadze - mój Synek ma 4 i pół mies, jest karmiony piersią ale po 4mies lekarka zaleciła rozszerzanie diety - odradzała kaszki i kleiki, uzasadniła że rozpychają żołądek i tuczą dziecko - mój Michałek dostaje słoiczek owoców, 100ml klarownego soku i zupkę gotowaną (ale tylko pare łyżeczek jest w stanie zjeść) dziennie i pierś na żądanie

dzięki za odpowiedź:) też tak myślę, że kaszki i kleiki rozpychają żołądek, więc poczekam jeszcze zanim je podam dziecku.

kaszki ryżowe są na podniesienie masy ciała....kaszki sa tez wzbogacane w witaminy....