Postanowiliśmy zacząc uprawiać sex a jak przyszło co do czego to odmowila

"komiczne, nie poznaje Cie co sie stalo ? " w jakim sensie?

:) U mnie było tak samo tylko ja przeprosiłam i szkoda mi sie mojego zrobiło bo też zapewniałam po roku bycia razem że chcę,jestem pewna ale nic nie wyszło. wcześniej nie myślałam o dziecku że możemy wpaść wszystko miało być super ale jak przyszło co do czego to mętlik w głowie i odsunęłam chłopaka ale nie wyganiałam i żadnych wyrzutów nie miałam do niego jak widać po zachowaniu twojej dziewczyny ona widocznie tobie miała coś za złe. Naprawdę ciężko mi ja zrozumieć

to jak jajeczko częściowo nieświeże chciałabym a boję się,  stracę to co można kobyle o duupę rozbić czyli dziewictwo, dziewica częściowo rusana, czyli rusałka.......

Eyes w każdym razie twierdziła że tego CHCE. Rozmawialiśmy wiele razy na ten temat. I mowilem jej że jeśli nie jest gotowa to poczekamy. No i tak jak mowie, jak przyszło co do czego to... dalszą częśc historii juz znacie :o

Stary - przyzwyczaj sie... To nie jest kwestia dziewictwa... One potrafią sie miesiąc z Tobą sotykac (laska 28 lat) zaprosic Cie po tym do mieszkania i tam sie w takie gierki bawić i tak zachowywac, ze ta Twoja 18 latka wymieka przy tym :)

komiczne , w sensie ,ze na poprzedniej stronie byles (jakby to ujac) troche malo ironiczny i jakos mi te wypowiedzi nie pasowaly do Ciebie ;)

"wyobraź sobie sytuacje odwrotną... facet sie do Ciebie dobiera, Ty napalona a nagle on, bez slowa wyjasnienia mowi - "wiesz co, nie chce tego, idź sobie" pomysl jak bys sie poczula i pomnóż to razy 10 - bedziesz wiedziala jak czuje sie facet" dlaczego mnożyć to razy 10? może podzielić? przecież w naszej kulturze naturalnym jest, że kobieta odmawia mężczyźnie seksu. natomiast mężczyzna odmawiający kobiecie seksu to już nie jest nic naturalnego a traktowane jest jako obraza tej kobiety.

za mało zapłaciłeś, i jeszcze masz jakieś wąpliwości, każdej się nogi rozejdą nawet dziewicy orleańskiej i Abbanicie jak zobaczy kasiorę, a każdą można kupić, liczy się tylko zasób portfela i nawet najbardziej zatwardziałej dziewicy spadną majtki, tylko ona będzie płacić

dlatego pomnożyc razy 10, bo kobieta uzna ze facet jest impotentem, pedałem albo debilem i to nie jej wina... a męskie ego zostanie mocno zranione.. Angel - czasem bywam taki - tzn wyobtrazam sobie po prostu co poczuł autor

wręcz przeciwnie. kobieta uzna, że jest nieciekawa, beznadziejna i nie potrafi nawet podniecić faceta, który wg opowiadań babci chce wyruchać wszystko co na drzewo nie ucieka.

myslisz ze jak cie babka do domu zaprosi to musi dac ci dupy? zal mi cie czlowieczku

One potrafią sie miesiąc z Tobą sotykac (laska 28 lat) zaprosic Cie po tym do mieszkania i tam sie w takie gierki bawić i tak zachowywac, ze ta Twoja 18 latka wymieka przy tym komiczne, masz takie straszliwe wspomnienie za sobą? no, no;)

może panienka myślała, że tym sposobem okręci Cię dookoła palca i oszalejesz na jej punkcie? chyba się przeliczyła, jak śmiem przypuszczać:P

jak dla mnie to tutaj nie było za grosz romantyzmu :P takie "umawianie się", jesteś gotowa? jestem! i już wiadomo, że przy najbliższym zbliżeniu ( :D ) będziesz dążył do pełnego stosunku a z tak młodą i niedoświadczoną dziewczyną trzeba trochę delikatniej

Magda!! chono tu.... e tam nie bede szła, bo bedzieta mnie ruchać.... nie bedziemy, mówią chłopaki......no to po co bede szła......

Tak - uwazam, ze jesli dorosla kobieta zaprasza doroslego faceta na kolacje z winem i spotykaja sie juz pewien czas, to oznacza to sex... oczywiscie ona nic nie musi, ale robi z siebie idiotke

candy tzn jak ? Wierz mi starałem się

"komiczne, masz takie straszliwe wspomnienie za sobą?" co Ty... :D ja wyszedlem po prostu po jej kolejnym juz naprawde kiepskim zagraniu... potem wysłuchalem 20 minut wrzaskow i rykow przez telefon, ze jak ją moglem tak potraktowac i ze jestem prostakiem bo chce wszystko od razu i ze nikt jej tak nie załatwił i ze jestem jej najgorszym koszmarem i ze mam wracac.. ale mnie sie na posyłki nie używa wiec sie dowiedziala, ze jak chce, to niech ładuje sie w taksowke i przyjezdza do mnie... nie chce cytowac to potem uslyszalem... :D:D za chyba niecałą godzine dzwonila juz bardzo grzeczna, spod mojego bloku, którą klatką sie wchodzi

niedługo do tego dojdzie. po prostu się wystraszyła. było sztywno a ty dążyłeś tylko do stosunku.

długa i delikatna gra wstępna, bez presji, niech ona będzie prowodyrem i niech od niej wyjdzie ostateczna inicjatywa dziewczyna musi sie czuc bezpiecznie

potem wysłuchalem 20 minut wrzaskow i rykow przez telefon, ze jak ją moglem tak potraktowac i ze jestem prostakiem bo chce wszystko od razu i ze nikt jej tak nie załatwił hahah, czyli miałam rację co do tego, że chciała tylko "podkręcić atmosferkę" tylko coś nie bardzo wyszło:P i jeszcze stała potem pod blokiem, żałosna lala

słuchaj nie wiesz, jak było... Ona dopiero po całej grze wstępnej powiedziała nie. A ja poczułem się jak kretyn, mogła zachować się inaczej...

była w Lednicy i przejęła się tymi idiotami co przyrzekali sobie czystość aż po ślub

Eyes - w sumie potem okazalo sie, ze nie jest żałosna tylko chyba jakich rad słuchala w stylu "dlaczego mezczyzni kochaja zolzy" - miala kiepski poprzedni związek i cos chciala zmienic.. w sumie to trzeba zrozumiec kobiete :)

Patryck, z pewnością całe życie jej przeleciało przed oczami, gdy już było tuż przed właściwą grą;) i myślę, że nie mimo iż tyle o tym rozmawialiście, nie dorosła do tego i niestety przekonałeś się o tym w taki a nie inny sposób współczucie, bo mnie by rozniosło:P

że mimo, iż tyle o tym rozmawialiście:P

komiczne, to miłe, że nie zraziłeś się do niej po takich akcjach tylko chyba jakich rad słuchala w stylu "dlaczego mezczyzni kochaja zolzy" dlatego mogła zasłużyć na miano żałosnej, przynajmniej w tamtej chwili;) zołzą się jest lub nie i tyle:P

czy Twoja dziewczyna ma na imię Daria?

Zrob jej to samo, dokladnie! Zobaczy jak to fajnie :) Jakas glupia cizia z tej twojej lasencji ;)

Eyes - te rady pewnie były dobre, ale ja mam te fatalna ceche, ze nie mdleje na widok pieknych kobiet :) po prostu - jak nie ta to inna... a to byla naprawde piekna kobieta... ale z moim przerosnietym ego zawsze uznaje, ze to zaczczyt dla niej ze sie ze mna spotyka a nie dla mnie jej łaska, ze zechciala mnie wybrac - taki mam sposob postrzegania