Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość latawica5

Moj facet odsuwa sie ode mnie bo jest chory

Polecane posty

Gość latawica5

Moj facet ma podejrzenie groznej choroby. Musi wykonac w Warszawie dodatkowe badania ale jeszcze nic nie wiadomo. Ja go wspieram ale praktycznie nie mam juz z nim kontaktu bo ani nie dzwoni ani nie pisze a na kontakt ze mna nie ma wcale ochoty. Czuje sie odrzucona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imbirowa hukulukuku
to dla niego trudny okres, ludzie różnie reagują, może on nie ma siły na kontakt wogóle. Postaraj się jednak aby wiedział że jesteś cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latawica5
O tym ze musi wykonac badania wiedzial juz 3 meisaice a dopiero sie odwazyl!!! A meisiac temu bylo miedzy nami dobrze. Nagle sie zalamal. Jak mam go wesprzec jak nie mam z nim kontaktu a staram sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na co jest
chory? jakie mial objawy i dlaczego zwkekal tyle miesiecy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latawica5
ale ja sie o tym dowiedzialam dopiero tydzien temu a objawy byly, sama widzialam ze cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to naprawde taka
powazna choroba? moze wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
ten sam przypadek miała moja koleżanka : jej chłopak z którym była kilka lat (jej pierwsza miłość) jak się okazało ma nieuleczalną wadę serca - lekarze rokowali że w takim stanie jego życie to jedna wielka niewiadoma jeśli chodzi o długość życia - może umrzeć jutro, może za 10 lat. Chłopak wpadł w depke, nie chciał się kontaktować z nią, zamknął się w sobie. Dziewczyna na głowie stawała żeby być przy nim - nic,trafiła na zimny mur. Odpowiadał jej tylko żeby znalazła sobie innego, że z nim nie ma już przyszłości i że "puszcza ją wolno" bo ją kocha. Dziewczyna po miesiącu,dwóch usiłowań trafienia do niego, zacisła zęby i postanowiła o nim zapomnieć. Jak doszła do siebie, zaczęła znów chodzić na dyski itp. znalazła sobie nowego chłopaka, tamten nagle się zaczął odzywać - żeby wróciła, że bez niej jest nikim itp.itd. Dziewczyna została przy tym nowym, bo już była zakochana i szczęśliwa, co trwa do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjkllllllllllllll
nie pozwól mu na to walcz młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×