dnia bo sie ubrudzilo i zabieracie je na spacer?

no... moje dzieci potwornie się brudzą :o oczywistym jest, że aby wyjść z domu,muszę je doprowadzić do porządku ;) często poprzez kąpiel :) a w czym problem? skąd takie pytanie? dla mnie to zwykłe, jak mój prysznic przed wyjściem z domu! :)

W okresie letnim kiedy to non stop mój synek jest w piasku czy tarza się w trawie to prysznic/kąpiel jest wręcz przymusowa :) A to dlatego że w głowie tonę piachu,nogi do kolan czarne,wszystko i wszędzie klejące od soków,lodów itd że zwykłymi chusteczkami nie ma sensu sie bawić.

no ja nie kapie, boje sie ze bylby chory...

elenasss ----Twój maluszek jeszcze nie ma czym się brudzić :D A jeśli chodzi o mycie w dzień to po myciu od razu nie wychodzę na spacer,to podstawa!

elenasss ????? czemu chory?!?!

no takiego maluszka jak przewieje to bedzie chory:)

podobno jeśli maluszka wykąpie się w dzień to nie powinno się z nim wychodzić na dwór przez trzy godziny.Ale to dotyczy małych dzieci,myślę,że tak do 2 lat.

ciekawe - nie wiedzialam. zreszta ja i tak nei kapie - wole brudasa zabierac na ponowny spacer :] najwyzje przebiore ;)

wlasnie -chodzilo mi o ten czas od kapieli do wyjscia na spacer ostatnio synek mial troszke wilgotne wloski i teraz ma katarek