Kocham Klaudie a ona chyba mnie nie

Witam Ostatnio czuje sie strasznie rozkojarzony , i zdołowany (w sumie juz od 2 miesiecy). Powodem moich smutków jes sliczna dziewczyna o równie slicznym imieniu Klaudia. Moja historia wyglada tak : w styczniu bylismy razem na mojej studniówce - to byl początek naszej znajomosci i pierwsza nasza wspólna impreza. odrazu przypadlismy sobie do gustu ale nim zostalismy para mina jeszcze miesiac (chcielismy sie dobrze poznac ) wkoncu w marcu zostalismy oficjalnie para , pierwsze kocham padło 2 tygodnie pozniej... byłem szczęsliwy ze poznałem naprawde piękną i inteligetną dziewczyne z która swietnie sie rozumiem bylismy ze sobą do 9 maja z ostatni raz widzialem ja 3 maja ( bylo cudownie rozstajac sie powiedziala ze mnie kocha) od 3 maja kontakt sie urywal - z jej winy przestała odpisywac na wszystkie smsy itp. 9 sie wkurzylem i pojechalem do niej zapytac o co jej chodzi .... po dlugier rozmowie powiedziala ze chce sie rozstac ... bo juz mnie nie kocha( innego powodu nie podała , innego chlopaka tez nie bylo ... przynajmniej nie ma do dzis)..było to dla mnie strasznie dziwne gdyz niedawno zapewniala mnie ze mnie kocha coraz bardziej ...... postanowilismy zostas przyjaciółmi lecz ja dalej ja kochałem , poprostu chcialem byc przy niej , po 2 tygodniach od zerwania pocalowała mnie jak kiedys, i moja nadzieja ze wrocimy do siebie strasznie wzrosła, byłem wniebowzięty, wszystko bylo super dawalismy sobie buziaki przez smsy wierzylem ze sie zejdziemy z powrotem.... no ale do dzis nie jestesmy razem .... nie wiem co z tym zrobic .... podobno jest na mnie zla bo ktos jej powiedzial ze bylem na piwie z inna dziewczyna ( ale przeciez nie jestesmy ze soba wiec chyba nie moze byc az tak zazdrosna skoro sama ze mna zerwala) to byl tylko raz .....obecnie caly czas sie na mnie odpisuje na smsy i wogule rozmawiamy ale wszystko sie zepsuło .... ja nadal ja kocham a nie wiem co z nia , proszę o jakies wskazówki co zrobic aby znow bylo wszystko w porządku i udało nam sie zejsc z powrotem ...... czy moze mam sobie dac spokoj ( z tym bedzie ciezko bo ciagle ja kocham nie wiem czy ktos mnie zrozumie) walcze juz o nia od 2 miesiecy - nie ma innego chlopaka ..... a ja juz trace sily nie wiem co robic :(:(

dupc ja

tomq zes chłopaka pocieszył ... nie ma co ... moim zdaniem powinienes walczyc ... ja mam podobny problem tez ona ma na imie klaudia tez jest zajebista tez mi wysyła wiele buziaków ale co z tego...

sex już był?

w sumie nie wiem jak Ci pomóc....a może prozmawiaj z nią szczerze ...nie wiem, może ktoś inny Ci pomoże

trudna sytuacja, ale chyba musisz o niej zapmnieć

a może ten topik jest z 2008 roku?:D

a w czym to przeszkadza?

hahahahah facet dostał pierwsza odpowiedz po 2,5 roku...

mam nadziję, że wam się ułoży...jakoś

walnij jej w kakao

ale syf