zauroczona w ......... hehe ..

Hmmm ...mam problem ... ostatnio miałam jazdę z pewnym instruktorem ... 2x ... i się zauroczyłam :P.......... tak wiem, na pewno napiszecie mi ,że tylko mi się wydaje,że mnie podrywa,bo to jego praca przecież jest miły bla bla........:) nie w tym sęk :P ja wiem jak jest i tyle :) ja mam 20 lat on ok mmmmmmm 24 :P tylko ,że ja........... nie mam pewności czy będę miała z nim następne jazdy .......... ::P a ciągle o nim myślę..... nie mam kom, znam tylko imię........ nawet nazwisko .........zapomniałam..... tak to bym poszukała na NK :) dałam sobie tydzień czasu .......no ale ja ciągle o nim myśle dzień i w nocy .............i co ja mam zrobić? :o

aha i znam tylko jego numer instruktora... :o

tez mi wielkie rzeczy nie mow, ze pierwszy raz ktos ci sie spodobal o.O

dobra ale nie mam z nim kontaktu ani nic kurde a konkretnie mi się spodobał i co ja mam zrobić.. ?:o

co za irytująca ilość kropek i trzykropków :O na cholerę to he?:)

agresywna domyślam się,że irytujące aż mnie to razi :o ale jestem głową w chmurach :P no i tak wyszło , sorka :)

a przespij sie z nim to ci przejdzie, albo sie spotkaj po prostu i to rozwijaj no matko ale problem przeciez to normalne o.O

ale ja już z nim nie będę miała jazd? jak mam się z nim spotkać? nie mam tel ani nazwiska.. nie mam nic... przedstawiał mi się kilka razy imieniem i nazwiskiem i tylko imie zapamiętałam ....

a nie: zauroczona w :O

sorry..

ja jestem mezatka a tez przeszlam zauroczenie instruktorem. przez to przechodzi wiele dziewczyn, moze dlatego ze ci faceci siedzacy obok nas w aucie kojarza sie nam z pewnym poczuciem bezpieczenstwa i cierpliwoscia. Jedyne co mozesz zrobic przecierpiec to. miedzyczasie staraj sie byc jak najbardziej zajeta czyms innym i w ktotyms momencie przejdzie.

No może masz rację, ja nie jestem w związku w ogóle rzadko kiedy mam motyle w brzuchu jestem taka raczej niedostępna i on si,ę wydawał niemił na początku wręcz mnie denerwował a potem było całkiem inaczej, no sama wiem najlepiej jak dla innych kursantek taki nie jest :P:P nadajemy na tych samych falach.. fajnie by było mieć z nim kontakt, choćby nawet jako kumple.. no ale musze to przecierpieć :(

nadajemy na tych samych falach... --za to mu placa byscie nadawali na tych samych falach, zebys ty czula przy nim bezpiecznie i nie bala sie wcisnac gazu.

wiedziałam,że zaraz będzie tekst... że za to mu płacą ale to nie jest mój jedyny instruktor i wiem jak sie dogaduje z innymi a jak z tym ... bo jak czekaliśmy na inną kursantkę ponad 30 min to on mi kazał zostać żebyśmy sobie pogadali i nie o jeździe ale ogólnie o rzeczach prywatnych i było miło a mogłam przecież iść .... no ale dobra dzieki za rady :)

dziewczyno taki jest tekst bo taka jest prawda. myslisz, ze ze mna nie gadal, nie przedluzal? robil dokladnie to samo, do tego gdy mialam klopoty z biegami to bral mnie za reke i niby pokazywal tak ze mna mimo, ze wyraznie widzial obraczke. pytal sie mnie o studia, jak sobie radze, o rodzine o to i o tamto. tez przedluzal ze mna zajecia. I robil dokladnie to samo z innymi kursantkami. Pisze ci po to bo dzieki temu moze troche otrzezwiejesz chyba, ze zamierzasz dalej tak o nim snic, marzyc i przezywac taka niespelniona milosc. Mi na szczescie przeszlo szybko, bo zdalam prawko i zajelam sie mezem wiec instruktor w ciagu tygodnia wyparowal mi z glowy. widuje go do tej pory ale juz nic nie czuje.

No ale on mi ciągle siedzi w głowie nie potrafię przestać o nim myśleć :P Może to inna sytuacja, masz męża kochasz go łatwiej Ci było zapomnieć a ja jestem sama młoda, zawsze to za mną ktoś się uganiał a teraz sama wpadłam jak śliwka w kompot :P uczucia motylków w brzuchu nie miałam od ....hohoh.....dawien dawna i ciężko o nim zapomnieć. Już nawet nie chodzi o związek jakiś tylko o kontakt z nim. No ale mam nadzieję,że z czasem mi minie heh dzięki :):)

zadzwoń do biura podaj numer instruktora i poproś o numer komórki bo chcesz wykupić np z nim dodatkowe jazdy i tyle :D

nie wiem czy warto podrywac instruktora, ktory jezdza z setka pieknych kobiet i pewnie nie jedna go podrywa , żal

wiem,że żal wiem.. :o jestem świadoma. caly dzien o nim myslalam

Znam takiego instruktora za którym sie ogoląda wiele młodych dziewczyn, a on wyraźnie dobrze się z tym czuje. Nie wiem jak ci doradzić, bo teoretycznie mogłabyś TY go mieć dla siebie, ale tylko teoretycznie. Przede wszystkim NIE DAJ mu pokazać że się do niego przymilasz i szalejesz na jego widok. Dopiero jak sie przekonasz że traktuje cie inaczej niż inne dziewczyny to możesz zacząć jakoś go uwodzić. I pamietaj, on w pracy na pewno spotyka mnóstwo panienek które sie do niego kleją (choćby po to żeby zdać), Dlatego chyba najważniejsze to nie zachowywać sie jak piszcząca i trajkocząca idiotka. Takie jest moje doświadczenie. Każdy facet poczuje się tym dowartościowany, ale przy okazji każdy patrzy pobłażliwie na takie dziewczyny.