Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Shisha

Jakie psy wam sie podobaja?

Polecane posty

no moze i beznadziejny jako pies, to bardziej jest przerosniety chomik;) ale i tak go kocham, i nie wyobrazam sobie mu wyliczac ile wolowiny przezarł i ilu treserów przez niego popadło w depresje i zwatpienie;) mam nadzieje szarosc ze nie masz kundla;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak właśnie słyszałam że dobermany nie bardzo przyswajają wiedze na szkoleniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsifjfdfdfk
mi osobiści podobają się siberian husky.Są przepiękne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również mam DOBERMANA - suczkę. Ma już 5 lat. Jest najlepszym psem na świecie. Przeszła podstawowe szkolenie, jest zrównoważona, mądra, towarzyska i jest największym pieściochem na świecie. Najbardziej uwielbia wchodzić na kolana i zasypiać. Ale waży swoje :)est cięta na obcych, ale tylko gdy jest na swoim podwórku. Na spacerze nie zwraca uwagi ani na ludzi ani na inne psy. Mogą ją obszczekiwać, ona nawet na nie nie popatrzy :) To strasznie inteligentne stworzenie, o pięknej budowie. I ja tutaj akurat zgadzam się z wikipedią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i nie prawda, że dobermany nie przyswajają wiedzy. Moja była pupilkiem pozorantów na szkoleniu, bo była jeszcze mała a już miała ogromne łaby i mówili, że urośnie z niej gigant. Nauczyła się tam chodzić przy nodze bez smyczy, wracać na komendę, siad, leżeć, łapa, nie brać jedzenia od obcych, czołgać, chodzić przez przeszkody. Jedyne czego się nie nauczyła na szkoleniu to aportować, ale to już ja później sami douczyliśmy :) Przedewszystkim bardzo się przyzwyczaiła do innych ludzi i zwierząt i teraz nie zwraca uwagi na nic i na nigogo na spacerze. Jedynie kogo nie trawi to kotów, ale zawołana nigdy nie pobiegnie nawet za kotem. Stoi w miejscu i się denerwuje ale nie pobiegnie. Jeśli doberman trafi na dobre szkolenie to treser może zdziałać cuda z tym psem. Miałam osobiście kundelki i jamnika i doberman pod względem inteligencji prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przyjedź i ją wyprowadź na spacer. Proszę bardzo. Mój jamnik to była tragedia. Żeby z nim iść na spacer to rzeba było mieć mocne nerwy. Wszystko obwąchał, wszystkie słupy, drzewa, płoty i inne rzeczy obszczekał i obwarczał, na wszystkie psy - czy mniejsze czy większe, chciał się rzucać, na wszystkich ludzi szczekał, ciągnął na smyczy jak szalony, aż się dusił i nie dało się z tym nic zrobić. Dlatego kupując dobermana chciałam zapobiec temu, żeby dobermanka się tak zachowywała jak jamnik. No i się udało. Na szkoleniu była drażniona jakimiś maskotkami, gwizdami, pedardami i miała się uczyć nie reagować. No i teraz nie reaguje. Nie wierzysz to nie wierz, mój pies - moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haydi zgadzam sie z tobą
co prawda wiem co moze wyczyniac młody doberman (np jak ma wydzieloną czesc domu bez dywanu, to zrobi wszystko by przedostac sie na tą "zakazaną" tylko po to by zrobić tam kupe;P -tak zrobił pies mojej kuzynki;) ale dobre szkolenie prowadzone przez fachowca-behawiorystę naprawdę przynosi efekty. często ludzie są sceptyczni bo samym im się nie udało wyszkolic psa, bądz skorzystali z usług marnego szkoleniowca. a tu naprawdę trzeba uważac. wciaż zdarzaja się treserzy, którzy by oduczyc psa sikania w domu kazą moczyc mu mordkę w tym co nasikał:( albo zeby zapobiec gryzieniu każą bic psa po pysku:(dno totalne. dlatedo trzeba dobrze wybrać szkoleniowca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo tak, mały doberman swoje potrafi. Moje dobermanka była szalona. Załatwiac potrzeby na podwórku akurat nauczyła się błyskawicznie. Gorszy problem był z gryzieniem wszystkiego co w zaięgu. Zdecydowaliśmy się na szkolenie, bo dobermany uchodzą za niezrównoważone. I warto było. Jedyny problem jak do dziś z nią mamy - i tego jej nie idzie oduczyć - to kopanie dziur na ogródku. Można na nią patrzeć cały dzień to nie wykopie, ale na chwilę spuści się ją z oczu to dziura wykopana i to po kolana ! I tego nie idzie jej z głowy wybić. A tak pozatym to jest psem idealnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×