dobre koncepcje mile widziane!

Chciałabym Was prosić o pomoc... nie wiem jak odwdzięczyć się znajomemu, który mi pomógł i powiedział, że nie ma sprawy.. ja jednak chciabym Mu jakoś podziękować... Nawiasem jeszcze dodam, że chłopak mi się podoba i chciałabym Mu tez dać to jakoś delikatnie do zrozumienia :) no bo moje pomysły kończą się niestety na standardowym zaproszeniu Go na pizze i piwo...

nikt nie ma żadnych pomysłów? :(

zapros go na lody i powiedz ze ty stawiasz:)

muszę przyznać, że z tą koniczynką to niezła koncepcja :D ale może jeszcze jakieś pomysły ktoś ma? bo generalnie chciałabym z Nim gdzieś wyjść... no i jak dyskretnie i delikatnie dać Mu do zrozumienia, że chciałabym czegoś więcej niż tylko zwykłej znajomości? Kumpli i przyjaciół mam już wielu, ale zawsze kiedy poznaję nowego faceta też staje się kumplem... jak to zmienić?

pomysł fajny, z tym, że w naszym miasteczku nie ma za bardzo takich miejsc... nawet park jest dość średni...

To w sumie najlepszy pomysł ....no może samo piwo :D

chciałabym, żeby to był jakiś pomysł zaskakujący Go, ale sprawiający Mu jednak przyjemność :)

laurka była by już istnym szaleństwem ;)

no i chyba koniec końców będę musiała poprzestać na standardach...

........................

Ty wiesz co? we posłuchaj starszej koleżanki. Faceci sa tacy, że on własnie czeka na Twoja wdzięczność, no i czeka... i dam Ci dobrą radę, wszak jestem Prezesem Klubu Idiotek i na ten tytuł zasłuzyłam uczciwie... daj mu poczekać , absolutnie żadnej wdzięczności! Przyleci sam szybciej niż myslisz!

no możeszgo jeszcze zacząc uszczęśliwiać! ale wtedy to od razu awansem możesz się do Naszego Klubu zapisać!

no ja rozumiem, że to TYLKO facet, ale mimo wszystko pewności mieć nie można, że przyleci... a poza tym, żeby przyleciał wypadałoby Mu dać znać, że powinien to robić... bo znając Jego charakter tak po prostu tego nie uczyni...

uwierz mi. przyleci, a jak Ty przylecisz toon odleci, więc daj se luz

przecież tu nie chodzi o jakieś latanie za Nim :|

taaaa? no co Ty? przeciez taki jest Twój plan, szukasz kontaktu poprzez okazanie wdzięczności...pocieszasz sie ? " oczywiście ze to nie latanie" hahaha

ja rozumiem, że Ty miałaś swoje dość przykre doświadczenia, aczkolwiek to nie znaczy, że możesz się ze mnie wyśmiewać... kontaktu szukać nie muszę bo mam go na codzień w pracy, tak dla Twojej wiadomości

ja Cie nie wysmiewam, ja sie staram przestrzegać Ciebie przed powszechnymi błędami

to co? znaczy, że mam zupełnie zignorować to, że mi pomógł i powiedział, że nie ma sprawy? tak czy siak ja jednak się trochę głupio z tym czuję...

to co? znaczy, że mam zupełnie zignorować to, że mi pomógł i powiedział, że nie ma sprawy? tak czy siak ja jednak się trochę głupio z tym czuję...

facet mówi;" nie ma sprawy" - facet mysli " oczekuję wdzięczności, to może byc zabawne, jak sie mała postarasz" Ty sie starasz -on myśli" zabawne" Ty sie nie starasz- on myśli " no co jest, jak to???????? dlaczego ona się nie stara? jak to mozliwe? nieprawdopodobne" pobudzasz jego samczośc do tego , że to ON musi sie bardziej postarać , żebyś TY GO ŁASKAWIE DOSTRZEGŁA! Patrz jakie to proste- niestety mnie nikt nie wyedukował w porę

no tak... ja się z tym zgadzam teoretycznie... ale sam fakt, że nie odwdzięczę się osobie która dla mnie coś ważnego zrobiła mnie już wprowadza w takie zakłopotanie...

tak to już Mu podzięowałam...

chyba wszyscy poszli już spać o tej porze...

Ty pytająca, Ty pytasz, czy szukasz odpowiedzi jaka Ci pasuje. Ja Ci mówie , a TY ciagle inaczej. Rób jak mówie , jak nie chesz skończyć tak jak ja

czyli jak?

jak? co jak? jak ja skończyłam? kochałam i byłam oddana. Obyś nie doświadczyła tego bólu. A wiec niech on sie stara , a Ty bądź tą , która przyjmuje , a nie daje.

powiedz mi... czy Ty naprawdę uwqażasz, że ja nigdy nie kochałam, że nie zostałam skrzywdzona, że moje związki trwały góra miesiąc i to ja zostawiałam faceta? nie musisz mi życzyć nieprzeżywania tego, bo ja już coś takiego mam za sobą... jak 90% ludzi, czy też kobiet... ale to nie oznacza chyba, że mamy się stać dla mężczyzn zimnymi sukami? a czy Ty postępujesz wg tych zasad i jesteś naprawdę szczęśliwa?