Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość per.z

obawiam się że oni się pozabijają, czy powiadomić o tym szefa ?

Polecane posty

Gość per.z

Teraz domniemywając co może się stać za chwilę nie można zrobić nic. Powiedzmy, że nic się nie stało ale jednak. Historia prawdziwa, prawie na scenariusz filmowy pasuje. W pewnej firmie pracuje od wielu lat Pan Iksiński i samotnie wychowuje córkę , jego córka ma na imię powiedzmy Sylwia, wszystko robił Pan Iksiński aby swoją córkę wychować na świetną i zadbaną kobietę oraz postarał się aby Sylwia dobre wykształcenie uzyskała pomimo jej lat buntu i różnych zakrętów życia. Sylwia już ma 25 lat i chce sama o swoim życiu decydować i decyduje, ostatnio była sama , próbowała się zatrudnić tu lub tam, nie wychodziło jej albo nie miała szczęścia. Dwa lata temu do tej samej firmy , w której pracuje od lat Pan Iksiński został przyjęty do pracy pan Ygekowski , facet w wieku ok. 28 lat , żonaty i dziedziaty . Panowie Iksiński i Ygrekowski razem pracowali i wspomagali się , rozmawiali o swoich sprawach . Tak się zdarzyło, że Pan Ygrekowski zdenerwował się na swoją żonę i odszedł od żony , zamieszkał sam ale dla własnego pocieszenia przypomniał sobie, że córka Pana Iksińskiego jest samotną kobietą i umówił się z Sylwią na spotkanie , powiedział jej, że z żoną to już koniec, że chce założyć nowy związek i po kilku dniach przyszedł do Sylwii z pierścionkiem zaręczynowym oraz bukietem róż i oświadczył się Sylwii , zaręczyny Sylwia przyjęła i po tygodniu przeprowadziła się do Pana Ygrekowskiego, mieszkali jakiś czas razem prowadząc normalny dom i współżyjąc razem. Po pewnym czasie Sylwia czując się dziwnie poszła na badania do ginekologa i wyrok był tylko jeden, że jest w siódmym tygodniu i gdy Pamu Ygrekowskiemu o tym powiedziała to doszło do kłótni między nimi, on oświadczył że nie chce żadnego dziecka i zaproponował pomoc finansową i aborcję , Sylwia nie zgodzila się i nie wyraziła zgody. Natychmiast wyprowadziła się od Pana Ygrekowskiego. Sylwia napisała POZEW DO SĄDU o ustalenie 'ojcowstwa i alimenty' będąc w 8 tygodniu ciąży i zażądała od pozwanego kwotę 1500 zł. do natychmiastowego płacenia od pozwanego od teraz i do każdego dnia miesiąca. Pan Iksiński i Pan Ygrekowski pracują w tej samej firmie ale prawdopodobnie Pan Iksiński do tej pory nie ma pojęcia, że Pan Ygrekowski jest ojcem dziecka jego córki, obawiam się że gdy się dowie o tym to siekiery pójdą w ruch , podejżewam że dwóch facetów się spotka i do krwi dojdzie, zastanawiam się a może powinienem szefa firmy o tym powiadomić aby wiedział , że gdyby coś to dwaj jego pracownicy się pobili, obawiam się że dojdzie do bitwy o honor i o pieniądze. Czy powiadomić szefa firmy o tym co wiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym radzila
obserwowac sytuacje i w razie czego interweniowac ...narazie zachowaj to dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygrekowksman
skoro dziewczyna nie chce by ojciec wiedział to uszanuj to moze mu sama powie predzej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belladonna

Powiadom szefowa ONA bedzie wiedziala co zrobic jak ty nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Świetny scenariusz na trudne sprawy 👍.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Fajna data.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×