Czujecie sie gorsi studiujac na prywatnej uczelni???

ej Lola z ta elitą to nie przesadzaj:p

nie nie czuje się gorsza w żaden sposób studia to studia

ja nie mialabym kasy zeby studiowac na panstwowych, utrzymuje sie sama i nie dalabym rady uczyc sie dziennie i pracowac. ucze sie zaocznie w prywtnej, i przez mysl mi nie przeszlo ze jestem gorsza !

taa hehe elita na utrzymaniu rodzicow a jak przyjdzie co do czego to 'nie wiedza gdzie jest nemo' ;)

musze isc, wroce za 2 godzinki i poczytam

elyta - znam wiele burakó na panstwowych uczelniach , a elytą som bo to bachory profesorów

i uważam,ze ludzie z prywantych to debile:D sorry,ale taka jest prawdaM :D

a tam pieprzycie ja robiłam licencjat na prywatnej a teraz robie magisterke na panstwowej i nie widze roznicy, nawet powiem ze na panstwowej jest łatwiej tylko wykładowcy popier... na maxa

eee tam studia to nie tylko nauka ,ale niepowtarzalny okres w życiu ;) żadne tam zaoczne tego nie oddadzą

czy po skończeniu zaocznego liceum mogę dostać się do panstwowej uczelni ? dodam, że przepadł mi tylko rok, więc gdy skonczę liceum będę mieć niecałe 20 lat. mozecie odpowiedzieć?:(

zapewne cala spolecznosc stusdiujaca na panstwowych to rodzina profesorow;)

3 lata studiowalam na prywatnej uczelni (dzienne) a 2 na panstwowej (zaoczne). I tak: na dziennych mialam grupe 12 osobowa i chciac nie chcac poziom byl wysoki. Na zaocznych - szkoda gadac- wystarczylo chodzic lub nie - oddawac prace i przedmioty pozaliczane. A znam osobe, ktora skonczyla AE - a wg mnie nie powinna zdac matury... Wiec absolutnie nie czuje sie gorsza

a powiedzcie mi --> jasne ze mozesz, jesli tylko bedziesz miala super wyniki z matury. nie liczy sie jaka szkola

debilu:)

jest AE :o

dzięki za odpowiedź:) ulżyło mi:)

no juz nie ma AE to prawda jest UE

buheheheh wypowiadają się a nie wiedzą :D :D :D ;o

Lady_GLUTTER- a nie pwoinno byc glitter :-) chyab nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi chodziło mi o to ze znam burakó i zarozumialców z panstowej uczelni nie są najlepsi na roku ale zrobia kariere i zostna prof bo sa z rodzin profesorskich

studiowałam na prywatnej i państwowej.Możecie sobie wmawiać,że nie ma różnicy.Właśnie,że jest .Prywatna zawsze będzie gorsza.

no sieroto nie ma juz AE poniewaz od kwietnia tego roku Akademia ekonomiczna to uniwersytet ekonomiczny

no spoko spoko. glutter jest specjalnie od gluta :P

ZAWSZE BEDZIE GORSZA BO IDA TAM SAME NIEUKI KTÓRE PEWNIE NAWET MATURY NIE ZDAŁY

mowcie co chcecie. kazdy co studiuje na panstwowej bedzie tak mowil. ja nie zamierzam sie tym przejmowac niech kazdy patrzy na swoja dupke ;)

na pewno jest różnica w traktowaniu studentów,o tych na prywatnej się dba .Na państwowej mają cię zawsze w dupie i traktują jak gówno.To jest plus dla prywatnych.Płacisz i wymagasz.A na dyplom teraz nikt nie patrzy,bo robotę załatwia się po znajomości.

Studiuję dziennie na prywatnej uczelni. Nie czuję się w jakimkolwiek stopniu gorsza. Nie mam podstaw ku temu. Wręcz przeciwnie. Znam swoją wartość. Fakt, że płacę za naukę nie jest wg mnie powodem do wstydu. Powiem jednak tyle, że sama do niedawna też myślałam, że studia prywatne są gorsze a studenci takich uczelni "słabsi" od tych z dziennych. Dziś zmieniłam zdanie. Stwierdzam, że najpierw trzeba poznać człowieka, zanim się go osądzi. A poza tym są różne szkoły, prestiżowe i byle jakie, prywatne ale i państwowe. Mój chłopak studiuje na UW, ja na AH, ten sam kierunek. Mam też innych znajomych na innych uczelniach, studiujących to samo. Dzięki temu mam porównanie, wiadomo nie "doświadczone" przeze mnie , ale jednak. Na podstawie tego twierdzę, że DOBRZE TRAFIłAM.

??? :o

AH to Akademia Humanistyczna im. A.Gieysztora w Pułtusku. Jeszcze 2 lata temu była Wyższą Szkołą Humanistyczną. Znana najbardziej na Mazowszu i w środowisku humanistycznym.

a gdzie jest Pułtusk , nie obarzac mi tu premiara jest tylko cały TUSK :)