Lemoniada na lato

Czy ktoś pamięta jeszcze jak się robi lemioniadę?? Nigdzie jej sklepach nie ma a tak ja uwielbiałam w dzieciństwie :))) Chce przywołać miłe wsponienie beztroskiego dziecinstwa :):):)

Woda gazowana lub niegazowana, cytrynka, cukier i lemoniadaka gotowa:):):) Ewentualnie kup sobie oranżade :)

w woreczkach i ze słomką !?

Lemoniada w woreczka sprzedawana na róznych festynach i w wesołym miasteczku...tak pamiętam takie woreczki z kolorowym płynem i rureczką mniam mniam :):):)

woda w woreczkach ...matko jaka ta chemia pyszna byla.....i te woreczki sie tak lepily .......

A ja jakos nie przepadalam za tym... choc w tamtych czasach wielkiego wyboru w slodyczach nie bylo.

i do tego prażynki ziemniaczane, po których jeszcze dwa dni odbijało się starym olejem. :o

Lemoniada to zwykla woda z cytryn chyba>? no ale takie gotowe to chyba z proszku tylko? dla mnie syf. no thanks!

Przygotowanie: 1-2 minuty Trudność: porównywalna do wlewania wody Składniki na 1 porcję • szklanka NIEGAZOWANEJ zimnej wody źródlanej • plasterek cytryny • 2-3 łyżeczki cukru Etapy przygotowania 1. Wlać wody do pół szklanki. 2. Wrzucić cytrynę, wydusić ją. 3. Wsypać cukier i szybko mieszać aż do momentu gdu na łyżeczce nie będą zostawały ziarenka cukru. 4. Dolać wody do pełna i jeszcze chwilę pomieszać. Doskonałe na upały.

Wiecie co mnie zastanawia.... po co tak wogóle ta lemoniada byłą produkowana?? Zeby orzeźwić?? Ugasić pragnienie czy może zasłodzić bo z tego co pamiętam była okropnie słodka :P