Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kaskasu

czemu nie mogę się zakochać ze wzajemnością???

Polecane posty

Gość kaskasu

Wiem ten temat już był... ale chciałam się podzielic moimi myslami z innymi. Czemu zawsze trafiam na facetow, ktorzy chca sie tylko przyjaznic ze mna? Przyjazn i nic wiecej. Poswiecaja mi czas, maca mi w glowie, wysylaja sprzeczne sygnaly i w koncu ja zostaje z niczym. Ostatnia historia: On spedzal ze mna duzo czasu, dzielil sie swoimi myslami, trzymal sie blisko mnie... i nagle trach ma dziewczyne... najpierw przyjazn trwala nadal, tyle, ze ja zdarzylam sie zakochac a tu pojawila sie ta druga. Mimo, ze chcialam, aby wszystko bylo po staremu, bo bardzo cenilam sobie nasze relacje nie potrafilam sie tylko przyjaznic. Najgorsze jest to, ze nie potrafie mowic o swoich uczuciach... mowieie o nich boli. Teraz to wyglada tak, on ma dziewczyne, nasze kontakty sie popsuly a mi go strasznie brak. Na dodatek z racji naszej pracy widujemy sie codziennie, Czemu nie potrafie sie otworzyc na facetow na ktorych mi zalezy? Cos ze mna jest nietak? Podswiadomie boje sie zranienia, odrzucenia? Mam 25 lat, a tak naprawde nigdy nie mialam faceta Jakie to strasznie dolujace... ja tak nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×