Czy ojciec córki może być jednocześnie jej synem

a zarazem swoim wnukiem(?) ???? Jeżeli tak to proszę udowodnić

Co za głupota.. ? :D

coz sie dziwic-skoro blondynka :)

jednak z drugiej strony patrząc ja jestem takim ojco-wnukiem

za duzo sie naogladal "mody na sukces" :PP

się ożeni z córką męża swojej córki. Żeby to było możliwe, ta córka musi być tylko męża (np. z pierwszego związku) bo inaczej byłoby kazirodzctw. :D To pierwsze proste rozwiązanie, które mi przyszło do głowy. :O

ze jak ? stryja teściowej siostry szwagra brat ? :-p

Chyba w miarę prosto napisałam??!! :O

to by musial być bratanek sórki siostry jego matki i jednocześnie wnuk córki szwagra jej stryja :D

"a zarazem swoim wnukiem(?)" to mnie rozwaliło

no to przecież oczywiste :O

skoro jest synem córki to swoim wnukiem, w ogóle nie myślicie dzisiaj :O

> Czy ojciec córki może być jednocześnie jej synem a zarazem swoim wnukiem ???? Jedyna odpowiedź która mi przychodzi na myśl to taka : ojciec (Bóg - ojciec wszystkich ludzi) córki (Maryi - człowieka) może być jednocześnie jej synem (Jezusem - 2 osobą boską) a zarazem swoim wnukiem (tego już nie wiem) Tylko jedna uwaga: to wszystko to są raczej 'pokrewieństwa duchowe' i nic ze znanych nam 'pokrewieństw cielesnych' (ojciec - syn - szwagier -teść) tu nie pasuje.

jesli facet odda swoje nasienie i tym nasieniem zapłodni swoja corkę to bedzie jej ojcem i w pewnym sensie jej synem...ale wnukiem? tak daleko moja wyobraźnia nie siega...

a jeśli córka ożeni się ze swoim dziadkiem (od strony ojca)

O ! Z tym duchowym pokrewieństwem to możliwe. Znałam jednego człowieka (już nie żyje) którego syn wstąpił do zakonu i po jakichś tam kursach stał się przewodnikiem grupy modlitewnej. I wszyscy mówili tam do niego 'Ojcze' tzn w sensie ojcowania jako kształtowania postawy i wprowadzenia w tamte sprawy a nie od strony biologicznej. A on z kolei do wszystkich mężczyzn z tamtej grupy mówił 'synu' a do kobiet 'córko'. I tak się złożyło że do tamtej grupy wstąpili też jego rodzice, którzy również mówili mu 'ojcze'. Więc według tamtego nazewnictwa był 'ojcem' swojego ojca. A jego ojciec 'synem' swojego syna - czyli swoim wnukiem :P .