Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mala kafeteryjka..............

Jak spedzaja czas Wasze 1,5-roczne dzieciaczki??????????????

Polecane posty

Gość Mala kafeteryjka..............

Mam synka. Ma dokladnie 16 i pol miesiaca. Jest inteligentnym, bystrym dzieckiem (juz mowi zdaniami), ale jednoczesnie bardzo absorbujacym. Wlasciwie caly czas musze byc na nim skoncentrowana. W domu nie chce zbyt dlugo bawic sie sam, chce, by sie wciaz nim zajmowac. A to czytac ksiazeczki, to znowu wyciagac mu odkurzacz i odkurzac, a to robic zjezdzalnie, to odsuwac kanape od sciany... :-) Tak, moje dziecko zabawki ma w nosie, przez chwile sie na nich skoncentruje, a poza tym to wymysla rozne roznosci.... Na podworku z kolei najchetniej spedza czas...na parkingu, ewentualnie pluska sie w kaluzy lub wylewa na siebie wode z butelki....... W piaskownicy posiedzi chwile, na zjezdzalni tez ze 2 razy zjedzie, hustwaki i karuzele nie dla niego (ewentualnie lubi mnie pokrecic). Przez caly dzien, czy to w domu, czy na dworzu musze sie z nim bawic, jak usiade na chwile, to podchodzi i mowi, by wstawac i gdzies mnie ciagnie...... Czy Wasze dzieci tez sa takie absorbujace???????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala kafeteryjka..............
Prosze, odpowiedzcie, jakie sa Wasze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 14 miesiecy i 10 dni :D świetnie sie sama bawi... ostatnio zauwazylam ze woli smaochodziki od lalek. potrafi jezdzic autkami po dywanie i robic bruum, oglada ksiazeczki, misie, grzechotki... najfajniejsza zabawa to wywalanie wszystkiego z pudelek :D:D ostatnio jej kupilam taką kaczke na patyku co jak sie nią jezdzi po podlodze to wydaje z siebie dzwięki ... mala lazi z tą kaczką i ma przy tym taką powazną mine :D:D a na polu to huśtawka w ktorej moze siedziec tak dlugo ze az zasypia... i piaskownica... tez fajna sprawa. potrafi grzebac w piasku baaardzo dlugo... no i wanna to ulubione miejsce, szczegolnie ejsli jej wrzuce duzo butelek po szamponach i plynach :D:D:D ale z tego co wiem od mamy to mala jest wyjątkiem w naszej rodzinie bo ja to podobno 5 minut sama nie chcialam usiedziec. wiecznie musialam kogos kolo siebie miec ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa i oczywiscie jak ma gorszy dzien albo cosik jej nie spasuje no to wtedy sama bawic sie nie chce. mialczy chce na rece.... i sama nie wie o co jej chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
moj syn bedzie mial we wrzesniu 2 latka. jak jestem z nim w domu to np wlacze mu bajke i przez pol godziny a nawet i godzine potrafi siedziec i ogladac a na dodatek sam sobie wybiera bajke ktora chce ogladac. jak siedze przy komputerrze to maly bawi sie zabawkami. jak myje naczynia, on puka np talerze czy pokrywki... jak jestem na podworku to np na bujawce moze spedzic pol godziny. w piasku czasem bawi sie tez okolo pol godziny czasem 15 minut. ale oczywiscie wszedzie chodze za nim zeby nic sobie zlego nie zrobil. w dzien spi okolo 2 godzin czasem i 3 godziny. wieczorem klade go o 20:30 a rano wstaje o 7:00. czasem budzi mi sie w nocy na mleko. ja uwazam ze moje dziecko jest grzeczne no i juz takie samodzielne. a jak ide do mamy to juz wogole mam spokoj. bo maly caly czas biega sam po podworku ja oczywiscie sprawdzam od czasu do czasu co robi. no i po tym podworku moze biegac nawet i 2 godziny pozniej przychodzi do domu i dalej sobie sie bawi. :-} wiem ze mam fajnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojejej
dajesz soie dzieku troche wejśc na głowe żeby spełniać wszystkie jego zachcianki, żeby adkurzac bo mu sie to podoba albo odsuwać meble? sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly ma 20 msc i jest bardzo ruchliwy, tez najchetniej robilby wszystko ze mna ale nie moge mu na to pozwolic bo ja musze ugotowac, posprzatac no i staram sie mniec tez chwile dla siebie, wiec ucze go , ze musi umiec zajac sie czyms sam, rowniez siedzi w swoim foteliku do jedzenia czasem do 40 minut, daje mu wtedy jablko, czy danonka, nie dosc ze uczy sie jesc sam, nawet mu juz wychodzi to ja mam wlny czas, poza tym w salonie ma rozlozone lozeczko turystyczne i tam ma zabawki, nie za duzo bo wtedy dziecko nie wie czym sie zajac, najczesciej kubki lyzki i karmi misia, i wsadzam go do tego lozeczka pare razy dziennie i siedzi, przez chwile jeczy, najczesciej gdy mnie widzi, ale za moment widzi ze nie mam jak go wyjac i bawi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
LOJEJEJ------> to nie bylo chyba do mnie prawda?? ja nie odkurzam bo dziecko chce....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majty.........................
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko nie usiadzie na tylku nawet na inute..co najgorsze-nie interesują go zabawki, plac zabaw itp...ma swoje zajecia, teraz np wyciaga narzedzia tatusia i wyrzuca do smieci:P generalnie nie moge go spuscic z oka...wiekszosc dnia spedzamy teraz na spacerkach-maly biega po parku a ja za nim:P:P niestety nie chce chodzic za raczke,w wozku za dlugo tez nie wysiedzi. Czasem podrzucam go komus z rodziny (tesciowa, babcia) i wtedy mam chwile spokoju, a i maly jest szczesliwy bo uwielbia do nich chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×