4400 i kredyt - czy wystarczy??????????????????????

Maz zarabia 4400 do reki. Ja nie pracuje. Mamy maledziecko, w planach drugie. Wzielismykredyt. Po zaplaceniu raty i innych oplat zostanie nam jakies 2500 zl. Czy wystarczy? Ile macie na zycie?

a gdzie tój mąz pracuje?

żeby to mi tyle zostawało po poplaceniu wszystkiego :o Mi jak zostanie 1300 to się cieszę :)

Informatyk...

A duży kredyt chcecie wziąść? Myślę, że dostaniecie.... my z mężem mamy 3500 na rękę i też chcemy wziąść kredyt, bo chcemy zmienić mieszkanie na większe i do głowy mi nie przyszło że nam nie dadzą:O ale prace mamy na stałe, to też się liczy..a twój mąż jaką ma pracę?na stałe?

na stale.... 330000 kredytu :-)

Oj to duży kredyt chcecie...my tak co najwyżej 100000zł...

my juz dostalismy ten kredyt. ale boje sie, czy sobie poradzimy finansowo.

Ale jak? Dostaliście kredyt i płacicie już raty i wszystkie inne opłaty i pozostaje wam 2500???? No to spoko:) A jaką macie rate tego kredytu, jeśli mogę spytać?:)

rata 1400... mam nadzieje, ze spoko, chociaz mam troche stracha.

Wystarczy- ale na styk.

2500 zostanie po opłaceniu wszystkich opłat??? Toż to zyć nie umierać. My z mężem (i dzieckiem) w sumie tyle mamy i zyjemy i jeszcze trzeba porobić opłaty. Starczy spoko nie bój sie :)

ja 2500 nawet nie mam na zycie,wystarcza mi jeszcze na oplaty,mam dwoje dzieci

t??? bardzo niska ta rata kredytu przy tak wysokim kredycie myw lipcu musimy wziąć około 230 tys.zł kredytu na mieszkanie, ale z tego co się orientowaliśmy płacić bedziemy około 1200-1300 zł raty miesięcznie dlatego byłabym Ci wdzięczna za wskazanie banku, w którym wzięliście kredyt, bo 1400zł przy kredycie 330 tys. zł to naprawdę mało :)

1400 zł. raty to bardzo dużo...ja osobiscie nie wziełabym tak wielkiego kredytu...my z mężem chcemy wziąć 110 tyś...rata wyniesie około 400 zł a ja się boję...tylko mąż pracuje w tej chwili...i zarabia okołóo 2 tyś.tyle że mieszkamy w małej miejscowości..i nawet żadko kto tyle zarabia

??? jak na tak duży kredyt??? to wcale nie jest dużo i dlatego chciałabym wiedzieć w jakim banku autorka go wzięła

boze, wy mowicie o takich sumach...my mamy teraz 1200-1400 zl z czego ok 850 to oplaty wiec na zycie zostaje jakies 500 zl mniej wiecej...wiec chyba autorka nie ma sie tak zle...ehh...

Dla mnie spora ta rata jak na nasze dochody. 2500zł Wam zostaje już po zrobieniu oplat - to RAJ. My kiedyś mieliśmy 500zł do przezycia i tu przyznaję, że było bardzo ciężko. W tej chwili zostaje nam 1500zł i wcale nie narzekam. Zależy kto do jakich luksusów jest przyzwyczajony... Nam wystarcza spokojnie. PS. Mieszkam w miescie powyzej 100 tys. mieszkańców.

a my mamy kredyt 50 tys. zl na 3 % :) rata to 950 zł na 5 lat :D super mamay kredycik a tylko maz zarabia i przedsyawil zarbki 1800 zl na reke i dostal :) a w rzeczywistosci zarabia miesiecznie 6000 zl :) oplat nie placimy bo mieszkamy z rodzivcami tylko jedzenie , szkola, paliwo, i inne raty okolo 3000 zl miesiecznie plus ta rata :P

:)

Spoko sobie dziewczyny żyjecie!!!! my z mężem mamy 1700 zł. Z czego raty 800 zł. Do teo jeszze opłaty, więc nażycie nie wiele starcza> Mam jedno dziecko, i czasami zazdroszczę innym że ja liczę się z każdą złotówką, a innych na wszystko jest stać!!!!

stać:O nie rozśmieszaj mnie:O popatrz ile kosztują mieszkania w większym mieście...

nie rozumiem o co ci chodzi z tymi mieszkaniami, ale spoko.Wyraziłam tylko swoje zdanie!!!!!!!!i przedstawiłam swoją sytuację

mozna wiedzieć gdzie mieszkasz?

W małym miasteczku, ale Wszędzie, nawet na wsi musisz się ubrać, wyżywić itd. i niestety ale musisz mieć na to pieniądze. Dziecko tez kosztuje. Na wczasy niestety nie mogę sobie pozwolić bo mnie NIE STAĆ!!!!!!!!! A patrząc na innych jak 2 razy w roku lecą na wakacje, mają dom i nie spłacają kredytu to CIĘ SZLAK TRAFIA!!!!

no właśnie, tak myślałam proszę Cię, zorientuj się ile kosztuje mieszkanie w dużym mieście i potem mów, że ktoś sobie beztrosko żyje prawda jest taka, że musiałabym zarabiać z 10 tys.zł by żyć JAKOŚ w dużym mieście Tobie wydaje się, że nawet te 4400zł, o których wspomina autorka topiku, w dużym mieście to jest dużo??? to jest nic jeśli chcesz mieć swoje mieszkanie i normalną rodzinę, bo wiadomo, że nie bedziesz mieszkać z rodziną w kawalerce, a i na kawalerkę niewielu jest stać:O Ciebie przynajmniej stać na mieszkanie w tym małym miasteczku, a nas...?:O szkoda gadać... a prawda jest taka, że większość ludzi z małym dzieckiem i w dużym mieście ma nie więcej jak około 2,5 tys.zł, a przy takich zarobkach, to nawet nie mają zdolności kredytowej by mogli zaciągnąć kredyt na mieszkanie zapewniam Cię, że Ty - będąc mieszkanką małej miejscowości jesteś w 100 razy lepszej sytuacji, bo mieszkanie w dzisiejszych czasach to podstawa, ale i zarazam największy luksus, niestety:O

My tez wlasnie bierzemy 320tys kredytu rata wychodzi okolo 1300zlotych a pytacie czxermu tak nisko no bo zapewne na 30,40 lub 45 lat.Nam w zwiazku z wiekiem dadza kredyt na 45lat ja 25 maz 30.Mamy synka 1,5 roczku i za miesiac urodza sie blizniaki-musielismy wziasc kredyt ale na dom bo niestety nie pomiescimy sie nie ma jak.I tez cala meza pensja przeznaczona bedzie na kredyt plus na paliwo bo dom bedzie ok.60km za warszawa a pracujemy i dotychczas mieszkamy w wawie. Zostaje moja pensja czyli tez narazie ok.2,5tys i za to oplaty i jedzenie itp.czyli bardzo podobna sytuacja co do was ale my mamy 2 dzieci wiecej i mieszkamy w warszawie.Wiec sie nie lam:) Ja niestety po maciezynskim wracam odrazu do pracy bo ktos musi zarabiac na ten kredyt :P

Czy ja powiedziałam że mam mieszkanie? otóż nie!!!!!!! to że mamy kredyt z mężem to nie znaczy ze na mieszkanie.Mieszkam z rodzicami, mamy jeden pokój z mężem i dzieckiem i czasami mam całego życia dość bo nie stać mnie na nastepny kredyt, nawet nam go nie dadzą.Więc proszę Was, ja różowo nie mam. A jak nie wiecie to nie gadajcie!!!!!!