pralka wąska czy pełnogabarytowa - dylemat. panie domu pomocy !

decyduje sie na pralke juz miesiac i nadal nie moge podjac decyzji. modele upatrzylam ale nie moge sie zdecydowac na glebokosc. lazienke mam raczej mniejsza ale wejdzie pralka gleboka. tylko estetyczniej bedzie wygladala na pewno waska. i mam problem z ocena potrzeb co do wielkosci wsadu. te waskie maja 4.5 kg ale wydaja sie byc bardzo malo pojemne. mam wrazenie ze wloze tam 2 duze reczniki i juz bedzie ciasno. z kolei nie wiem czy 6 kg wsadu to nie przesada (zeby nie trzeba bylo zbierac prania 2 tygodnie). na razie jestesmy we dwoje wiec mniejsza starczylaby moze ale jak pojawi sie dziecko to sama nie wiem prosze o wypowiedzi i podpowiedzi !!!

ja ostatnio kupowałam:D miałam 4,5 kg co przy dzieciach zdecydowanie za mało. teraz mam 6kg i jest w sam raz. chociaż na dwie osoby to 4,5 powinna wystarczyć. zależy kiedy sie pojawi potomstwo:)

a kto to wie ;) za 2-3 lata ale pralka mam nadzieje bedzie na dluzej wiec nie wiem czy myslec perspektywicznie czy kupowac na teraz

a jak z ta 4.5? np. jest mozliwe upranie poscieli, recznikow i kilku drobiazgow za jednym razem? albo jakies kurtki, jeansy nie miescilo sie malo w tamtej pralce?

ja mam waska,5kg wsadu,na dwie osoby a nawet trzy starczy w zupełnosci.wchodza 2 zmiany poscieli plus reczniki małe z tygodnia.

dzieki za opinie. czekam na wiecej zeby miec lepsze rozeznanie ;)

nie wiem nad czym się zastanawiasz skoro mają taka sama pojemność bebna.w waskiej pralce bęben jest węższy ale za to wyższy niż w normalnej pralce.

a nie wyobrazam sobie do małej łazienki pchac wielką pralke

no jesli dla Ciebie 4.5 kg i 6 to tyle samo to ja Cie przepraszam... a poza tym w lazience mimo wszystko jest miejsce na duza i nie bedzie ona jakos przeszkadzac tyle ze mniejsze sa zgrabniejsze

nie 4,5kg a 5 kg. poza tym standardowe duże pralki mają bęben własnie na 5 kg

znajdz sobie waska z bebnem 5,5 kg... sa nawet takie! ja mam waska Ardo z bebnem 5 kg i jak dla mnie jest w zupelnosci wystarczajaca- na 2 dorosle osoby. bez sensu wrzucac do malej lazienki duza pralke- po co zagracac, jak nie ma potrzeby?

Miałam taki dylemat bo moja łazienka jest nieduża. Zebrałam się na odwagę i kupiłam wąskiego Samsunga. No i w tej chwili z czystym sumieniem a nawet entuzjazmem polecam małe pralki. Ja w swojej piorę pościel dla dwóch osób bez problemu. A to o czymś świadczy. Jak się okazuje, pralka jest bardziej pakowna niż się spodziewałam. Prania mam dużo bo moje gospodarstwo domowe to dwie dorosłe osoby i dwa duże psy. A jednak mogę to oprać bez problemu i pralka wcale często nie pracuje. Kopsnę się do łazienki i sprawdzę gabaryty...

bo czasem trzeb uprac koldre czy narzute, ktora ciezko prac recznie,

Pralka o której piszę mieści 4,5 kg prania i ma szerokość tak na oko 50 cm.

Ja w swojej prałam narzutę pikowaną, dwustronną, 2 metry na 1,80 i jeszcze coś. Dużych ręczników wchodzi kilka (nie wiem ile bo rzadko piorę więcej niż dwa duże naraz, wtedy mieszczę te dwa i np jeszcze małe).

no wlasnie tez nie moge sobie dac spokoju z ta duza ze wzgledu na pranie kocy i narzut. mimo ze pierze sie to stosunkowo rzadko to warto miec taka mozliwosc. i w sumie jak tak sobie mysle. to zmiana poscieli nie zajmuje tak duzo miejsca ogolnie. musze poszukac kogos znajomego z mala pralka i zobaczyc ile tam wchodzi bo nie mam wyobrazni chyba :O nie umiem sobie tego zwizualizowac

najlepiej zastaw sobie łazienkę wielkim grzmotem i ludziom głowy nie zawracaj. pisza ci że piora koce,narzuty pościele a ty dalej swoje. jaka pojemność bebna miałas do tej pory?

Ja też nie umiałam. Dlatego tak cię przekonuję bo sama byłam miło zaskoczona. Co do dużego prania... nie oszukujmy się. Zawsze będą rzeczy do uprawnia tylko w przemysłowych pralkach ;D. Ale jeżeli do domowej wchodzi zmiana pościeli (plus np dwuczęściowa piżama, średni ręcznik i drobiazgi), wchodzi narzuta i sweter (plus drobiazgi) to uważam że taka pralka zaspokaja normalne potrzeby. A większa powierzchnia zwiększa satysfakcję.

to moja pierwsza pralka a w domu rodzinnym byla duza pralka i stad tak sie tego pewnie czepilam :P

słuchaj, jak są w sklepie dwie pralki które róźnią się tylko gabarytami,bo pojemność mają taka samą,to którą wybierzesz mając niewielka łazienke? ja wybiore mniejsza zeby móc się obrócić w łazience.

dodam ze obrócić sie to taki skrót myslowy,bo do mojej łazienki weszłoby z 10 duzych pralek.

obyloby sie bez tego tlumaczenia. nie masz do czynienia z debilem:O

dzieki za opinie

wiesz,wnioskując po twoich postach pełnych dylematów co do tego czy białe jest białe,przemkneło mi przez myśl,że moge mieć do czynienia z osoba inteligentna inaczej.

do tej pory prałam w wielkiej misce na tarze,no czasami mama pozwoli mi skorzystac ze swojej Frani.

mialas do czynienia z osoba ktorej trudno podjac decyzje jesli chodzi o zakup pierwszej pralki. za to ja mialam do czynienia z chamem i jesli dla Ciebie nadal 4.5 kg i 6 kg to tyle samo to chyba z Twoja inteligencja jest cos nie tak :)

ja polecam zdecydowanie pralke otwieraną z przodu, miałam jakis czas taką ładowaną od góry jak miałam wyciągnąc pranie to mnie szlag jasny trafiał, a tak podstawiem miskę i wszystko na nią \"wysypuję\" ja mam pralke 6kg wsadu jestesmy we dwoje i wcale nie jest za duza.pranie robie raz w tygodniu, zmieszcza sie 2 komplety pościeli i ręczniki ze 2

polecam tę większą. Zawsze moze się rodzinka powiększyć i co? Pójdziesz kupić następna pralkę czy bedziesz prała 4 razy dziennie- szlag cię trafi. A duzą zawsze mozesz puscić na pół prania i jest ok :D No i otwierana z boku koniecznie. Przez szybkę mozesz np zobaczyć czy coś nie farbuje i odpowiednio wcześniej zareagować a z tę zamukaną z góry to dopiero ja otworzysz to zobaczysz i kolejny szlag :D :D

ale ja roważam 4.5- kilogramowa otwierana z przodu

To jaka ma być pralka zależy od tego ile mamy miejsca. Ja mam pralkę LG, ma 48 cm głebokości. Gdybym miała jeszcze mniej miejsca to bym się zdecydowała na otwieraną od góry.