czy to jęczmień??

Chyba 3 lub 4 dni temu pocierałam oko, bo miałam wrażenie, że swędzi mnie powieka, na drugi dzień zauważyłam, że mi w tym miejscu coś \"wyrosło\". Pomyślałam jęczmień, ale...mam to już chyba na oku 3 dzień, nie boli, nie swędzi, nie piecze, ropy nie widać....Jest to cos wypukłe, czerwonawe, wczoraj zrobiłam okład z rumianku, to rano miałam zaropiałe oko, wieć moze to coś pomogło...Ale wszyscy piszą, że jęczmień to boli itd, a mnie nie....czy to taka wersja \"light\"? a może najgorsze dopiero przyjdzie? Spróbuje pocierać złotem, może pomoże, jeżeli to jęczmień :(

?

potrzyj powieke oczyszczona nagrzana złotą obrączką a na pewno pomoze pozdrawiam

słuchajcie- jęczmień to skupisko bakretii- obrączka wcale nie leczy a jedynie rozciera bakterie pod skórą. Akupresura z nitką na palcu, ugotowane białko jaja kurzego, pocieranie śliną i wszystko inne to na prawdę tylko maskowanie i chwilowe pozbycie się problemu- zauważcie, że z czasem jęczmień znów się pojawi!!! JEŚLI POJAWI SIĘ JĘCZMIEŃ- CZEM PRĘDZEJ UDAJ SIĘ DO LEKARZA okulisty. Nie dosteniesz bowiem w aptece nic bez recepty. Takie czasy. Ale spokojnie. Leczenie jęczmienia nie trwa długo- ok tygodnia. NIELECZONY JĘCZMIEŃ PRZERADZA SIĘ W GRADÓWKĘ- stan zapalny, a od tego można nawet stracić wzrok! Nie radzę więc tego bagatelizować. Ja miałam jęczmień na oku i przez 3 dni tarłam złotem- nic. Przykładałam herbatę- nic. Ważne jest też, żeby ograniczyć wachania temperatury dla oka. Mi okulistka dała zwolnienie z pracy na tydzień żebym nie wychodziła z domu. Należy oko lekko grzać- przykładać 3x dziennie ciepłą szklankę do powieki i używać albo kropli, kóre lekarz przepisze albo maści. W ten sposób jęczmień się leczy. Nie wystarczy go zakryć albo zamaskować. Pozdrawiam i powodzenia w leczeniu!!