Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

--astra--

Stary facet młoda kobieta

Polecane posty

oceniasz bo?? odpowiedz szczerze Szczerze to uważam, że jesteś naiwna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.ferni
ja mam 21 on 40. gdy jestesmy razem nic sie nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila stars
chce nawiązać do wypowiedzi juhuuuuuu ze strony pierwszej o dwuch rodzajach facetów wiążących się z młodszymi jeśli facet sypia z laseczką i przez dłuższy czas i obiecuje związek dopiero za pięć lat, to co o tym myśleć? nadmienie tylko że sypia z nią od przeszło 3 lat? różnica wieku jakieś 25- do 30 lat ponadto nie chce jej nawet powiedzieć ile ma lat na prawde, dziewczyna wie o tym że ma dziecko lub dzieci, co może znaczyć ta obietnica 5 lat? jak na to patrzeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.ferni
lila stars, w czym stakim wiek sie nie liczy klamstwa, kretactwa, matactwa dyskwalifikuja od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUHUUUUUUUUUUUUUUUUU
moj kchany tez mi powiedzial, sory ale slub itp za 3 lata jak bede miec przynajmniej licencjat i prace, a dzieci ajk magistra zrobie bo chce zebym sie rozwijala i ksztalcila, wiem ze nie kazdy facet dziala w ten sposob i zoe rozne sa typy ale tak jest w moim przypadku, slub mamay zaplnowawny na 30 lipca 2009 roku :) i jest pieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUHUUUUUUUUUUUUUUUUU
ale wie ze ma mi o wszystkim mowic, nie toleruje klamastwa, dla mnie jest jak zdrada, wie ze jaby sklamal to bylby koniec... wiec nie kalmiemy i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila stars
najciekawsze jest to że prubujemiy dziewczynie wybić go z głowy, ale ona jak ta ćma do ognia, wie że parzy ale leci. z argumentów że jest dla niej za stary zrezygnowałyśmy. ona ma taki charakterek, że trzeba sie nią opiekować a on wie czego jej trzeba i gra takiego opiekuna... koszmar... i żeby jeszcze nie miała w kim wybierać ale to bardzo atrakcyja panienka,. z drugiej strony to może my się mylimy i on jest tym kogo jej trzeba tylko chwilowo musi sobie poukładać życie tylko dlaczego ma to trwać 5 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila stars
nie nie ona nie studiuje, pracyje i chce mieć dzieci, a on każe czekać... ja mu nie ufam, a ona raz mu ufa to znowu nie a potem ufa i tak w kóło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--astra-- Jak się czujesz z tym dobrze to spoko, każdy powinien tak żyć, żeby być szczęśliwym! Choć mam wrażenie że jednak nie do końca, bo byś nie zakładała tego topiku, ale rób jak uważasz, bo to Twoje życie, ja tylko wyraziłem swoją opinię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzbieta ...
kazdy tylko narzeka za jak strszy facet to odrazu wykorzystuje i nic wiecej. mój facet ma 32 lata ja 22 i mimo ze to zaledwie 10 lat róznicy kazdy sie dziwii.. a nam naprawde jest cudownie. jak go poznałam nigdy bym nie dała mu takiego wieku. ani wizualnie nie ma tyle ani z zachowania itd . wiek to tylko wiek. to nie ma znaczenia. wazne jest miedzy dwojgiem uczuc ,, zwiazek moze rozpasc sie miedzy rówiesniakami czy jak jest pare lat róznicy .. to nie ma zanaczenia .. i do wszystkcih dziewczyn jak wam zalezy walczcie i nie patrzcie na innych gadaja bo zazdroszcza wam szczescia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frozzy
Mam 20 lat a mój Skarbuś 38...i jest wspaniale. Miłość nie wybiera! ;] Chodzi o to żeby sie dogadywac, rozumiec, wzajemnie akceptowac...ciesze sie że zaryzykowałam,bo znalazłam szczęście ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuk-puk
U mnie w pracy 56 letni, żona, dzieci wszystkie dawno po dwudziestce, wnuki, konserwator napalił się na 20 letnią dosyć ładną stażystkę. Zanim przyszła do pracy już 'odgrażał się, że ją przetestuje. Ugania się za nią, przy ludziach obłapia ją, łapie za cipkę, cycki, obejmuje, głaszcze, ściska, szepczą po kątach. Poza tym ciągle chleje piwsko, śmierdzi tym piwem i nie tylko. Dziewczyna niby w głowie wszystko na miejscu a tu o dziwo wydaje się być zadowolona z tego stanu rzeczy, chichocze i twarz jej się sama rozpromienia na jego widok, wyraźnie jej to imponuje, że taki men chce ją wyruchać. I wygląda na to, że dopnie swego :D Ona do młodych chłopców ma stosunek opryskliwy, każdy w jej oczach jest nic nie warty, każdy ma jakieś wady. Wnioski pozostawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_1
Bylam ze starszym od siebie o 25 lat facetem w wieku około 52 lat. Zakochałam się. Dlaczego? Wydawał mi się bardziej dojrzały, wyrozumiały i dawal poczucie bezpieczeństwa w tym zwariowanym swiecie. Nie utrzymywał mnie i nie dawał zadnych pieniedzy. Niestey kiedy zaczęłam się przyglądać temu związkowi okazało sie, ze go kreci moja młodość i sex. Nie myslał o mnie powaznie. Niby był taki cudowny....ale przy blizszym poznaniu wiele tracił. Odmłodził się - przynajmniej duchowo-przy mnie, a ja po pewnym czasie czulam się wypruta z energii i młodosci. On chcial przygody, ja związku. Okazało się, ze na tworzenie trwałego związku, jak mi zakominukował, był już za stary i nie chcial zmieniac starych schematow swojego zycia. Ze starszym facetem jest tak, musisz się do niego dopasować. Nie mozesz liczyć, że on się zmieni, że postara się pojść na jakikolwiek kompromis. A to jest bardzo ważne w zyciu. Starych drzew się nie przesadza i taka jest prawda. Generalnie zostawił mnie, bez mrugnięcia okiem, bezwględnie, gdy zaczełam chcieć od zycia czegos więcej. Pewnie w dalszym ciagu mogłabym byc z nim, gdybym w stosunku do niego postępowała spolegliwie. Ale ile mozna?! Nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×