Co mu odpisac? I czy w ogole cos odpisac

Niedawno zaczelam sie spotykac z pewnym facetem. Z racji odleglosci nie mozemy sie spotykac zbyt czesto. Dzisiaj dowiedzialam sie,ze jutro sluzbowo w jego miescie. napisalam mu to. Myslalam,ze sie ucieszy, zaproponuje spotkanie, a tutaj nic. napisal tylko,ze szkoda,ze jest jutro zajety:O:O odpisac mu cos, czy olac cala sprawe i jego?:O

oczywiscie ze olać, jeszcze sie pytasz???

bo moze po prostu jest zajety? :o

nie no gdyby mu zalezalo to znalazlby chociaz 20 min na kawe:o nic nie odpisuj

"ie no gdyby mu zalezalo to znalazlby chociaz 20 min na kawe nic nie odpisuj" czy ty w ogóle myślisz? :O niektórzy ludzie robią sporo rzeczy w życiu i mają terminarz zapchany na styk a wy oczywiśce wyciągacie wnioski bez wiedzy o tym facecia jak by ktoś was olał bo byłyście zajęte to wyzywałbyście go od idiotów i bezwartościowych frajerów :O

a co sobie wyobrazalas, umawiajac sie na ostatnia chwile? :P

nie zalezy mu na tobie, pozbadz sie zludzen i daj sobie z nim spokoj. jezzzuuuu nawet jakby byl zajety to by znalazl czas, zeby sie spotkac z nia jakby mu sie podobala

Taaaaa.... BREDNIA. Jeśli factowi zależy, stanąłby na głowie, żeby zobaczyć się chćby na któtkie spotkanie. Zapytałby ją przede wszystkim, o której będzie, o której wyjeżdza, w jakiej odległości będzie od jego pracy itd.... Chociaż sprawdziłby, czy się nie da. Autorko, nie odpisuj nic. Spójrz prawdzie w oczy: facet albo ma cię w nosie albo robi cię w balona, tzn ma kogoś.

po prostu ne odzywaj sie teraz, zobaczysz jaki bedzie jego kolejny ruch, moze naprawde jest zajety. teraz inicjatywa nalezy do niego.

no dokladnie:o a tu od razu ktos mi zarzuca, ze nie mysle:o nawet nie spytal jej kiedy przyjezdza i wyjezdza i w jakich miejscach bedzie przebywac, jesli facetowi zalezy to zwlaszcza na samym poczatku znajomosci stanolby na glowie zeby chociaz zobaczyc sie na 5 min i dac calusa:o

Dokladnie, gdyby mu zalezalo to spytalby sie chociaz o ktorej, gdzie i na ile bedzie:O:O:O