Pozwalacie zaglądać na TV swoim niemowlęciom?

Moja niespełna 5 miesięczna zagląda jak tylko może :o a że mieszkamy w kawalerce to w jednym pokojuwszystko i nie moge czasem tego uniknąć. Ktoś mi raz powiedział, że nie wolno bo potem są problemy z rozwojem, że dziecko będzie nerwowe itp.... prawda to?

prawda to

no pozwalam bo tez sie nie da czasem zaslonic i zajac tak zeby nie patrzyla...teraz chyba sie nie da od tego uchronic dziecka no chyba ze bym siedziala w ciszy caly czas...

No to ładnie :/ a ona tyle zagląda, jakieś kilkanaście minut dziennie do może pół godziny (zwykle gdy ją przebieram lub noszę na rękach) Będę się starała jak najbadziej unikać, mam nadzieję że nic niedobrego się nie będzie działo.

ja mojej malej tez od czasu do czasu pozwalam zagladnac do telewizora ale nie za czersto i uwazam ze jak taki maluch popatrzy troszke na cos co go ciekawi to nic sie nie stanie

to włączcie dzieciom bajki a nie filmy akcji to nic złego się nie będzie działo.. tylko wcześniej zaczną mówić, robić papa i takie inne... :o

czasem chwilke gdy ja pakuje na spacer-zeby nie marudzila!

ja swojej córeczce pozwalałam oglądać baby tv jest to telewizja dla dzieci do 3 lat bardzo fajne stymulujące bajeczki paula ogląda je odkąd skonczyla 6 miesięcy

a najgorsze sa reklamy, jak sie zaczynaja to moje dziecko patrzy jak w obrazek :o staram sie generalnie bardzo cicho miec ustawiony telewizor zeby dzwieki jej nie przyciagaly, no i nie klade jej przed odbiornikiem

ja puszczam bajki:)

moja córka jak tylko widzi włączony telewizor od razu zastyga wpatrzona w ekran, mówię wam - pełna hipnoza :o a reklamy to już całkiem pochłaniają jej uwagę. Czasem to wykorzystuję np. jak nie chce dopić mleka siadam z nią przed TV i od razu przysysa się do butli :p natomiast w ciągu dnia nie oglądam telewizji, bo jakoś albo nie mam czasu, albo same bzdury puszczają. Dopiero wieczorem czasem coś oglądam, ale staram się, by córka nie oglądała, no chyba że jest bardzo marudna, wtedy od razu uspokaja się i nie płacze ;)

nie niepozwalam oglądać tv dziecku, mała ma dopiero 6 miesięcy . Elenasss - bajki ? twoje dziecko ma 3 miesiace !!!!

Hehe mój synek też jak zahipnotyzowany. Ma prawie pół roku i szczerze powiedziawszy wszędzie gdzie leży (oprócz w swoim łóżeczku) ma dostęp do telewizora. Jeśli się razem bawimy albo jak je to o tv nie ma mowy, bo nie chcę żeby kojarzył jedzenie z telewizją, tym bardziej, że wtedy chyba nawet nie ma świadomości, że je:) Ale jak ja coś robię a on leży to sobie ogląda ile wlezie. Nie boję się. Dlaczego? Po 1 jest dość duża odległość, a po 2 teraz są takie telewizory i ekrany monitorów, że mają dobrą ochronę dla oczek:)

moja tez kocha tv - ja rano wstanie i kladę ja na macie to od razu patrzy na telewizor i na mnie z wyrzutem dlaczego nie włacze właczam radio bo ona potrafi odrywac sie od zabawy, jedzenia jak tylko sa reklamy

moj oglada non stop, czasem musze wyłączać bo jest to nawet ważniejsze od jedzenia. zawsze kiedy musze cos zrobic w domu a widze ze on siedzi w leżaczkui ogląda TV mam wyrzuty sumienia, zdecydowanie wole jak sie bawi zawieszonymi zabawkami:)

ja nie wiem, co macie za dzieci, ale moje do około 2 lat w ogóle nie interesowała telewizja, nigdy nie patrzały w ekran dłużej niż 10 sekund... a czasem chciałam, żeby sobie trochę poogląddały :D