Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PaskudnaZołza

To może mi też pomożecie??

Polecane posty

Gość PaskudnaZołza

Jak nie było żadnego, to żadnego. A teraz w moim życiu jest dwóch. I nie mogę się zdecydować. Nie będę oczywiście liczyć głosów z kafeterii i robić plebiscytu, ale chciałabym zobaczyć, co o tym myślicie :) M. Kumpel z roku. Jakiś czas temu byłam w nim zakochana, ale on mnie nie zauważał. Kilka miesięcy się nie widzieliśmy, teraz on się stara, a ja nie jestem pewna, co i czy coś do niego czuję. - mamy wspólne zainteresowania. Studiujemy to samo, chodzimy na te same koncerty, czytamy to samo - jest niesamowicie mądry, oczytany i wrażliwy, strasznie mi imponuje, ale z drugiej strony jest luzakiem - ma ogromne poczucie humoru i swobodny stosunek do życia. Typ, który chodzi na koncerty, wystawy i do teatru, ale też imprezuje, pali i pije (na trawniku z kumplami najczęściej :)) - wiecie, taki wyluzowany szalony student - obiektywnie jest brzydki i ma trochę kompleksów z tego powodu, mnie fizycznie pociąga, bo jest męski, zresztą jakoś ostatnio kompletnie przestałam zwracać uwagę na wygląd... - jest przyjacielem chłopaka mojej koleżanki. A on nie przyjaźni się z byle kim :) T. Poznaliśmy się niedawno na imprezie u mojego kolegi. Była drętwa, a my przegadaliśmy cała noc. Nie drgnęło mi serce, ale go polubiłam. On się zainteresował, zadzwonił itd.... - mamy podobne podejście do życia, podobne poglądy, on szybko zdobył moje zaufanie, trochę mu się pozwierzałam i wydaje mi się, że mnie zrozumiał - jest ciepły, kochany, troskliwy - imponuje mi to, że o mnie zabiega, bo.... - jest bardzo przystojny. - jest przyjacielem mojego kumpla. A on nie przyjaźni się z byle kim :) Kurczę, to jest chyba problem z rodzaju tych nierozwiązywalnych...;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro do T ci serce nie drgnęło to sie nie zastanawiaj i bierz 1-wszego, bądź czkaj na 3-ciego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaaaaaaa
num 1 num 1 num 1 yeah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaskudnaZołza
Faktycznie M.? Ale T. jest taki kochany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Bierz tego brzydala. Przystojniak wcześniej czy później się zbiesi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhuuuuuuuuuuuuuu
też masz dylemat. Raz ten, raz ten i zobaczysz, jak któremu idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a musisz
a musisz już zdecydować,pali się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×