do naszego zwiazku wkradla sie rutyna

Hejka

no wiec systematycznie czytam wasz topic i staram sie stosowac do waszych rad. dzisiaj np moj chlopak byl w innym miescie i siedzial juz w pociagu ale do odjazdu mial pol godziny i zadzwonil zeby pogadac a ja wyjatkowo szybko te rozmowe zakonczylam, a on sie zdziwil ze nie wyjde po niego na stacje(a czesto wychodze), powiedzial ze jestem dziwna i tyle, on pa ja pa i po rozmowie zadnych buziakow z jego strony ani nic, jak dojedzie to do mnie przyjdzie, nie wiem tylko czy bycie zolzla jakos jego zmieni bo to chyba nie ten typ czlowieka, im bardziej ja jestem obojetna tym bardziej on sie ode mnie odsuwa i czasem mam wrazenie ze jest mu o na reke ze np. dlugo nie daje znaku zycia, zajmuje sie sama soba. o ile wiem najnowasza zolzo to na Twojego Miska Twoj plan dziala doskonale :) gratuluje, ale jesli to nie zadziala na mojego to juz nie wiem jak mam sie zachowywac

Trzymam mocno kciuki :) Tylko pamiętaj, nie przesadź (mnie tez ostrzegano). trzeba dąć mu troszkę ciepła, ale jak na to zasłuży :) :P

tak czytam wasz topic i jako facet mam podobny problem z moja kobieta. Tylko ze ona moze nie chciala by siedziec caly czas w domu ale kompletnie nic co wymysle jej nie pasuje i to nie daletego ze robimy to ciagle naprzyklad: nad jezioro nie chce jechac bo tam tyle ludzi a ona plywac nie umie, opalac sie tez nie bedzie bo nie lubi, lezec na kocu tak poprostu i odpoczywac na lonie natury nie bo to nuda [dodam ze nad jeziorem nie bylismy od roku] chcialem ja zabrac na rowery wodne to tez nie... do kina nie, na spacer do parku jakiegokolwiek (a w moim dosc duzym miescie parkow jest sporo) tez nie bo jej sie chodzic nie chce tak poprostu, na rowery tez nie bo albo za goraco jej albo jej sie nie chce jezdzic, nawet na kosza probowalem ja wyciagnac i rowniez uslyszalem ze nie bedzie grala, wczoraj wyszlo na to ze nie zgodzila sie na zadna z moich propozycji ale chciala zebym przyjechal spotkalismys ie na przystanku tramwajowym i oczywiscie na poczatku mi musiala zrobic wyrzut ze nie potrafie nic ciekawego wymyslic - myslalem ze wyjde z kapci bo jak tu cos wymyslic kiedy ona na wszystko mowi "nie" , "nie chce mi sie" w koncu poszlismy na lody .... masakra z ta kobieta :/ nic nie pasuje a jeszcze mi powie ze jestem do ban :/i i wez tu dogodz takiej

Chciałabym tyle propozycji mieć ..... :)

no tak ale co ja mam zrobic jak taką kobiete mam ... wlasnie dostalem sms: co dzis robimy? no i teraz sie zaczyna :D

wyslalem sms z odpowiedzia wymienilem 3 propozycje dostalem sms zwrotny : "Nie , nie, nie" ha! mam ochote odpisac: "to siedziemy w domu dzis Ty u siebie ja u siebie" :/

25.06.2008] 17:34 Najnowsza zołza (zabunia_76@o2.pl) Heejka Dzis u mnie upał az strach Pisze do Miska ze moze pojedziemy nad wode, niedaleko jakies 10 km. A on na to ze dzis nie moze jak jest pogoda on nigdy nie może Pisze mi ze nie dzis, to ja sie prosic nie będe K**wa. Złość mnie nosi :/

Ja mam tak jak wyżej :)

JaEd01e7pqk5kEQZVpe1vVdY