czy to depresja?

wydaje mi sie,ze dopadla mnie jakas depresja.. jestem z moim chlopakiem juz 2 lata, przez caly ten czas bylismy ze soba na odleglosc, on w anglii ja w polsce, w koncu teraz mozemy byc zawsze razem, napsialam mature, i dzien po od razu po mnie przylecial i wrocilismy razem.. wczesniej wakacje, ferie, wszystkie wolne dni spedzalismy razem, on nawet na weekendy przylatywal, a raz zwolnil sie z pracy oi byl 3 miesiace w polsce.zawsze bylo cudownie bardzo go kocham i nie wyobrazam sobie zycia bez niego, ale od kiedy tu przyjechalam chyba zlapala mnie depresja, w polsce wiecznie gdzies latalam z kolezankami, po prostu zylam bardzo bylam szczesliwa chociaz tego nie docienialam..tutaj nie jestem. nie mam pracy, bo nie mgoe znalesc, siedze sama w domu do godziny 18, a o 18 zaczyna mi sie dzien konczy o 22..leze ciagle w lozku i chyba chce wracac do domu..co sie dzieje..ja jeszcze 2 tyg temu wylam zeby byc z nim......a teraz ...

?

spowodowana tym,że nic się nie dzieje w Twoim życiu,że nic nie robisz,nie masz celu do wykonaniu,po prostu się nudzisz:oNa Twoim miejscu aby nie zwariować z nudów i bezczynności wóciła do Polski,facet jak widzisz to nie wszytsko,nawet będąc z nim się nudzisz i masz doly.