Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulica marszałkowska

jak poznaliście swoją drugą połówkę????

Polecane posty

Gość STASIEK-GIEDO
W PIWNICY PO KARTOFLE :RENKA:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fz
Podpisała się pod moim zdjęciem na klasie. Napisałem. Zakochała się. Pojechałem do niej. Było cudnie. Wyjechała za granice. Teraz obciąga Kurdowi i kilku innym. Dusza umarła, umarł i człowiek... tak się właśnie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fz
na spotkaniu mówiła mi "ty nie jesteś moją drugą połówką, ty jesteś mną" prawie się rozpłakałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byl na wakacjach w Polsce,podszedl do mnie w knajpie,spotykalismy sie codziennie,az odkrylismy,ze nie mozemy bez siebie zyc.Przeprowadzilam sie do kraju,gdzie on mieszka.Jestesmy razem od ponad 2 lat,od kilku miesiecy -szczesliwym malzenstwem,spodziewamy sie dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My się poznaliśmy w liceum, w pierwszej klasie. Jak go tylko zobaczyłam, wiedziałam, że to bedzie coś poważnego. Jajemu też się podobałam, ale nie wykazywał inicjatywy. Po miesiącu dowiedziałam sie od jego kolegi z klasy (który w tym czasie sie we mnie podkochiwał), że jednak on też coś czuję :) Suma sumarum jesteśmy prawie 6 lat razem, ciągle zakochani tak jak na początku :) i wiem, że z tym człowiekiem chcę spędzić swoje życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na necie ktoregos wieczoru weszlam na strone polakow (mieszkam w stanach) i cos mnie podkusilo i napisalam. nastepnego dnia zostalam zasypana e-mailami ale wszystko kasowalam bo tak naprawde to nie chcialam wtedy nikogo poznawac. po tygodniu czy cos takiego dostalam @ od niego. Nie byl Polakiem (wiecej bylo nie-Polakow ktorzy wysylali mi @ ) i rozbawil mnie bo probowal sobie ze slownikiem przetlumaczyc co napisalam. Odpisalam mu przekladajac to co napisalam na angielski. potem mnie zdziwil bo mial gg. pogadalismy na gg. chcial sie spotkac, nie chcialam. raz sie nawet zgodzilam ale z pol godziny przed spotkaniem napisalam mu ze zle sie czuje i ze nie. smial sie ze pewnie mysle ze jest seryjnym morderca czy cos :D w koncu poszedl ze mna i grupa moich znajomych na sylwestra (przynajmniej wiedzialam ze mnie obronia jak by cos :D ). rano przegadalismy w jego samochodzie kilka godzin i ciezko nam bylo sie rozejsc. teraz jestesmy juz malzenstwem i mamy 4 miesiecznego synka a zawsze twierdzilam ze przez internet to nie to samo bo nie mozna wyczuc czy jest chemia czy nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w ogóle to nigdy nie chciałam się bawić w podchody itd. :P Chciałam właśnie, żeby chłopak mnie zauważył i się we mnie zakochał :P A nie, żebym jeszcze się musiała zastanawiać czy mu się podobam i co naprawdę do mnie czuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my poznaliśmy sie
na pielgrzymce do Częstochowy. Ech, spaleni p[rzez słońce, pęcherze na stopach, spoceni, brudni jak jasny gwint i niewyspani:):) dopiero po powrocie okazało sie że to BARDZO przystojny mężczyzna (jak już się umył:) W tym roku idziemy też! juz razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany00
A ja jestem w LO i w klasie jest taka jedna która od pierwszej klasy od pierwszego spojrzenia mi się podoba. Podoba mi się jej uroda jej charakter dosłownie wszystko nawet jej głos czy uśmiech. Ale nie mam pojęcia czy z wzajemnością I ostatnio dowiedzialem sie przypadkiem ze ma chłopaka 1-2 lata starszego. Rozmawiam z nią kiedy tylko moge ale jest poprostu śliczna i nie tylko ja w klasie z nią rozmawiam mysle ze mam fajny charakter nawet czasem jestem śmieszny wnioskuje po jej reakcjach tylko moim zdaniem nie jestem najpiekniejszy czyli jednym słowem w klasie jest więcej ładniejszych kolegów. Jak myślicie mam jakieś szanse powinienem dalej próbować powiem tez ze jestem dośc niesmialy więc raczej nie uda mi się ot tak zaprosić gdzies chodzi o to ze boje się jej odmowy jej reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samuelaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
fotka.pl ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany00
to znowu jeszcze ja dopisze..... Niby powinno się patrzec najpierw na charakter potem na wygląd ale czy jest w tym choć troche prawdy ja sam wiem ze no tak jak dziewczyna denerwuje to wiadomo sie nie spodoba ale jest i wiele fajnych jeśli chodzi o charakter no ale niestety mis piękności to one nie są wymagań duzych to ja nie mam ale jednak..... i tak mysle czy w drugą strone jest tak samo ja niewiem czy potrafiłbym zakochac się w kims z poczuciem humoru i inteligentnym tak naprawde na poczatku liczy sie dla mnie wyg;ląd zewnętrzny a dziewczyny wy tez tak macie ...... ? Bo słyszalem ze faceci to wzrokowcy a dziewczyny niekoniecznie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany00
to jeszcze raz ja poprostu pisząc tu o swoich problemach robi mi sie lepiej poprawiam sobie nastrój porostu brakuje mi tej drugiej połówki ale jednocześnie nie chce się sparzyć i mieć kilka dziewczyn ja bym chciał juz teraz trafić na tą jedna jedyną......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja z moim
swojego ex poznalam w pubie :) siedzielismy naprzeciwko siebie (a ja bylam strasznie mloda:))i tak sie peszylam jak on sie na mnie spojrzal :) normalnie za kazdym razem rumienic wychodzil mi na twarz i spuszczalam wzrok..pozniej na dyskotece caly czas sie na neigo gapilam to wzial moja kumpele i powiedzial jej ze ma mnie jakos namowic zebym z nim porozmawiala :D nie musiala tego robic bo lecialam jak na skrzydlach :) wymienilismy sie numerami i tak jakos sie potoczylo.. a obecnego znalam ze szkoly(jest rok starszy)ale tylk otak z widzenia.po kilku latach tuz przed moja matura bylismy na tej samej imprezie ja troche wypilam i odezwalam sie do niego bo mowil cos o moim znajomym z klasy iajkos tak od slowa do slowa..poprosil mnie do tanca i do konca imprezy bylismy nierozlaczni :) pozniej jakos tak sie umowilismy ze sie spotkamy za tydziien i potanczymy(cudownie nam sie razem tanczy..❤️)ale niestety zamkneli ta impreze :( pozniej bylo zakonczenie roku szkolnegio i z wiara z klasy zrobilismy male oblewanie u mnie w domu (mialo byc kilka osob a bylo ponad 15)kazda z kolezanek po jakims czasie sciagnela do mnie swojego faceta i on przywiozl jednego znich :) ja go zaprosilam -opieral sie mowil ze nie chce sie wpraszac ale nalegalam i wszedl :D musze sie przyznac ze od kiedy przyjechal reszta gosci przestalasie dla mnei liczyc :) naskoczylam na niego i zaczelam go calowac :) widzialam jego spojrzenie ..takie cudowne....rozmazone .mmmmm.moj kochany łukasz :D od tego czasu minely ponad dwa lata i nadal jestesmy razem :) a dodam jeszcze ze w czasach szkoly on mnie strasznie wyzywal kiedys pisal do mnei smsy ze mu sie podobam ze chce ze mna chodzic itp ale ja go olalam bo mialam wtedy chlopaka i za kazdym razem jak mial okazje to wyzywal mnie ze jestem taka siaka i owaka..jednym slowem byl dla mnie niemily :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJegoxD
Ja POznalam Sowego Chlopaka Na Gadu Gadu :P Hehe Pomylil Numerki :P I jakos Sie zaczelo :P Spotkalismy Sie Pare razy I pozniej to juz Zostalismy parą Teraz juz Jestesmy Razme poltora roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja poznalam swojego narzeczonego,w sklepie odziezowym,bylam ekspedientka podeszlam do klienta z zapytaniem w czym moge mu pomoc,on na to odpartl,tak moze mi pani pomoc,wyjdzie pani za mnie,mnie zamurowalo,ale wtedy zauroczylam sie nim od pierwszego wejrzenia,byl taki pewny siebie otwarty,i bardzo rozgadany,dzisiaj juz jestesmy rok razem planujemy slub na wiosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego już obecnego męża poznałam w liceum.Ja zaczynałam liceum on też.Chodziliśmy również do tej samej klasy ;)Po jakim 1,5 tygodnia zagadał do mnie ,zaprosił na kawę.Po 3 miesiącach prawie się nie rozstawaliśmy byliśmy najlepszymi przyjaciółmi.W drugim semestrze mieliśmy zrobić projekt ;) Ja ,on i moja koleżanka ,kolega i jeszcze 2 inne koleżanki.Podczas tego projektu jeszcze bardziej się zbliżyliśmy i on zaproponował mi chodzenie;) A ty droga autorko wyjdź do ludzi.Swoja miłość możesz poznać w szkole śmiało nie wstydź się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up... piszcie piszcie może odzyskam nadzieję chociaż na chwile :) niektóre to bardzo cudowne historie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po wypiciu 1szej poznałem drugą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swoją obecną kobietę, a konkretnie była moją koleżanką, wkurzyła mnie bo obgadała mnie za plecami a ja do niej wypaliłem, że głupsza od Ciebie to jest tylko d****** tak się na mnie wkurzyła, że zostaliśmy parą z biegiem czasu...:P i już jesteśmy 4 lata ze sobą i zaręczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooolka
przez internet, na ezeo.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja korzystam z wróżb Macieja i innych wróżbitów na tej stronie: http://cw8.pl/r/Cs5ezoteryka , Polecam wam wszystkim sprawdźcie sobie, bo wróżby naprawdę się sprawdzają! Dokładnie miesiąc temu skontaktowałam się z wróżbitą, aby powiedział mi coś więcej o moich uczuciach w przyszłości. Powiedział, że początek lipca to będzie mój dobry okres i znajdę kogoś. I wiecie co? Zupełnie przez przypadek w kawiarnii w której zawsze pije kawę, odezwał się do mnie mężczyzna na którego nigdy nie zwracałam uwagi. Jest naprawdę świetny i od 3 tygodnii jesteśmy razem :) Uwierzcie w wróżby, bo o naprawdę się spełniają! Można zapytać o wszystko tutaj i nie tylko o uczucia a także o zdrowie i rodzinę : http://cw8.pl/r/Cs5ezoteryka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no my się poznaliśmy w Centrum Poznawczym Ostoya - Warszawa może to głupie i śmieszne, ale tak właśnie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My dość nowocześnie, bo tutaj na czacie - http://snapczat.pl/ ale grunt ze jestesmy razem szczesliwi nic innego sie nie liczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×