Dlaczego faceci są dumni z tego że kobieta ma orgazm, lub jest jej dobrze??

Może mi ktoś logicznie wytłumaczyć czemu facet sądzi że to jego zasługą?? Jak ostanio po stosunku facet spytał czy było mi dobrze, odpowiedziałam TAK on :MIŁO MI> SZOK. Przecież kobieta sama musi nauczyć się orgazmu, i zazwyczaj osiąga go wtedy gdy chce, a jak nie chce to chyba żadne starania nie pomogą. Pozatym to ubliżające że facet przypisuje sobie jakąś zasługę.. Mi jako dziewczynie nie przyszłoby do głowy uważać że dokonałam czegoś niezwykłego że facet sie spuścił. Owszem, obie osoby są też odpowiedzialne za doznania drugiej strony, ale obie w tym samym stopniu. MYślałam że fecet cieszy się z przyjemności kobiety dlatego że Go to podnieca, a nie tylko dlatego że sądzi iż to jego zasługa!!!! Ostatnio mam trochę uraz do facetów, zawsze korzystam z okazji żeby im pokazać że nie sa mi do tego potrzebni. Sorry, jeśli on uważa że jest super że sie ze mną przespał to ŻAŁOSNE.

chyba po prostu są dumni że potrafili sprawić na radość :P takie samodowartościowanie się,

w młodym wieku? hehe dobre! w dzisiejszych czasach to ona juz stara dupa jest. Teraz posuwają się 15-latki i są załamane gdy w tym wieku jeszcze nie robiły loda bądz nie bzykały się.

normalne? :o

Bardzo dziwne masz podejscie do seksu.Seks polega na dawaniu i braniu przyjemności z podniecania erotycznego.Wiesz mi że duzo kobiet ktore mają swoich facetów nie moga osiąnąc orgazmu bo maja jakąs blokade jest wiele czynników ktore to powoduja i jest to dlugi temat.Seksualizm facetów jest duzo prostszy wiec to cię dziwi że facet jest dumny z tego że z nim doszłas do orgazmu bo czuję sie że sie nim podniecasz.Zobacz na pornusach tam prawie żadna nie ma orgazmu choc ci faceci są przkoani że sa dla nich tacy podniecający

orgazm u kobiety = dużo mniejsze prawdopodobieństwo zdrady z jej strony, stopniowe uzależnienie emocjonalne od konkretnego faceta, No ale po co pytać jej o satysfakcję, przecież widać to w trakcie i bezpośrednio po.

tak to widac ale są wyrafiniowane sztuki ktore nie chcą meczyć partnera że nie dojdą i udają orgazm ale tez takie ktore gdy tylko zacznie się orgazm natychmiast go tłunmią bo wstydzą sie okazać to parnerowi

To co ty uważasz za sex i po chuj ci facet jak sama dajesz sobie przyjemność. Facet też musi się postarać bo jak ci włoży na sucho i się puści po minucie to chyba z twojego orgazmu nici. Więc o co ci chodzi, jak facet chce być dumny że do czegoś się nadaje i możesz z nim dojść to niech sobie będzie po co chcesz mu to odbierać. I wbij sobie go głowy że facetów właśnie najbardziej podnieca to jak dziewczynie jest dobrze, jęczy, stęka czy się wije na łóżku, znacznie bardziej niż jakaś choćby najbardziej seksowna (z ciała) kłoda.

Jeśli uważasz, że orgazm to tylko twoja zasługa, to idź do łóżka z facetem, który gdzieś będzie miał twoją przyjemność.... Facet jest dumny, że jego kobieta ma orgazm, bo wie, jak trudno jest nam go czasem osiągnąć!

zgadzam sie ze masz dziwne podejscie chyba rosnie nam feministka :P

Dziwne podejście?? Jak dla mnie to udany seks jest zasługa obojga równocześnie. Dlaczego więc facet się puszy i okazuje że zrobił mi wielką łaskę skoro dla mnie to naturalne że daję z siebie wszystko? Dla mnie to oczywiste że on ma myśleć przede wszystkim o mojej przyjemności, jeśli tak nie jest to szkoda słów, nigdy więcej. Ale rozczarwało mnie to że facet zamiast piescić kobietę z przyjemnością to traktuje to jako zadanie z którego jest potem dumny.. ŻAL. Czy pieszczenie kobiety jest takim męczącym zadaniem?? Ja toleruję tylko takich co robią to z naturalnej potrzeby i intuicyjnie, a nie stosują jakieś sztuczki. Na razie miałam 2 facetów.

Najlepiej byłoby myśleć o tym żeby było miło i jednej i drugiej stronie. Ale jeśli już sie myśłi w tym czasie, to raczej o sobie :-)

Ja nie mogłabym się tym w pełni cieszyc gdybym nie widziała że 2 osobie to też pasuje. Po prostu nie miałabym z tego satysfakcji dla siebie.

ja mam to gdzieś. :p ja ma orgazm, to się drze jak zarzynana świnia. wqurwia mnie to :o

nic dodać, nic ująć młoda jesteś i twoi partnerzy też zapewne spermiaki, którym do spuszczenia potrzeba kilka ruchów frykcyjnych. Męzczyzna doświadczony, po to żeby przeżyć orgazm musi widzieć i czuć że partnerka też ma orgazm, a spermiaki, to tylko spuścić się i następna głupia duupa do przelecenia.