Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dadela25

Dlaczego przy nakładaniu maeczek omijamy okolice oczu i ust?

Polecane posty

Gość Dadela25

Tak jest przy każdej maseczce.Czy skóra pod oczami nie powinna być odżywiana poprzez różnie maseczki?Zawsze pisze żeby okolicę oczu omijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dadela25
Nikt nie wie?:( Wiem że tam skóra jest bardzo delikatna ale to znaczy że nie powinniśmy jej odżywiać maseczkami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemmm
ja ostatnio nałożyłam maseczkę też pod oczy i bardzo ładnie mi nawilżyło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego kremy
sa inne do twarzy i pod oczy? sama odpowiedziałaś sobie, że skóra tam jest wrażliwsza, czyli inna i to, co na cała twarz działa silnie, tam może zbyt podrażnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest nawet miseczka AA
Po pierwsze, jest o wiele delikatniejsza (nie nakladasz maseczek tez na np. łechtaczkę ;) ). Po drugie chroni się oczy przed dostaniem sie do nich specyfiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dadela25
No właśnie,ja zrobiłam tak samo,chociaż pisało żeby okolice oczu omijąć.Skóra pod oczami ładnie się wygładziła i nawilżyła.Nie wiem dlaczego zawsze pisze żeby w okolice oczu nie nakładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemmm
nie pchałam pod same rzęsy tylko trochę niżej-tak na próbę żeby zobaczyć i byłam zadowolona,będę tak teraz robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dadela25
No wiesz na łechtaczkę nie nakładam i ogólnie tam ich nie nakładam;).Jak te okolice są takie wrażliwe to chyba szczególnie powinny być nawilżane i odżywiane różnymi maseczkami,a nie zawsze je trzeba omijać.Co do dostania się czegośtam do oczu to przecież nie robię maseczek z jakiś tam bardzo szkodliwych albo żrących kremów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dadela25
No ja też nie wkładałam sobie maseczki do oka tylko wokół oka.Ja zrobiłąm sobie dzisiaj naturalną z białka jajka.Wszedzie pisze żeby nie nakładac jej w okolice oczu,ja nałożyłam i skóra stała się wygładzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemmm
ja gotowej używam-soraja kuracja dotleniająca,bardzo fajnie działa i pod oczy też sie nadaje (krem pod oczy tez mam z tej serii,fajny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dadela25
Ja jestem na etapie prób z rożnymi maseczkami naturalnymi i na włosy i na buzię.Na włosy rewalacjyjna jest z miodem i cytryną,a na buzie ta z białka i ogórka.Ciało pelinguje fusami z kawy.Cyhyba nic się nie stanie jak będę nakładać takie maseczki także i pod oczy,tak ładnie skóa pod oczami się wygładza po tym białku z jajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że po jednym użyciu (a nawet po miesiącu czy dwu regularnego używania) nie widzisz żadnych oznak, wskazujących na to, że stosowanie maseczki pod oczy jest szkodliwe, nie znaczy, że jej negatywne skutki nie ujawnią się po dłuższym okresie stosowania jej w taki sposób.( Choćby po paru latach. Szczególnie przy tak drastycznie ściągającej skórę maseczce jak maseczka z białka, której działanie zachwala tu jedna z dziewczyn!) Nie ryzykowałabym aplikowania maseczek pod oczy - choć też mnie kusi - chyba że na saszetce jest wyraźnie napisane, że można i wskazane jest to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×