Co sobie myslicie gdy widzicie atrakcyjna mloda dziewczyne w dobrym aucie ?

możne sporządzić portret psychologiczny autora -zakompleksiony,mały zawistny chłoptaś mający coś do atrakcyjnych młodych dziewczyn w dobrych autach

za niedługo,wystarczy,że dziewczyna jest atrakcyjna i młoda- nawet BEZ auta...i już będzie podejrzewana o najgorsze

"zakompleksiony,mały zawistny chłoptaś mający coś do atrakcyjnych młodych dziewczyn w dobrych autach" w sumie dosc słuszna teoria

mi szkoda samochodu :) tylko tyle myślę - nei zazdroszę bo też mam i żonę i samochód :P

a jesli jest w dobrym aucie, ale nieatrakcyjna? :P Ps ale tak szczerze... Gdzies niedaleko mnie mieszka laska, którą widuje na ulicy w mercedesie CL 55 AMG... kobitka ma nie wiecej niz 23-24 lata... nieźle sie ustawić potrafi :)

to momentalnie staje się atrakcyjna :D

nieźle sie ustawić potrafi --a kto by się nie chciał dobrze ustawić w życiu? ale nie każdy to potrafi

że ma bogatego tatusia albo mężusia

" że ma bogatego tatusia albo mężusia" ooo usia siusia oo usia siusia :P

chociaż,są tacy co potrafią..... -a co myślicie o bucu o mało inteligentnej twarzy w olśniewającej gablocie?

że to buc w gablocie :D

komiczne (komicznie@o2.pl) " że ma bogatego tatusia albo mężusia" ooo usia siusia oo usia siusia Co Ty?:-) Czekam na @ komiczne tup,tup,tup Czy możecie mi uścislić co tzn. młoda(ile ma miec lat) i w dobrym aucie(za ile?)

osobiście od owego buca preferuję cieszyć oko widokiem pięknej dziewczyny w super aucie ....ewentualnie może to być komiczne w swojej super gablocie....bo jak wiadomo ten gość to się zna na samochodach...

ciekawe, ze nigdy nie widzialam jakiegos kaszalota albo innego paszteta w takim extra aucie ?? i slusznie bo nie dla psa kielbasa :-p

rzeczywistosc - dobre auto to zazwyczaj takie, ktore jest dosc rzadkie... mozna kupic sobie Skode Superb, ktora w full wersji nowa kosztuje ponad 190 tys zł i wrazenia nie zrobisz.. Ale mając nissana 350 Z kilkuletniego za znacznie mniej niz 100 tys juz sie mozesz przylansowac

a już maksimum to jest wtedy,jak ubiór i makijaż kolorystycznie pasują do karoserii

sfrustrowanych zazdrośników! :o

hehe pamiętam jak moja koleżanka powiedziała mi że dla faceta z Z350 puściła by się :) pech chciał że i właścieil z nami stał tylko o na o tym nei wiedziała.... :) fakt faktem - puściła sie ze mną a ja wtedy samochodu nie miałem :D

ja sobie myślę: brałbym ją z tą furą :)

a ja mam vectre po liftingu i tez sie na mnie gapiom

350Z jest ok, ale nie ma 4WD wiec jak dla mnie odpada

"Znajomy poderwał kiedyś taką laskę z Krakowa, której mamusia kupiła taką Hondę... panienka kompletnie nie umiała tym jeżdzić, ale fura to niezły przecinak - idealnie na tor, dlatego zdziwił mnie ten wynik... testujących zresztą też" cytat ekhm

zawistni zza internetowego winkla do ataku!

ostatnio na jednej imprezie poznałam faceta...od razu zaczął myśleć skąd mnie zna bo oczywiście wydałam mu sie znajoma...w końcu okazało się, że chodzilismy razem na siłownie- skojarzył mnie z moim ówczesnym samochodem:> faceci to świnie- patrza najpierw na samochód, dopiero później na kobietę:P

kogo mamy atkować? Tradycyjnie kaszaloty zakompleksione? Czy autora?:-)

Doprawdy Mnie tez kojarza po samochodzie często. Rzuca się w oczy. Często tez nowo poznani faceci z góry zakładają, że nie mój tylko mojego faceta.

"cytat ekhm" wybacz, ale czasem nie chce pisac o swoich kolejnych panienkach, bo zaczyna sie dyskusja (jak np tutaj wlasnie ataki was pomaranczek) nie związana z tematem bazowym dlatego gdzies tam wolalem napisac, ze to laska znajomego...

rzeczywistośc- za to u mnie, ilekroć mamy wgnieciony błotnik to podejrzewają mnie- nie mojego faceta...a to on najczęsciej uszkadza samochody:>

rzeczywistosc - podaj mi swojego maila - bo pytalas mnie o cos :) a nie moge znalezc w poczcie

a to dobra, że się przyznałeś, już nie będziemy pisać nic więcej buzi