Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natallka24

On mi kupił bilet do Arabii Saudysjskiej!!

Polecane posty

nie jedz,nawet z mama..nie pamietasz,a moze nie slyszalas o tym,jak dziewczyna wyjechala z matka i dzieckiem i nie wrociala do pl? poza tym dziwia mnie dwie rzeczy: 1.nie kupil biletu powrotnego 2.chce cie zabrac tam akurat gdy jestes w ciazy i wie,ze nie czujesz sie najlepiej:O nie zastanawia cie to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papricka
Znam sie nieco na kulturze a tamtych regionach(temat związany ze studiami) powiem tak: tam najważniejsza w rodzinie jest matka męza- co ona powie tak ma byc, mąz nie slucha zony lecz matki. jezeli tam jedziesz to na pewno nie z mama! kobieta w Arabii Saudyjskiej musi miec opiekuna ale MęSKIEGO wiec mam ci nic nie pomoże. wez tate badz brata(kuzyn to dla nich juz za dalekie pokrewieństwo. jestes w ciązy a to Ci nie tyle pomoże co wręcz przeciwnie-mogą cie nie wypuścic bo tam mąż decyduje omożliwości wyjazdu dziecka, nie żona. tak samo jak chcesz wyjechac to musialabys miec opieke plci męskiej-tu może ci pomoc tata. nie oddawaj paszportu i może wczesniej bez wiedzy męża kup bilet powrotny. i jeszcze raz podkreśle- TAM LICZY SIE CO POWIE MATKA A NIE ZONA! pozdrawiam i zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam jest inne prawo. I nawet jeżeli zabierzesz ze sobą połowę rodziny, a on będzie chciał, żebyś tam została, to zostaniesz:(. Jeszcze ta ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykladowca
Skoro to maz decyduje o wyjezdzie dziecka z Arabii to jest juz jasne. Jak wyjedziesz nie wrocisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papricka
aha! może ci pomoc tata ale nie musi! twoim prawnym opiekunem wg prawa jest mąż nie ojciec i jezeli sie postara to nikt ci nie pomoze. wiec uwazaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papricka
kobieta w ogole bez meskiego opiekuna nie moze podrozowac- o wyjezdzie z kraju nie wspominajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola76
z tym powrotnym... taniej czy nie, kupować dwa bilety od razu... rzecz w tym że na samolot powrotnego w ciągu choćby dwóch tygodni się NIE DOSTANIE a czy cudzoziemka w ciąży z Saudyjczykiem może sobie kupić bilet sama, to jest chyba niepewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie jechala
natallka24 sama widzisz ze sa na kafe ludzie co sa troszke w takich sprawach obeznani wiec posluchaj rad zebys pozniej nie zalowala ja moge Ci powiedziec tyle moj kuzyn byl rok na kontrakcie w arabii na ulicach sa ludzie z karabinami nie jest to za ciekawy widok ja bym osobiscie sie bala tam jechac posluchaj PAPRICKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ____________------------------
zgadzam sie z Papricka.... wg szariatu jesli ty jestes niewierzaca a on jest muzulmaninem to ty nie masz zadnych praw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wrócisz,bedziesz słuchała teściowej i dziecka stamtąd nie wywieziesz ,czyli jesli uda Ci się uciec, to bez dziecka ,tam prawo stoi po stronie męża.Nie jedz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę
że mamusia Twojego męża może przyjechać do Polski :D Właśnie, zaświadczenie od lekarza, że zabrania Ci podróży w czasie ciązy to bardzo dobry pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwi mnie fakt,ze drązysz temat pomimo niebezpieczenstw o ktorych napisały kafeteriuszki...myslę,że to prowokejszyn 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natallka24
Wiem dzieki,nigdzie nie pojade.Może mnie terororyzować,obrażać się , manipulowac wyzywać od egoistki ale...nawet kosztem końca tego małożenstwa nie pojade.To moje zycie nie chce go ryzykować. Tymbardziej że musze myśleć też przedewszystm o dziecku Te bilet w jedą strone dopiero teraz to do mnie dotarło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie jechala
nie jedz!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natallka24
-zobacz post 24.06.2008] 11:02 ja już dawno podjełam decyzje.... Jaka prowokacja....myślisz że ja nie mam co w domu robić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola76
Skoro o historyjkach... Bliski kolega mojego narzeczonego pracował w Arabii. Miał tam stłuczkę samochodem z Saudyjczykiem który wypadł z podporządkowanej pełnym pędem. Jednak prawo stanęło po stronie miejscowego i nawet bez porządnego procesu, informowania strony polskiej czy firmy... zabrano mu samochód, dokumenty, zamknięto w więzieniu. Spędził tam trzy lata (!!!) i wyrzucono go za bramę tylko dlatego/dzięki temu że dostał zawału. Po prostu nie chcieli żeby umarł w więzieniu więc wywlekli go na zewnątrz i zostawili. Przeżył cudem, wrócił do Polski, żyje. Miał masę szczęścia. A sytuacja Natali jest bardziej niepewna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papricka
gdyby była zwykłą turystką to jeszcze jeszcze(przymykają na niektore sprawy oko, turystki maja troszke inne prawa ale tylko troszke) natomiast jesteś zona saudyjczyka, więc calkowicie cie obowiązuje tamtejsze prawo. co do bycia "niewierzącą"- jest najprawdopodobniej ochrzczona co czyni ja tak zwanym "czlowiekiem księgi( wymienieni w Koranie Żydzi i Chrześcijanie), ale jeżeli ojciec dziecka jest muzulmanieniem to znaczy ze dla nich dziecko tez nim jest. i koniec- ojciec decyduje o dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak wiekszosc
mysle, ze nie powinnas jechac. Za duze ryzyko, a zreszta pewnie sama to juz wiesz - inaczej nie wachalabys sie... Skontaktuj sie z nasza ambasada w Arabii, zapytaj jaki beda tam twoje prawa. to chyba najlepsze zrodlo informacji. Trzymaj sie mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona araba
moj maz tez jest arabem...bylam u niego w kraju juz wiele razy..zreszta mamy tam dom ...teraz on jedzie z nasz coreczka...a ja mam dolaczyc pozniej...i przyznam szczerze nie mam nawet 1% obawyze cos zlego moze sie stac....ale ciebie rozumie...moim zdnaiem powinnas teraz jechac...jestes jeszcze w ciazy.. w 4 miesiacu ...wiec pojedziesz poznasz rodzicow, zobaczyasz kraj....zeby bylo, ze raz juz tam bylas....ja balabym sie jechac gdybym miala juz dziecko...wtedy wrocic, gdyby cie zatrzymal, jest duzo trudniej...ale moje rady jak tam pojedzuiesz...kup abaye..wiesz, ze w arabi sau. trzeba sie zakrywac...przestrzegaj tego, zwlaszcza przed tesiowa;)....te 2 tyg. wytrzymasz.....i jak ktos radzi wez barat albo ojca...mama na nic sie nie przyda....zrob kobie paszportu..dowiedz sie gdzie jest polski konsulat w arabi sau....miej troche kasy przy sobie.. a dziwie sie tobie, ze nie masz slubu muzulmanskiego....wtedy mozna podpisac kontrakt maluzenski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola76
Papricka, to nas tutaj wszystkich oświeciłaś. Nie wiedziałam że tam jest aż tak... Natomiast ja od siebie mogę dodać że na prawie międzynarodowym prywatnym objaśniano studentom prawa żeby unikać, w obecnej sytuacji, umów z Arabami bo ich prawo opiera się racjonalnym przesłankom i zasadom prawa międzynarodowego a Koran (różnie interpretowany) jest wyznacznikiem słuszności (jak i w Arabii obywatelstwo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żono Araba...to,że autroka pojedzie tam będąc w ciąży nie oznacza, że wyjedzie stamtąd przed porodem. Ja wierzę w intuicję, a ta podpowiada autorce, że nie powinna jechać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola76
Żono Araba, ty już trochę znasz tamte realia i swojego męża to nie obawiasz się. Ale przyjrzyj się opisanej sytuacji... Wynika z niej że mąż Natalki coś przed nią zataja (mam na myśli przynajmniej kwestie kupna biletu w trakcie pobytu dwutygodniowego, a niby mógłby to być pobyt "krótszy" (??!)) i że nie bierze pod uwagę jej zdania oraz zdrowia jej i dziecka w brzuchu. Wręcz uparł się jakby właśnie fakt ciąży chciał w jakiś sposób wykorzystać, nawet tą ciążę ryzykując. To sygnały alarmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
to chyba prowokacja....... na stronce Ambasady RP w Arabii Saudyjskiej pisze że obowiązkowa jest wiza którą wydaje ich ambasada w Wawie, a autorka ani słowa o niej nie wspomniała, że była w konsulacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola76
Żono Araba, ty już trochę znasz tamte realia i swojego męża to nie obawiasz się. Ale przyjrzyj się opisanej sytuacji... Wynika z niej że mąż Natalki coś przed nią zataja (mam na myśli przynajmniej kwestie kupna biletu w trakcie pobytu dwutygodniowego, a niby mógłby to być pobyt "krótszy" (??!)) i że nie bierze pod uwagę jej zdania oraz zdrowia jej i dziecka w brzuchu. Wręcz uparł się jakby właśnie fakt ciąży chciał w jakiś sposób wykorzystać, nawet tą ciążę ryzykując. To sygnały alarmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie jechala
ja wlasnie to samo wyczytalam o tej wizie dziwne ze maz nic Ci o tym nie powiedzial kolejna rzecz podejrzana sama juz teraz wiesz ze cos tu smierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musi....
mieć wizy, będąc jego żoną, jeśli on jest obywatelem Arabii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natallka24
nic nie widziałam o żadej wizie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×