Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natallka24

On mi kupił bilet do Arabii Saudysjskiej!!

Polecane posty

Żono araba...nie odbierz tego jako atak, bo pytam z czytej ciekawości, ale gdyby rzeczywiście stało sie tak, że mąż wyjedzie z aszą córeczką i nie będzie chciał wrócić, jak wyglądałaby Twoja sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola76
Żono Araba, sama zaznaczasz że nie masz obaw bo: - już tam byłaś i wtedy się przekonałaś co do postawy męża, - macie ślub muzułmański i kontrakt małżeński. No to chyba sama widzisz różnicę. Nie zaprzeczaj więc swoim słowom i nie przekonuj że sytuacja autorki tematu jest taka pewna i nie ma powodu do niepokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
wiedziałem że ktoś to przyrówna... nie porównuj intercyzy z tym kontraktem. to zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papricka
sud napisales "ślub i małżeństwo zawiera się z miłości, powinno być piękne i róne dla obu stron, a oni co...." tylko pamietaj ze to sa pojecia wziete z naszej kultury wiec nie do konca mozan je przelozyc na obce. u nich po prostu patrzy sie na to inaczej. oni sa swiadomi ze nawet najpiekniejsza milosc moze sie skonczyc i dl;atego dopuszczaja rozwody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jedz za cholere
moja kuzbka ma meza turka, maja juz dwojke dzieci i on jeszcze bedac w polsce powiedzial ze jak ona z nim tam bedzie to ona sama z dziecmi do polski na urlop nie przyjedzie, albo razem albo nikt :/ wiec widzisz turek a jak sie stawia.. a co dopiero arab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o to, czy to to samo, czy co innego. Piszesz, że małżeństwo powinno być zawierane z miłości, a w obu przypadkach, ta miłość wydaje mi się jakś nie do końca pewna i pełna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona araba
dzieci do pewnego wieku musza przebywac z matka...takie jest prawo ....w przypadku rozwodu ..w praktyce zostaja z nia do pelnoletniosc.... mnie zastanawia tylko jedna rzecz...skoro autorka wyszla za araba..przeciez wiedziala, ze wczesniej czy pozniej bedzie musiala jechac do jego kraju...ze bedzie musiala poznac jego rodzicow ..i ze kiedys pojawia sie dzieci....jak sobie to wyobrazala?...... a odnosnie tego kontraktu..ile matek w polsce zostaje z dziecmi bez alimentow i walczy o przetranie....sam slub bierze sie z milosci to chyba zrozumiale...a kontrakt pozwala uregulowac sprawy ktore moga ta milosc zniszczyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
a co ma rozwód do podstawowych praw człowieka (wolność podróżowania itp itd)??? temu pytam - co to za kultura? zacofanych plemion z pustyni. dobre jako ciekawostka etniczna w rezerwacie a nie w dzisiejszym świecie. może niektórym się to podoba... mi napewno nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memochi
sud i tu sie kłania słowo tolerancja... jestes przedstawicielem tych ktorzy uwazaja ze kultura zachodu jest lepsza i bardziej rozwinieta niz wschodu... a inne to nie znaczy gorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papierowe...Dzięki;) Dokładnie ta książka i jej druga część...oczywiście też nie pamiętam tytułu:D Uwielbiam czytać, ale do tytułów nie mam głowy😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie uważam, że nasz kultura jest lepsza, ale jest tak odmienna i dla mnie nie do przyjęcia, że nie zdecydowałabym się na takie małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola76
"przeciez wiedziala, ze wczesniej czy pozniej bedzie musiala jechac do jego kraju...ze bedzie musiala poznac jego rodzicow ..i ze kiedys pojawia sie dzieci....jak sobie to wyobrazala?" Może sobie wyobrażała że nie będzie miała takich uzasadnionych powodów do wątpliwości jak teraz. Ogarniasz to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papricka
zgadzam sie mamochi. i anonimowa jedza. tez bym sie nie zdecydowala. jechac tym bardziej. ale widze ze zalozycielka topiku zniknelaa my w sumie zeszlismy na troche inny temat. klaniam sie wszystkim i ide sie uczyc- dzis egzamin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to ma byc
"przeciez wiedziala, ze wczesniej czy pozniej bedzie musiala jechac do jego kraju...ze bedzie musiala poznac jego rodzicow ..i ze kiedys pojawia sie dzieci....jak sobie to wyobrazala?" ona NIC NIE MUSI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola76
"sud i tu sie kłania słowo tolerancja... jestes przedstawicielem tych ktorzy uwazaja ze kultura zachodu jest lepsza i bardziej rozwinieta niz wschodu... a inne to nie znaczy gorsze..." Jeśli na ulicy, w świetle prawa, funkcjonariusze mogą cię wychłostać bo po prostu nie wiesz że nie wolno ci wypić kupionej w sklepie oranżady, jeśli mogą kobietę zamknąć za prowadzenie samochodu, to jednak to inne... jest gorsze. Nie myślałam że tak kiedyś napiszę, ale poczytałam trochę o tamtych realiach i włos mi się zjeżył na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zony araba
napisalas, ze dziecko musi pozostac do pewnego wieku z matka, ale nie napisalas do jakiego. jest to prawdopodobnie do ukonczenia przez dziecko 7 lat, wiec wlasciwie to nie jest zbyt wiele czasu..wiadomo, ze jak maz porwie dziecko 16 letnie to te 2 lata do pelnoletnosci dziecko zachowa obraz matki i moze walczyc o wolnosc, ale jak ma 7 lat..to wlasiciwie przepada..jak kamien w wode. nie chce nikogo atakowac, ale wiele dziewczyn napisalo, ze muzulmanie zmieniaja sie nawet po latach, a wlasciwie w wiekszosci przypadkow tak jest..to jest taka kultura, to jest ich zycie i to sie nie zmienia. dziwie sie, ze wiele kobiet jest tak naiwnych i mysle, ze ktos jest w stanie dla nich sie zmienic. to tak jakby nasi rodacy z milosci zaczeli nagle gwalcic i mordowac..choc tak nie zostali wychowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memochi
Ola76 ale nie generalizujmy, bo nie we wszystkich krajach muzulamanskich jest prawo tak restrykcyjne jak Arabii Saud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papricka
jeszcze napisze tylko jedno do oli76- a Arabom czesto wlos sie jezy na glowie kiedy slusza ze npw holandii prostutycja jest legalna, gdy slysza ze gwalciciel w ogole moze wyjsc z wiezienia(u nich grozi za to kara smierci) albo ze sieroty nie maja co jesc. a co do prowadzenia samochodu to akurat Arabia Saudyjska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że głównym problemem jest to,że dziewczyna zakochuję się w takim egzotycznym przystojniaku i myśli,że jej życie będzie wyglądało tak jak przy boku przeciętnego Europejczyka. Bo tak naprawdę, która myśli o tym, że nasz i ich świat, to przecież dwa różne światy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papricka
po za tym wymagac od drugiej osoby by zmienila cale swoje zycie, wychowanie, by wyrzekla sie swojej kultury... troche z tym mysle ciezko. to tak samo idzie w druga strone. mysle ze jak te dziwczyny mysla ze on sie zmieni to tak samo oni mysla o soich zonach. kurde dobra uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się boję, Natalko, że skoro mówisz, że Go tak kochasz, to w końcu, gdy będzie między Wami naprawdę już źle (z powodu jego fochów) to się w końcu złamiesz i zgodzisz...Że teraz mówisz tak, bo dziewczyny Ci odradzają (i ja z całego serca też) Proszę pamiętaj o tym cały czas. Niech to będzie teraz Twój priorytet. Być silną i nie złamać się , nie jechać tam... Napisz do nas w dniu, kiedy miał być wyjazd. Cobyśmy się nie martwiły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola76
"memochi Ola76 ale nie generalizujmy, bo nie we wszystkich krajach muzulamanskich jest prawo tak restrykcyjne jak Arabii Saud. 12:55 Papricka a co do prowadzenia samochodu to akurat Arabia Saudyjska." A o czym piszemy jak nie właśnie o Arabii Saudyjskiej? :D I teraz odnośnie tekstów Żony Araba i podobnych: AUTORKA TEMATU OPISUJE SWOJĄ SYTUACJĘ I OBAWY. PISZE ŻE NIE CHCE TAM ZOSTAĆ. MOŻECIE JEJ ZAGWARANTOWAĆ ŻE BĘDZIE JEJ WOLNO WRÓCIĆ JEŚLI JEJ MĄŻ MA INNE ZAMIARY, NA CO FAKTY WSKAZUJĄ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak wiekszosc
kilka lat temu przeczytalam wspomnienia saudyjskiej ksiezniczki, nie wiem czy sa one przetlumaczone na j. polski, tytul; Sultana. To jest autobiografia pisana pod pseudonimem, ze wzgledu na bezpieczenstwo jej i dzieci. Pisana przez kobiete, corke, zone jednych z najbardziej wplywowych ludzi w kraju; wyksztalconych na zachodnich uniwersytetech, obytych w swiecie itd. Polecam zainteresowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja opinia: nie jedz. Chocby dlatego ze jestes w ciazy i mogloby zaszkodzic to zdrowiu Twojemu i Twojego dziecka. W miedzyczasie dowiedz sie wiecej nt kultury, obyczajow itp panujacych w Arabii Saud. A jak na to Twoi rodzice? Mama? Jak odniesli sie do problemu ktory tu opisujesz? Czy wogole z nimi na ten temat (i tak jak z nami tutaj) rozmawialas - wspominajac o swoich obawach i niepelnym zaufaniu do meza? Mysle ze troszke sie pospieszylas z tym malzenstwem ale to tylko moje wrazenie, co sie stalo to sie nie odstanie i nie miej sobie tego za zle tylko ucz sie na wlasnych bledach, przemysl kilka razy jakikolwiek wyjazd w tamte strony a przede wszystkim porozmawiaj z mezem co czujesz i ze masz obawy. Masz prawo je miec! I to nie sa uprzedzenia ksenofoba ale zwykle logiczne watpliwosci ktore mialby kazdy na Twoim miejscu. Mam corke o rok od Ciebie mlodsza i wlasnie tak na to spojrzalam - jak bym zareagowala gdyby znalazla sie w takiej sytuacji? Co bym jej doradzila? A Ty Autorko - porozmawiaj z Mama. Nie, nie podoba mi sie ten bilet w jedna strone, przemilczenia meza na temat wizy itp "szczegolow" o ktorych Ty nie musialas wiedziec; wyglada mi to troche na wykorzystanie Twojej naiwnosci (nie w zlym sensie to pisze, naiwnosci i niewiedzy zwiazanej z brakiem doswiadczenia zyciowego i mlodoscia); to wlasnie on jesli Cie kocha i jestes mu bliska powinien uspokoic Cie, opowiedziec jak najwiecej zeby rozwiac watpliwosci a ja tu widze cos przeciwnego - mydlenie oczu i trzymanie Cie w tej niewiedzy. Sama wovec tego musisz sie wielu rzeczy dowiedziec ale jakos Twoj maz mnie jako partner nie przekonuje tak postepujac. Jakby cos ukrywal albo mial nieszczere zamiary. Kraje arabskie to przepasc kulturowa, religijna - ogromne roznice w ktorych consensus miedzy dwojgiem ludzi na normalnych zdrowych zasadach jest niemozliwy - wlasnie poprzez religie ktora tam jest nie tylko wyznaniem ale sposobem zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...jeśli mogą kobietę zamknąć za prowadzenie samochodu, to jednak to inne... jest gorsze." Sorry, nie moglam sie oprzec off-topowi. U nas to nawet pijanych za kierownica nie zamykaja ;) Voila - kultura i tolerancja. Zamykam off-top ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×