Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kejzerka

od dziś zaczynamy odchudzanie! kto ze mną?!

Polecane posty

bardzo podobają mi się Twoje postanowienia a szczególnie ostatnie ;) trzymam kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolki mi szwankują, kółko się starło :/ No nic, więc dziś 30 min hula hop, 150 brzuszków i 10 min hantli a kółka muszę dokupić albo przełożyć. Plan kaloryczny - 1000 o ile dobrze policzyłam i \'trochę\' czereśni :> Kejzerka, byłaś w końcu w saunie? Ja jeszcze nigdy nie korzystałam i jestem ciekawa efektów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie byłąm. ja sie boje iść sama, bo jeszcze nigdy nie byłam.. a nikt ze mna nie chce isc, bo mnie wysmiewa ze sie odchudzam, bo uwazaja ze juz jestem chuda :O ale moze mame da sie namowic ;) jak pojde to dam znac ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzień zakończony z ilością 600-700 kcal ;)) było nie wiem ile brzuszków, 300 podskoków na skakance, rozciąganie nóg i teraz idę na 2 godziny na rolki ;)) odezwę się jeszcze wieczorkiem papa 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem nowa na kafe i też mam ten sam problem- jestem wielka. Od dawna chcę i próbuję, ale nie wychodzi. Może tym razem? Od 16.00 zaczęłam- tzn. nic nie jem dziś do końca i już \"dietkuję\". Może wreszcie mi wyjdzie, razem z wami. Dodam, że do zrzucenia mam ok. 30-35 kg... :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
175 cm i ... :( 98-99 kg... Tyję tak już od dawna... Ćwiczę od kilku lat cały czas więc przynajmniej kondycję mam niezłą, ale wygląd- masakra... Już kiedyś schudłam 22 kg, ale doszły problemy z hormonami, rozregulowania apetytu i jeszcze jedzenie kompulsywne. Będzie ciężko, ale może przy Was się uda- bo jestem jeszcze na innym forum, gdzie już wszyscy mnie znają i wiedzą, że nie daję rady dłużej niż tydzień... Dlatego już się "nie staram" :P Wiem, ze mi wybaczą ;) A tu- nowa sytuacja i czyste konto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja waże 98 i mam 179.i dzisiaj poszłam do dietetyka bo chcem schudnąc do 70kg.dostalam diete 1300kal.i takie tabletki co sie robi galaretka w zolądku i nie chce sie jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze jest to, że ja studiuje dietetykę (jestem po trzecim roku) i do tego strasznie interesuję się fitnessem- porażka... Nawet kiedyś (jak byłam chuda) zaczęłam robić kurs instruktora, ale po pierwszej części zrobiłam przerwę, a teraz się wstydzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemanko dziewczyny :* witam dwie nowe buźki :)) rezem na pewno nam się uda! zobaczycie :) zamierzam wejść na wagę dopiero za 2 tygodnie, bo mam nadzieje ze do tego czasu uda mi się zrzucić 5 kilo :P obliczyłam z takiej strony moje zapotrzebowanie kaloryczne i wyszło mi 2800 :) więc ja bede jesc okolo 1000 to okolo 1800 jestem na plusie:) 1 kilo= 7000 kcal :) więc w 4 dni mniej wiecej zrzuce kilo... czyli tak w 2 tygodnie okolo 4 :) wiem ze odchudzanie to nie matematyka... i wszystko zalezy od tego co sie bedzie jesc... ale jak tak sobie licze to jestem pozytywnie nastawiona :) a jak u was z kaloriami kochane? jak minął dzionek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wczoraj od 16.00 zaczęłam i nie jadłam do końca, a dziś śniadanko za sobą :) Kajzerka- 5 kg szybko zrzucisz, ale ja bym raczej obstawiała trzy tygodnie (nie całe, ale jednak). Lepiej wolniej- ale moim zdaniem dobrze się do tego zabierasz, bo widzę, że nie głodzisz się. Większość popełnia ten błąd, że nic nie je, a dieta jak -jest dobrze ułożona- nie powinna nam stwarzać dyskomfortu i nie powinniśmy czuć się głodni. NA PEWNO ci się uda :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że sporo mnie ominęło, witam nowe koleżanki :) Cukier - dietetyczka, super :) Mogę pomęczyć Cię pytaniami? Np. czy jedzenie codziennie jednej czy dwóch garści migdałów bardzo spowalnia chudnięcie? Bo niby zawierają zdrowe tłuszcze (a poza tym są super zamiast chipsów) ale kalorii też mają sporo. Kejzerka, a skąd jesteś? Bo ja też sama nie mam odwagi a kusi mnie kiedyś spróbować ;) ciekawe ile kosztuje godzina sauny? Wczoraj porażka, facet kupił bajaderki... zjadłam jedną więc plan 1200 upadł. A dziś świętujemy jego imieniny i zamówiłam torcik śmietanowy z marcepanem :P No ale mimo tego, od zeszłego tygodnia ubył mi prawie 1 kg - szalenie dużo, wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He, he... Jeszcze nie jestem dietetyczką w 100%, ale niedługo będę :P Co do migdałów- jak zjesz dziennie jedną garść to nic się nie stanie. Jedna garść (ale nie za duża- ok. 25-30 sztuk) to 115- 190 kcal. Jeżeli zjesz je na drugie śniadanie czy podwieczorek to jak najbardziej OK. Tym bardziej, że migdały zawierają białko i jak wspomniałaś \"dobre tłuszcze\", a wkażdym posiłku powinnyśmy zjadać porcję białka- zwłaszcza przy odchudzaniu :) Dodatkowo są podobno sycące i na długo pozwalają utrzymać ucszucie \"najedzenia\". Ale niestety nie mi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że wczoraj do was nie zajrzałam, ale cały dzień prawie byłam poza domem. Narazie zjadłam: serek danio straciatela 8 pierogów z borówkami bez cukru wypiłam kubek zielonej herbatki i zabieram się za drugi. Mam do was pytanie: wy same jeździcie na rolkach? Bo mam chęć pojeździć, ale samej to mi strasznie głupio, a nie mam z kim, bo znajomi albo rolek nie mają, albo gdzieś powyjeżdżali :( Witam nowe osóbki - razem raźniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dzisiejszego bilansu mogę jeszcze dodać kilka truskawek (ok. 10), a także kanapkę z pastą jajeczną i pomidorem, którą przed chwilą zjadłam - to był mój ostatni dzisiejszy planowany posiłek. O 18:00 pójdę na jakieś 15 min. na spacer z psem, a potem troszkę poćwiczę - rozgrzewka i 30 min. hula - hop mam w planach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczynki! świetnie nam idzie! oby tak dalej! :) ja dziś pożarłam jakieś 1200 kcal... bo :( te głupie słodycze :( jedzenia było około 400 kcal... a reszta to ciastka.. takie małe zwierzaczki :( kurcze :( ale postaram sie hamować z tymi łakociami :P dodam ze była godzina na rowerku :) i teraz ide na dłuuuugi spacer ;) Jestem z okolic Poznania.. do niego w godzinę mogę dojechać autobusem, a ty potworze zwany babą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś 983 kcal. Ogólnie OK. Ale dziś nie ćwiczyłam- kosiłam godzinę trawę a potem mnie brzuch bolał (maliny jadłam, a chyba na nie jestem uczulona :/) i jakoś nie miałam siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, ja z Wawy :] Justa - jeżdżę sama i na początku czułam się idiotycznie ale teraz chyba sąsiedzi się przyzwyczaili i nikt się dziwnie nie gapi :) Ale jeśli jesteś z Warszawy, a już najlepiej z okolic Pragi, Gocławia, to zapraszam do wspólnego śmigania :) A póki co mam przerwę bo popsute kółko cholernie stuka i nie chce mi się już dzisiaj z nim bawić, jutro wyjmę i spróbuję jeździć na \'trójkołowcu\' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He- ja jestem z WAWAY- a raczej spod- Zegrze, Nieporęt- te rejony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keira mi się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś było... około 1400 kcal... ale moi znajomi uważają, że i tak jestem chuda i że sie nie mam odchudzac, a jak chce wyszczuplic nogi to rower... mam 170 i waze 55 kg... czy tez uwazacie ze powinnam tylko pocwiczyc? zaraz podam moje wymiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
170 cm, 55 kg... reka kolo nadgarstka: 16,5 cm reka na gorze: 22 cm talia: 60 cm biodra (w najgrubszym w tyłku): 88 cm (mam wąskie biodra ale tyłek lekko uniesiony, nie płaski :P) noga w najgrubszym pod krokiem: 50 cm :O noga nad kolanem: 36 cm :O łydka w najgrubszym: 33 cm :O noga kolo kostki: 22 cm no i jak? aż tak źle? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie jestem z okolic Wa-wy, lecz z Rzeszowa :) No to od jutra zaczynam jazdę. Boże jak ja dawno nie jeździłam... Chyba się ze 100 razy przewrócę :) hih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KEJZERKA I TY CHCESZ SIĘ ODCHUDZAĆ?????!!!!!!!!!! Boże ja mam 173 cm, 55 kg i .....72 cm w talii!!!! Ja to mam z czego chudnąć, a nie ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajzerka- ty szczuplutka jesteś!!! Tylko ćwicz. Jak chcesz uda to na rowerze, ale małe obciążenie, ale szybko, bardzo szybko kręć. Musisz tak przynajmniej 30 min. Najlepiej to na stacjonarnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O cukier ja mam do ciebie sprawę :) Ty najpierw, żeby zostać dietetykiem, musiałaś studiować medycynę ogólną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloooooooooooona
kajzerka : a dokladnie skad jestes ? ja jestem z lubonia i nie mam z kim pojsc na silownie, tylko, ze ja mam kilka kg w zanadrzu i wlasnie nogi do wyszczuplenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem... hm... to jest tak około 18 km od Poznania... dokładnie koło Zielątkowa... taka mała wiocha zwana Chludowo :) no myślicie że jest na prawde dieta niepotrzebna?!:( ja bym chciała stracic tak po 2-3 cm z ud... :( co proponujecie oprócz rowerka? czy rolki także wyszczuplają nogi? bo ja myślałam o rano- godzina na rowerze, wieczorem godzina na rolkach.. czy tak jakos szybciej one wyszczupleją? dziś się dowiedziałam że jade na wakacje za 2,5 tygodnia.. a nie za miesiąc.. wiec mam mało czasu! na jeden tydzien przypada po 1 cm! :( o rany juluś! pomóżcie błagam! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby zostać dietetykiem? NIE... Złożyłam papiery na kierunek wydziłu nauk o żywieniu człow. i wybrałam specjalizację dietetyka ;) Są też kierunki DIETETYKA. Ale nie trzeba na szczęście medycyny studiować :) A rolki- mogą rozbudować nogi (umięśnić), a słyszałaś o "mumifikacji" (kawa parzona- fusy+balsam ujędrniający lub antycellulitowy+olejki eteryczne i posmarować się tym i zawinąć w folię spożywczą na 45-60min i pod kołdrę z tym)? To co prawda na cellulit, ale po 2-3 cm można stracić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×