PREZENT NA ŚLUB

w zyciu na slubie nie bylam a za 2tyg ide na slub kolezanki. nie mam zbyt wielkich funduszy chcialabym im kupic cos pomyslowego ale niedrogiego.. nie mam pojecia co, moze wy mi cos doradzicie?

najlepiej pieniadze, bardziej sie ucieszy niz z kolejnego komplety pposcieli czy filizanek

ja obstaje za prezentem!! bo pieniadze się rozejdą i tyle z pamiatki po koleżance...

up

teraz daje się kasę bo każdy kupuje sobie rzeczy wdg własnego gustu.Ale ...jak nie masz kasy to np wazon piękny ewentualnie z kompozycją artystyczną w środku zrobioną w kwiaciarni komplet ręczników w ozdobnym pudle, sztućce w walizeczce, zestaw do herbaty jakis oryginalny

no wlasnie sie nad kasa zastanawialam..ale jak tam 100zl to jakos tak smiesznie malo i chyba nie wypada..

jak dam

100 zł nie wypada, trzeba prezent.

to tez nie poszalejesz, może album na zdjęcia tylko taki porządny, albo atłasową pościel, mały zestaw sztućcy

to staram się, aby prezent był warty conajmniej tyle, ile młoda para musi wydać na jednego gościa weselnego (mnie). Wydaje mi się, że dawanie mniej, to zwykłe skompstwo (chyba, że kogoś na prawdę nie stać). Jak szłam ostatnio na ślub mojego bardzo dobrego kolegi to w kilka osób z naszej "paczki" zrzuciliśmy na się na duży bukiet kwiatów, świnkę skarbonkę z jakimś śmiesznym napisem, do środka wrzuciliśmy po 100 zl od każdego plus groszaki żeby coś brzęczało.

aha, wydaje mi się, że dobrze jest zapytać młodą parę co wolą - prezent, czy pieniądze. Prawda jest taka, że często młodym małżeństwom każdy grosz się przydaje. Ja zaczynając "nową drogę życia" zdecydowanie wolała bym kasę, jeśli kogoś nie stać - wystarczą kwiatki i życzenia. Po prostu nie lubię pierdółków, dzbanków itp,każdy kupił by coś w jego guście, a ja nie chciała bym robić z domu "graciarni", nie chciała bym też dostać 5 kompletów pościeli, 6 ręczników itd. lepiej chyba jak młoda para dostanie pieniądze i sama sobie kupi to co im się spodoba. Ale może oni wolą inaczej

rsjdfjtgjtgjtyytjyy