Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa boje sie

aaa nietoperze latają obok mojego bloku

Polecane posty

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa boje sie

chyba z 3 takie wstretne nietoperki i łapią te latające żuczki czy co to. ale sa straszne myslalam ze mnie zaatakuje jeden. teraz sie boje na fajka na balkon wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
myslicie ze nietoperze sa wsiciekle i moga zaatakowac osobe jarającą na balkonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana12345
Lepiej pozamykaj okna na noc bo mi kiedys wlecial w nocy a rano zobaczylam ze spi sobie przyczepiony do karnisza ;p;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
fuuuj brzydze sie tych nietoperzy. jeszcze tab blisko podlatuja bo te owady siedza w kwiatkach. kiedys nietoperz ugryzl jakies dziecko i zmarlo bo nietoperz mial wscieklizne. blllleeee ciarki mi przechodza na mysl o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja pozamykalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no polują ale ja się boje ze mi we wlosy sie wplacze. ich jest kilka i tak szybko latają. przez nie chyba rzuce palenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no u mnie wlasnie są takie wstretne baczki ktore lataja i od scian sie odbijają. moj kot chcial na takiego zapolowac i malo z balkonu nie spadl.teraz ma szlaban na balkon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana12345
No poważnie ale wtedy do śmiechu mi nie było hehe, mąż go złapał w reznik i wypuścił. Innym razem wlecialy dwa pomiedzy siatke a szybe i jednego niechcay zgniotlam i dopiero po czasie zauwazyłam. Do tej pory mam poczucie winy. Teraz juz mieszkam gdzie indziej i zal mi troche ze nie moge sobie popatrzeć na latajace nietoperze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja pozamykam te okna. u mnie koło bloku jest duuużo drzew i pewnie dlatego latają :( a co do tych bączków to pewnie właśnie te paskudne złote chrabąszcze, buczą tak wrednie xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam kiedyś nietoperka
w domu, są urocze!!! ojciec w pracy w piwnicach złapał, był raptem dwa dni a tak się zadomowił że jak go ojciec na balkon wyniósł i wygonił to parę razy wracał!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche mnie wystraszylyscie.. :( jak to wleciał do domu? a jak ja mam gdzies nietoperza? :| ja jak na wakacje jezdze to zawsze pelno tego lata a w dzien spia za okiennica :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednej znajomej
nietoperz wczepił się we włosy i musiała tak chodzić, dopiero aż się zdecydowała obciąć włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana12345
No ja tez prawie w lesie mieszkalam i dlatego lataly.... Ale chrabąszcze sa o wiele gorsze, wplatuja sie we wlosy nie wiadomo kiedy, i wpadam w panike...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana12345
taa..... i co? heheh z nietoperzem we wlosach chodzila? bez przesady :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
urząd Miasta Stołecznego Warszawy powołując się na Powiatowego Lekarza Weterynarii poinformował, że kilka ulic w stolicy to tereny zakażone wścieklizną.Zagrożenie tą chorobą ogłoszono w części Ursynowa i Mokotowa. Ostrzeżono przed kontaktami z nietoperzami, bo to właśnie te zwierzęta mogą być zakażone. Wściekły nietoperz w środę pogryzł łodziankę. To pierwszy od sześciu lat przypadek wścieklizny w Łodzi. - Mamy w mieście śmiertelne zagrożenie - alarmują weterynarze. Chorych zwierząt może być więcej, dlatego połowę Bałut objęto kwarantanną.Wyszłam rano na spacer z psem i zobaczyłam, że pod drzwiami klatki schodowej leży nietoperz - opowiada pani Irena z ulicy Sędziowskiej. - Myślałam, że jest ranny. Chciałam mu pomóc, wzięłam go na ręce. Wtedy nagle mnie zaatakował. Błyskawicznie ugryzł mnie najpierw w jeden, a potem w drugi palec. Pani Irena, choć przekroczyła już siedemcdzesiątkę jest pełną życia, energiczną kobietą. Z dobrego serca chciała ratować niewdzięczne zwierzę. Zapakowała nietoperza do pudełka i zawiozła go do ogrodu zoologicznego. - Zatrzymaliśmy go na obserwację. Następnego dnia nietoperz padł - opowiada Włodzimierz Stanisławski, zastępca dyrektora zoo. - Badanie wirusologiczne potwierdziło najgorsze przypuszczenia: był chory na wściekliznę. I to było przyczyną jego śmierci. Panią Ireną natychmiast zajął się sanepid. - Została zaszczepiona i trafiła na oddział chorób zakaźnych - mówi Urszula Jędrzejczyk, dyrektor Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego. - Szczepionkę podano także pracownikowi zoo, który miał kontakt z nietoperzem. W centrum miasta nietoperz ugryzł 40-latka. Zwierzę leżało na chodniku, mężczyzna chciał mu pomóc. U zbadanego w Sanepidzie gacka stwierdzono wściekliznę. - Ugryzienie człowieka przez nietoperza to kuriozum. Zdarzenie powinno jednak uczulić mieszkańców, by nie dotykali dziwnie zachowujących się dzikich zwierząt, ale powiadamiali o nich służby miejskie - mówi Powiatowy Lekarz Weterynarii Jerzy Smogorzewski. W rejonie wypadku Sanepid podjął wzmożone działania kontrolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam kiedyś nietoperka
ale panikary jesteście!!! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam kiedyś nietoperka
taka stara a taka głupia, to normalne że w gołą rękę brać nie wolno, ugryzł bo się bał!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guta
uważaj szczególnie na mroczki.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syntja a nie lepiej
poczekać aż się w tętnicę wbije i krew wyssa, odrazu zabijać się będziesz do nieba nie pójdziesz:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lepiej poczekac:P wtedy bym nie patrzyla gdzie pojde po smierci :D a fotka nie działa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×