Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariuszewski1985

kocham kuzynke!!

Polecane posty

Gość kolczyk1990
a nie lepiej poszukac gdzies spoza kręgu rodzinnego...? jak znam zycie to na pewno tylko zauroczenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizgalkiswwajhjhj
wszyscy z 1985 a tak wskazuje nick autora to pojebane zwierzeta! znam 3 panny z tego rocznika i to sa 3 dziwki, a tu jak widac degeneraca!!! poszukaj se baby obej anie w rodzinie sie podkochujesz ! zenada!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin18
czasem trudno znalezc z innego kregu gdy sie czlowiek juz zakocha to nie ma bata. latwo powiedziec sie odkochac a trudniej to zrobic. kolezanko milosc ta to wspaniale uczucie i zycze wam powodzenia i szczescia ktore napewno zdobedzeicie po slubie. wazne ze milosc ta dziala w dwie strony... pozdrawiam p.s. aha i nie przejmujcie sie innymi niech sobie gadaja a wazne zebyscie byli wy szczesliwi a nie wasze rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deer hunter
Przeszłem coś podobnego jak ty. Też kochałem swoja kuzynke ze wzajemnością, tylko że to była córka mojego wujka. ale jakoś po ok 1 roku nam przeszło i teraz kochamy sie jako rodzina. Apropo czy jak załóżmy doszło do stosunku płciowego osobników tak blisko spokrewnionych to czy u dziecka mogą być jakies wady, upośledzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkk111
ja mam koleżankę która ma cukrzycę,jej siostra newrwice a jej brat urodził się z zespołem downa...jej rodzice to właśnie kuzynostwo 4 stopnia..pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojojoj
wiecie co to teraz jest tak że ludzie nie pobierają się między nawet dalekim kuzynostwem, a kiedyś przecież ludzie dobierali się w sąsiednich wioskach i tak naprawdę każdy był kuzynem kogoś więc nie przesadzajmy to pokrewieństwo nie jest aż tak duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcov
Witam wszystkim. Od jakiegoś czasu jestem zakochany... i tutaj największy problem w mojej dalekiej kuzynce (6 stopień linii bocznej). Przez wiele lat wcale się nie widzieliśmy. Dopiero na początku lata tego roku postanowiliśmy się wybrać z rodzicami do wujka (kuzyna mamy) i tam ją poznałem. Od tego czasu spotkaliśmy się kilka razy, głównie na rowerze i kilka razy byłem u niej. Jednak nie wiem czy ona czuje do mnie to samo co ja. Kolejna przeszkoda to fakt że ma 17 lat (Ja 24). Teraz poszła do szkoły i nie będę miał już wiele okazji by z nią pobyć. Bardzo fajnie mi się z nią przebywa i rozmawia i nie uważam aby to była to tylko przyjaźń. Ja czuje coś więcej, coś czego do nikogo jeszcze nie czułem. Poradzcie co powinienem zrobić. Od jakiegoś czasu wiem, że ona kogoś już ma i w dodatku go kocha. Raz odebrałem ją ze szkoły i zawiozłem do domu (po drodze rozmawialiśmy). Chciałem dać jej kwiaty ale ich nie przyjeła. Nie wiem co robić. Gdy tylko chce żeby gdzieś się ze mną wybrała, to szuka różnych wymówek. Bardzo ją kocham. Co robić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcov
Witam. Temat jest już nieaktualny. Postanowiłem posłuchać rady osób na innym forum i dać jej spokój. Jeśli chodzi o miłość ale chcę aby została moją dobrą przyjaciołką. Ale ona pewnie już domyślała się wszystkiego. Co zrobić i jak naprawić błąd ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tampon z biedronki
a slyszeliscie moze o dynastii andegawenow mianowicie w tej dynastii wszyscy sie hajtali i mieli dzieci z kuzynostwem czy tam 1. czy tam 2. stopnia i taki to im wyszedl defekt w koncu ze wszyscy po kolei mieli coraz to bardziej albo zgarbiony nos i/lub dlugi tj. haczykowaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Ja mam potłuczone życie- myślę, moja kuzynka jest przepiękną kobietą której znam każdy cm od zawsze kocham, ona i ja straciliśmy ze sobą cnotę jakieś 20 lat temu, szalone wakacje, ale wiedzieliśmy, że nie możemy być razem gdyż nasze dzieci albo wnuki mogły by być chore, nasi ojcowie są braćmi, rodziny nie dały by nam żyć.Mamy oboje swoje rodziny. Zawsze świetnie się rozumieliśmy, zwierzaliśmy się sobie nieraz , kochaliśmy się dość często po swoich ślubach też, ja mam czworo dzieci, ona dwoje ja mam 37 a ona 35 lat, mieszka w bloku, ja mam nowy duży dom i nadal potajemnie się spotykamy, jeżdżę ścigaczem i nie jest to dla mnie problem aby się wyrwać, nie możemy bez siebie żyć choć wiem, że i ona i ja kochamy swoich partnerów to nadal to robimy, czuje winę wobec żony bo to wspaniała kobieta ale ona była i zawsze będzie pierwsza. Jesteśmy oboje rozdarci i przez to nieszczęśliwi, nie wiem czy dobrze zrobiłem żeniąc się, może mogłem z nią 15 lat temu uciec? jak jeszcze nie mogłem nikogo skrzywdzić. Bardzo ciężko mi z tym żyć i serce mi pękło już nie wiem ile razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje wam wszystkim...niestety wszyscy sie skrzywdziliscie ty zone,kuzynka meza,ty siebie i kuzynka siebie...a jakbyscie byli razem to pewnie byloby zupelnie inaczej. skoro i tak jest seks miedzy wami to tak czy tak jest zagrozenie ciazy nie wiem co ja bym zrobila w takiej sytuacji...na szczescie mam tylko 1 kuzyna 1 stopnia i jest on kompletnie nie w moim typie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ciazy nie bedzie, jestem po zabiegu wazektomi od 5 lat, ale to fakt ze jest z tego lipa, mam niby wszystko ale niemam nic faktycznie , kochamy sie juz tak dlugo ze bez niej zycie byloby naprawde szare, boli mnie te zakłamanie w ktòrym zyje, a ulgę daje możliwość wygadania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoją żonę bolałoby jeszcze bardziej jakby się dowiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu polska patologia....gdybyś żył w krajach arabskich to małżenstwo z kuzynką to standart i normalna rzecz. Ale ty mieszkasz w PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowaliśmy to przerwać już nie raz ale zawsze i tak to się kończyło potrzebą spotkania albo z mojej strony albo z jej po prostu nie możemy nie patrzeć na siebie inaczej, nie mogę nie dzwonić, tylko motocykl daje mi chwilę odpoczynku na to aby odpocząć psychicznie, prędkość wymaga pełnej koncentracji i tą adrenaliną żyję.Tak gdybyśmy mieli pewność, że wszystko będzie ok, to dziś tuliłbym jej brzuch i patrzył w te śliczne oczy codziennie a nie co dwa, trzy miesiące. Dwadzieścia lat temu to była głupia naiwność, która przerodziła się coś wyjątkowego, więc nikt mi nie powie, że niema ludzi którzy są sobie pisani, inaczej w naszej sytuacji już dawno by to wygasło.Kiedyś wytrzymaliśmy pięć miesiecy ale gdy się spotkaliśmy w hotelu to bez żadnych słów zerwaliśmy w pośpiechu ciuchy z siebie nawzajem i najpierw się kochaliśmy a później przytuleni rozmawialiśmy, spojrzenia w oczy, dotyk, nie do opisania. Moja rada dla nastolatków, OSTROŻNIE Z OGNIEM , bo nigdy nie wiecie jakie będą z tego konsekwencje, ja coś wiem na ten temat, wierzcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham kuzyna
Jesteś Boski,Delikatny,Czuły,Wrażliwy i tylko Ty wiesz co myślę zanim coś powiem, słuchasz do końca i odpowiadasz tak jak ja bym odpowiedziała. Kochasz mnie całą dosłownie, nie wiem czemu nie jesteśmy od początku razem, nigdy nie zapomnę tego pierwszego razu, mam to wyryte w pamięci, gdy cię stracę moje życie będzie bez wartości, kocham swoje dzieci ale inaczej z nimi to obowiązek,radość,frajda,, z Tobą to oderwanie od rzeczywistego, realnego życia, tylko Ty dajesz mi poczucie piękna i zrozumienia, wybacz ale nigdy z Ciebie nie zrezygnuje, nie mogę. Ps. Dzięki za linka,sama byłam ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×