Piosenka dedykowana moim wspomneniom...

Teraz to wiem jak bardzo był ważny dla mnie ten czas.Czas spędzony z Tobą.Tyle we mnie zmieniłeś,tyle mi pokazałeś i tyle nauczyłeś.Maiało być już tak zawsze mialo być tak pięknie.Jechałeś do mnie... przeze mnie nie dojechałes wybacz...Tak bardzo Cię kochałam... Pamiętasz? http://www.youtube.com/watch?v=6pOGn1oRgjY

tak mi przykro przepraszam ze pytam ale czy twoj mezczyzna zginal?

tak.nie wybacze sobie tego do końca życia.pokłóciliśmy sie ja wyjechalam do polski on dzwonil do mnie jednak ja nie odbierałam postanowił przyjechac dla mnie.Miał wypadek zginął na miejscu .To moja wina chce sie zabic nienawidze siebie

:-( moze tak mialo byc? nie zalamuj sie..... widocznie tak bylo gdzies tam zapisane..... nie obwiniaj siebie.... pozdrawiam

dziewczyno za zadne skarby sie nie zabijaj to nie twoja wina jechal nieostroznie teraz przezywasz najgorsze dni ale nie rob nic pochopnie potzrebujesz wsparcia nie zostawaj sama!nie mysl za duzo

współczuję - strasznie mi przykro :(

ale ja wiem ze to moja wina boze gdybym odebrala jeden glupi telefon...prosze dizewczyny nie unoscie sie duma ja to zrobilam i przyplacilam nagorsza cene i nie mam juz po co zyc stracilam to co bylo mi najdrozsze przez glupie myslenie i uprzedzana dume.jedyne czego pragne to zasnac i juz sie nie obudzic chce byc razem z nim i tylko z nim nie potrafie sobie wyobrazic przyszlosci z innym jak mam z nim dzieci odwoze do pzredszkola starosc nie to nie dla mnie nie teraz i nie z innym

wysluchalam piosenki i sie poplakalam tak bardzo mi cie zal trzymaj sie kochana nie zabijaj sie

ale to prawdziwa historia czy topik-sciema?

myslisz ze mialabym glowe wymyslac takie historie?nie zycze tego nikomu bo ja z bolu zyc nie moge teraz tylko ukrywam sie nie potrafie nic robic nie potrafie spojrzec rodzinie ukochanego w oczy moze mi tego nie mowia ale ja wiem ze obwiniaja mnie za to.wszystko przez moje fochy i glupote

nie dziw sie ze pytam. na kafe niestety mnostwo takich wymyslonych dla zabawy :O

Takiej historii jeszcze nie czytałam.Jak ty biedulko musisz się czuć.Tak mi ćię żal ale nie poddawaj się

Le vibrazioni sa super, bylam nawet na ich koncercie. Najbardziej podoba mi sie piosenka Vieni da me.

wiem co czujesz :-( ale nie poddawaj sie... jeszcze w to nie wierzysz ale teraz tylko znajdz w sobie sile zeby tego nie robic..... wierz mi........

ty piszesz tu jak super bylo na koncercie a laska przezywa dramat swego zycia.gratuluje taktu.co do autorki to lacze sie w bolu nie pozwol sie zniszczyc zyj i daj sie pokochac:)powodzenia

przykro mi za to co spotkalo autorke, ale w nawiazaniu do piosenki to jest bardzo fajna i zespol spiewajacy ja tez. wyrazilam tylko swoje zdanie a jak tobie sie nie podoba to nie czytaj.

Wspolczuje... Przezylam to samo kiedys, stracilam chlopaka w wypadku samochodowym, mielismy trudny czas, poklocilismy sie powaznie, ja wyjechalam, on kilka dni pozniej wsiadl w samochod, to byla styczniowa noc, przymrozek, na zakrecie wpadl do rzeki, zginal na miejscu. Dlugo nie moglam dojsc do siebie, dlugo sie zastanawialam czy to w ogole byl wypadek - predkosciomierz wskazywal ponad 100 na godzine... czy to dlatego ze byl zdenerwowany, a jesli tak to czym? Jeszcze pare lat pozniej budzac sie z kims innym w lozku przez takie krotkie momenty na granicy jawy i snu wydawalo mi sie, ze to z nim jestem i przezywalam to wszystko od nowa...koszmar :( To byla moja pierwsza milosc, taka szczenieca i ufna, ale pamietac bede Go zawsze, szkoda tylko ze tak sie to musialo skonczyc.

to pogrążyć sie w bolu, żyć przeszłością i wspomnieniami. Na wasze spotkanie przyjdzie jeszcze czas a tymczasem dziewczyno przyj do przodu, dla siebie , dla niego - myślisz ze on by chciał żebyś do końca życia była nieszczęśliwa?? Zamień jego smierc w cos pozytywnego rozumiesz? Zrób coś dla innych, obejrzyj sie wokół siebie może ktoś potrzebuje pomocy. twoja wina? Gdzie jest w tym wszystkim twoja wina? Kazałaś mu jechać, skad mogłas wiedziec ze tak sie stanie?? Powiedz mi. Gdybys wiedziała a mimo wszystko to zrobila to wtedy bylaby twoja wina a tak? No gdzie ta wina?? Nie wiem kiedy to sie stało, le po żałobie musisz wrocic to zycia, nie mozna zatracac sie w nieszczesciu, nie jestes sama. Odwagi dziewczyno.

dziekuje dziewczyny i ciesze sie jezeli lubisz ten zespol mgielko bo to byl nasz wspolny ulubiony band to wlsnie przy tej piosence sie poznalismy i zaprosil mnie do tanca do wspolnej zabawy od tego wszystko sie zaczelo :) Anonimowo dzisiaj dziekuje ze tu jestes i rozumiesz mnie ze napisalas wiem co czujesz ale ja jestem bardzo slaba psychocznie i nie potrafie jakos dalej zyc dnie mi mijaja a ja patrze tylko przed siebie robie cos nie mysle stluklam strasznie duzo naczyn nie panuje nad soba tak jakbym sie gdzies oddalila potem znow wracam i znow wszystko analizuje to takie bledne kolo.dziekuje za wsparcie bo to chyba jego tu szukalam na tym forum...