Czy macie w zlewie postawiona na stałe jakas miske wieksza do mycia naczyn czy

myjecie w komorze zlewu??

ja w komorze zlewu

w komorze.

ja mam miskę bo zlew mi się mocno rysuje (mam chromowany)

u ciebie w zlewie?

Cha,cha,cha,po to jest zlew aby w nim myć a nie w misce,a zeby nie ruzowac to trzeba taka wkładkę sobie kupić.

Miska w zlewie? przecież kupujesz cos po to aby w pełni ztego korzystać... Każdy zlew z czasem się porysuje, zauważ że Ty tez sie starzejesz;)

Co to za śmieszny pomysł z miską? :D :P Po to jest zlew by z niego korzystać.Z czasem wszystko sie niszczy i rysuje.Tak więc to jest dom a nie muzeum :D

miska w zlewie hehehe jeszcze takiego patentu nie widzialam, bo i po co, skoro masz zlew to w nim myj a nie jeszcze miska :D hihihihi a jak nie chcesz porysowac zlewu to zainwestuj w zmywarke :D a zlew tez mam chromowany i w nim myje i wiadomo porysowal sie ale nie rzuca sie to w oczy jak rysa na lakierze samochodowym, wiec drogie panie nie przesadzajcie ;P ---- Zapraszam wszytskich milośników ogordów na strone www.architekturakrajobrazu.info

...a... jak potem umyc miske co sluzyla do mycia naczyn w zlewie....brac kolejna miske?heeee? o toooo jest pytanie

Miskę ze zlewu myjesz w wannie :P A jak masz również chromowana wannę? Oj, to problem, bo wtedy miskę chodzisz myć do sąsiadki :D

hehe ale numer........mam znajoma co stosuje system z miska....taaaaa..tylko wode zmienia w nij rzadko...a fuj....wszystkie naczynia w niej laduja, az ktos skusi sie je umyc,,,,bleeee...ta...zeby sie zlew nie porysowal...znam pana co pilot od telewizora w folie opakowal...zeby mu sie cyferki nie starly....myslalam, ze juz na filmach prl-u mozna spotkac sie z meblami w foliiii...ale coz....

Ale dlatego,że nie miałam ciepłej biezacej wody i nosiłam ta wodę z łazienki Teraz mam cieplutką wodę z kranu i gary myję pod bieżącą wodą :D

Moja teściowa do niedawna miała taką miskę w zlewie. Jak wypiłam u niej herbatę, to odechciewało mi się mycia po sobie szklanki, jak o tej misce pomyślałam - niestety czasem stała w niej woda kilka godzin i jak tu zanurzyć ręce w takiej wodzie z resztkami pływającego jedzenia? Kiedyś chciałam jej pomóc i pozmywać talerze po obiedzie, każdy z domowników nałożył talerzy do tej miski i potem w myciu wypłynęła resztka sznycla spomiędzy talerzy :O. Miskom mówię zdecydowanie NIE. Ale tak poza tym to lubię swoją teściową :P Moja ciotka ma w gościnnym pokoju wykładzinę, nie wiem, czy jest ładna, bo od samego początku (od jakiś 10 lat) jest na niej rozłożona folia, żeby goście nie pobrudzili lub pies nie zapaskudził :O

hahaha :D

o zesz...dobre....do ksiegi....zapisac...ale jakiej:)

o moj Boze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! willage kill by desk!

a w kibel mam wstawiony nocnik to tak zeby mi sie sedes nie niszczyl......