Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marieke

Z zycia mojej siostry...przeczytajcie, bo to cos nieprawdopodobnego

Polecane posty

Gość Marieke

Z moja siostra zyje w stosunkach przyjacielskich. Jakies kilka miesiecy temu ona poznala u siebie na roku chlopaka. Zawsze byla bardzo ostrozna ze zbyt wczesnym angazowanie sie w zwiazki. Tym razem ten facet przewrocil jej w glowie. Chodzila szczesliwa, usmiechnieta, pelna zycia, radosna, byla po prostu zakochana po uszy. Trwalo to moze ze 2 moze 3 miesiace. Po tym czasie ten chlopak oznajmil jej, ze....umiera. Odkryli u niego raka. Zaczal sie dramat. Moja siostra chodzila po scianach, byla klebkiem nerwow. Nasi rodzice proponowali pomoc. Jej chlopak przychodzil do nas na obiady, spal u nas, ogolnie wygladalo to tak jakby zamieszkal juz z nami. Wszyscy bardzo to przezywalismy. Moja mam nawet raz sie poplakala jak ten swiat jest niesprawiedliwy ze tak mlodzi ludzie umieraja. Ktoregos dnia jej facet oznajmil, ze bedzie lepiej jak sie rozstana teraz i on nie chce aby moja siostra byla swiadkiem jego smierci. Moja siostra nalegala, ze go kocha, chce go wspierac, chce byc z nim w ciezkich chwilach. Ona byla klebkiem nerwow. Jej facet w koncu sie zlamal i oswiadczyl jej ze znalazl informacje o jakims indianinie (????), ktory mieszka w bieszczadach i ktory podobna potrafi wyleczyc raka w 100%. Moja siostra nawet przygotowala mu kanapki na podroz. Chlopak wyjechal, ale zastrzegl ze kiedy bedzie u tego indianina nie moze miec zadnego kontaktu ze swiatem zewnetrznym, dlatego moja siostra nie moze dzwonic. Mial wyjechac na miesiac. Przez ten czas moja siostra byla jak smierc. Wychudzona, blada, ciagle plakala. Moze ze dwa tygodnie pozniej wyciagnelam moja siostre na babskie zakupy. Tak sobie wedrujemy po miescie i nagle ona zauwazyla swojego faceta z jakas dziewucha (kiedy on mial byc u tego indianina leczyc raka). Szli trzymajac sie za rece. Moja siostra podeszla do nich i zapytala co jest grane. Facet zaczal sie jakac, ale w koncu sie przyznal. Cala ta jego historia byla jedna wielka sciema. Nie ma zadnego raka a wrecz cieszy sie wspanialym zdrowiem. Ta dziewczyna z ktora byl to w zasadzie jego wlasciwa dziewczyna. Zaczal spotykac sie z moja siostra bo jego dziewczyna go zdradzila i on chcial sie zrewanzowac, czyli bzykajac moja siostre. Wymyslil raka, bo chcial aby moja siostra w koncu go zostawila bo on nie mial serca z nia o tak zerwac a ona byla uparta, dlatego On musial wyjechac w bieszczady do indianina. Trzeba byc naprawde chujem, aby tak zagrac na ludzkich uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksowne są Lwice
chuj ale dużo takich ziemia nosi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEverly
bardzo współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no az dziwne ,ze od Was kasy na podroz nie wyludzil. co za cham :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccldlldld
No cham, tyle że twoja siostra do dupa, tak łyknąć taką ściemę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Mariachi
Ja pierrdole, jaką trzeba byc idiotką, zeby wierzyć w jakiegoś indianina? :D Ile ona ma lat? :o Swoją droga, fajna historia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
El Mariachi========= w kryzysowych sytuacjach wiekszosc ludzi wierzy w jakies bzdury. czepiaja sie tego jak deski ratunkowej, ostatniej nadzieii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Mariachi
No ale bądźmy poważni :o Mamy XXI wiek, jaki indianin, jakie bieszczady? :o Skoro nie był chory, to nie leżał w szpitalu, nie miał chemioterapii, czy to za mało, zeby zwęszyć ścieme? :o A ona zamiast do lekarza jedzie w bieszczady do indianina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stulejash
dobry typek hehehe smieszna historyjka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Mariachi
Swoją drogą, dorba metdoa na zbałamucenie nastolatek :classic_cool: Słuchaj mala, mam białaczke, a przed śmiercią chciałbym przestać być prawiczkiem, możesz mi pomóc? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to obwisła prowokacja
kurcze a mówi się -nie wywołuj wilka z lasu co za głupiec to już nie mógł lepszej historii wymyśleć..ajajaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45524534
o boshe wspolczuje:( ale h*j byl z tego kolesia!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to obwisła prowokacja
to chyba nie jest prowokacja-temat topicku ale za to prowokacją losu jest -wymyślać sobie jakieś choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się, ze słabo się postarał z tą historią, a moze po prostu znajac Twoja siostrę wiedział, że nie musi inna sprawa, że postąpił naprawdę podle, ze stresu dziewczyna sama mogła się pochorować :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupek z niego to fakt
ale ja nie uwierzyłabym w jego "chorobę" niby miał raka a Twoja siostra była z nim tak blisko i nie była ani razu z nim u lekarza? Powiedział że ma raka i tak normalnie uwierzyła? :-o Jeszcze z tymi Bieszczadami i tym Indianinem :-o W to to na pewno bym nie uwierzyła :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Mariachi
I wy mi nie wierzycie, jak wam mówie, ze jesteście głusze od facetów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marieke
Moja siostra byla baaaaaardzo w nim zakochana. A wiecie ze milosc jest slepa. On mial dar przekonywania. Nawet moi rodzice sie na to zlapali. Teraz nawet moja siostra mowi jak ona glupia byla, ze w taka bajke uwierzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marieke
Z reszta z tym indianinem...niektorzy ludzie np; wierza wrozkom. Moja siostra uwierzyla w indianina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba bym mu w tym C H
jaj urwała 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marieke
Mojasiostra sie juz bzyka z nowyn chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję twojej siostrze. Niech to będzie lekcją życia i przestrogą.W 80% populacji męskiej to ŚWINIE!!!!!!!!!Życzę jej aby spotkała faceta z tych 20% Mądrego, kochającego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marieke
a ja tam lubię się bzykać z indianinami i gibkimi nigeryjczykami:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×