Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moj maluszek

miesieczny maluszek spadl z wersalki

Polecane posty

Gość cukiereczek24
Witam Po krótkich obserwacjach stwierdzam, że małej nic nie jest. Śmieje się i marudzi jak zwykle :o) I ruchliwa jest nadal. Ale i tak mam wyrzuty, pewnie jak każda mama po swoim niedopatrzeniu. Pozdrawiam :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukiereczek24
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
widze, ze sie wczesniej wpisalam, a upadkow o d tamtego czasu ciag dalszy :/ poslizgi na kafelkach, raz jakims sudem wylecial z wanny, glowkowal oczywiscie, na szczescie byly zabawki w tym miejscu i szybko go zlapalam. dziwic sie potem, ze nastolatkowie narzekaja na nerwowych rodzicow :) zanim moj dorosnie to ja osiwieje na mur beton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukiereczek24
Heh dzidzi mojej nic nie jest z tego co zauważyłam. Nawet już o problemie zapomniałam :o) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mialam pol roku to podobno wypadlam z wozka. mama do tej pory nie wiem wylazlam spod doczepionej narzuty na woze, wyszla zwyczajnie do kibla bo kazdy musi i nie zorientwaoala sie przez jakies 20 minut bo wtedy wlasnie zaczelam raczkowac i przypelzalam do kuchni. mama o malo nie dostala zawalu, byla u lekarza ale nic mi nie bylo :P no nie ma sie czym przejmowac, wersalka to nie drugie pietro ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PGup
gratuluje ,wielkie mamusie, od siedmiu bolesci, ladnie dzieci głupie krowy pilnujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terenia24
moja coreczka ma siedem i pol miesiecy dzis rano spadla mi z lozka na panele na ktorych lezaly spodnie i na nie spadla glowka smieje sie jak zawsze plakala tylko chwilke, akurat spala. nie ma guza ani nic poradzcie mam isc do lekarza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trójki
Najlepsze jest Wasze pytanie czy isc do lekarza.A dlaczego miałoby się nie udać na rutynową kontrolę,choćby profilaktycznie ? Skoro tak kochacie swoje pociechy,to nie zadawajcie głupich pytań.Wiadomo,że można przejść szczęśliwie przez ruchliwą ulicę sto razy a za sto pierwszym wpasc pod auto.Po co ryzykować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama OLIWIERKA:-)
Tej jakąś bibliana gates kultura to Ty nie grzeszysz! Jak Ci nie wstyd? Zresztą gdyby ta osoba odpisywała na posty z 2000roku to co to Ciebie interesuje? Zajmij się swoimi sprawami,a jak nie masz co robić to zacznij uczyć się kultury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosniczka sera ;)
Mi dziecko w szpitalu spadlo z lozka,karmilam i przysnelam i chyba sama przez sen musialam ja jakos zwalic,obudzil mnie jej placz,ale tez nic sie nie stalo byla w rozku cale szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama xxx
13 lat temu moj syn machnal sie w wozku i wozek tak sie przechylil do tylu, ze maly "przywalil" glowa w sciane, wtedy "nic" sie nie dzialo ale po latach sadze, ze syn mogl dostac jakiegos wstrzasu czy cos bo ma problemy w nauce, koncentracji, mowieniu itp, lepiej isc do lekarza- to nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Mój 2,5 miesięczny synek spadł wczoraj z łóżka wysokości 30cm na panele. Spadł na pozycję tak jakbym go kładka na brzuszek. Rączki miał pod sobą i skulone nozki rozstawione na zewnatrz. Jak spadl to zaczal plakac,jak wzielam go na raczki to od razu przestal. Wzielam go z lozeczka na karmienie,polozylam na lozko i po cos wstalam,juz teraz nawet nie pamietam po co... beczalam przez pół nocy. Maluszek z rana był *****iwy jak zwykle i się śmiał jak zawsze. Dotykałam jego nożek,raczek,główki. Jakby go bolało to by płakał. Nie ma nigdzie siniakow. Brudki też nie ma otartej bo leżał na raczkach. Temperatury nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja roczna córka spadła z łóżka na głowę na panele,płakała, pojechałam od razu do pediatry, dostałam skierowanie na RTG głowy na cito ,na szczęście nic się nie stało i skończyło się na strachu.Zdjęcie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×