Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

swinka peppa

Chudnijmy razem !!!

Polecane posty

Ja nie wpisuje celu bo właściwie wager mam prawidlowa chcialabaym tylko miec znów w miare płaski brzuch i tu zonk bo ja z brzusia zrzuce to waga pójdzie w dół i znów będe miec niedowage co nie ucieszy mojego endokrynologa:o No ale przeszkadza mi ten brzuch. Ja wczoraj nie cwiczylam bo mielismy urodzinki w domu i o 4 dopiero spac poszlam taqk ze byłam padnieta. Dzis mezus wzial mnie na zakupy kupilam 2 party spodni rozmiar 38 i rybaczki 36 wiec sie troche dowartosciowałam:) no ale rozmiar ubran mi sie nawet w ciazy nie zmienil no i tu spadnie 36-38m a brzusio wystaje jak siade to taka fajna oponka :P Ale czasem takiego doła przez to łapie że masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez łapałam okropne doły. Maz sie dziwił, mowil ze wyglad nie jest najwazniejszy. Bo i ja doskonale o tym wiem, ale jednak jest istotny. Bynajmniej wsrod kobiet, musze czuc sie dobrze we wlasnej skorze, w przeciwnym razie trace pewnosc siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swinka pepe 174 cm i 64 kg to super waga ja tez mam 174cm i waze 80kg 3,5 miesiaca po porodzie ale 64 to moja waga wymarzona,tyle to do slubu schudłam, teraz to sie załamałam :?(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pusia 79 no to nic tylko wziasc sie za siebie... Wiem o tym ze moja waga juz wlasciwie jest spoko. Tyle tylko ze ja zawsze uprawialam sporty, biegalam, teraz nei mam czasu na bieganie. Tym bardziej ze maz tez biega i za raz po pracy idzie pobiegac a ja juz nei mam kiedy. u niego to wazniejsze bo chce sie dostac do sil specjalnych, jest wojskowym. Ja czuje sie nieswojo z taka nawet waga, niedlugo ide na aerobik, wiec moze wtedy troche sie odbije... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadiya26l ja tez do porodu wazyłam 95kg o ile nie wiecej, i duzo zeszło po porodzie ok 11kg a potem z 4kg przez pierwsze 2 tyg, głowa do góry nick.....Waga przd ciążą...przed porodem....obecna.....cel Mimi840 .......60 ....................80..............68.8.......60 fressia.........52.....................72..............6 2..........52 pusia79........75....................97...............80...........70

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki pusia :):):):) może i mnie tak zejdzie:) ale wiecie co ja bardzo puchnę w okolicach nóg i na pewno to nie zatrucie ciążowe a za dużo mam wody..może one tyle waza,spotkałyście sie z czymś takim..? Mąż kupił mi wagę elektroniczna wkurza mnie! raz pokazuje 96 innym 94 a nawet 93 .dziwne :( mam nadzieje urodzić w tym tyg! żeby więcej nie utyć.a mało jem bardzo duzoooo pije. Z góry dziękuje za odp. s;e buziaczki👄 fajnie swinka pepaa🌼 ze założyłaś taki temat!:) na pewno sie utrzyma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pusia🌼 a ile masz wzrostu..? ja bardzo niska jestem chyba najniższa z was:(i u mnie najbardziej utyły nogi i pupa!!! jest ogromna:( ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim🖐️ Jak tam postępy z wagą u mnie 0,5kg w dół niby niewiele ale ja się cieszą zkażdego grama :D :D Wczoraj miałam chrzciny to może przez te bieganie trochę zeszło no to mo 8 kg zostało do zżucenia ale jak zżuce więcej to bedzie suuuper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Tabelka*
nick..........Waga przd ciążą.......przed porodem.....obecna.....cel Mimi840 ........60........................80..................68.8..........60 fressia..........52........................72..................62............52 pusia79........75.........................97...................80 ...........70 świnka peppa 60.........................80...................63......... ..56 Ania_84........52.........................75............ ......58............?? ktoś takii......60.........................84.................60. ...........56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuski... No u mnie idzie jakos mozolnie... :) wczoraj mialam cwiczyc wieczorkiem ale jakos nei wyszlo... :) za to caly dzien biegalam po mieszkaniu i sprzatalam, maz zajmowal sie popoludniu dziecmi wiec moglam w koncu wziaść sie za porzadne sprzatanie. Odkurzacz, mop, szorowanie calej łazienki, troche ruchu bylo jakby nei patrzec. Ile bym dala zeby to wszystko przyspieszyc....:) zeby efekty byly widoczne takz dnai na dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wczoraj nie mialam sily cwiczyc :o Niebawem przylatuje moja siostra wieć będe miała troche więcej czasu na ćwiczenie i pewnie tez częściej będziemy gdzieś jezdzić zwiedzać (choćby tylko sklepy :P ) więc więcej ruchu będę miała :) Ide nakarmic łobuziaczka później jeszcze naskrobie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, bardzo fajny temat, bo mnie tez męczy moja waga i figura. Moge sie dolaczyc? Urodziłam 3 miesiące temu, mam 160 cm wzrostu i 60 kg wagi, przed ciażą wazylam 57 kg a chcialabym dojsc do 53 kg. Zatem 7 kg do zgubienia. Karmie piersią ale tez i dokarmiam mieszanką bo mialam za malo pokarmu. Synek ma skaze bialkową wiec nie jem nic mlecznego. A szoda bo latwiej sie odchudzac jedząc jogurty, chude mleko czy chudy twaróg etc. A tu nic mi takiego nie wolno.pozostaje wędlina itd. Waga spada mi baaardzo powoli, wlasciwie przez dwa ostatnie miesiące to stracilam tylko 2 kg (reszte zgubilam od razu po porodzie). No i sie zatrzymało na 60kg..:( Od kilku dni cwicze brzuszki 8minABS i pupę 8minBuns. Staram sie spacerowac z wózkiem ok.60 min. Obiady jem w postaci warzyw na parze z kurczakiem... A co więcej..? czesto pozwalam sobie na kaloryczne kolacje-kielbaski z grilla, racuchy...-pewnie to to tak hamuje odchudzanie...?? Dopisuję sie do tabelki: nick..........Waga przd ciążą.......przed porodem.....obecna.....cel Mimi840 ........60........................80..................68.8.. ........60 fressia..........52........................72........... .......62............52 pusia79........75.........................97............ .......80 ...........70 świnka peppa 60.........................80...................63......... ..56 Ania_84........52.........................75............ ......58............?? ktoś takii......60.........................84.................60. ...........56 aw81............57........................74..................60.............53 I P.S. czy Wy tez karmiące piersią odczuwacie caly czas głód?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim Ale dziś było gorącą mój mały ani hwili niechciał być na dworze ciągle płakał:( aw 81 _________ja karmie piersią i też dokarmiam mój synek skonczył 3 miesiące na początku też byłam ciągle głodna ale teraz gdy zmiejszyłam porcje i niejem po 18 czasem tylko jakiś owoc to jakoś się organizm przyzwyczaił do tych mniejszych porcji i niegłoduje waga też mi pomału leci ale cieszę się że chociaż trochę cos spada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was! No widze ze nie sama tutaj z malutkim problemem:) jestem Wiec jestem mama 2mieciecznego maluszka i pszytylam 24kg no i teraz 72kg waze... Moj cel jest znow 55kg ... Czy mazna sie dolaczyc? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Mickey ja przytyłam 21kg w ciąży a teraz mam jeszcze minium 8 do zżucenia ciężko jest bo baaaardzo powoli ta waga spada no ale dobrze ze wogule spada choć troszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamuśi-ja bardzo szybko zrzuciłam ciążowy balast a nawet więcej...mi akurat pomogło karmienie piersią i dieta z tym związana (min. slodyczy, dania na parze, dużo wody mineralnej...)i tak mi to zleciało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamuśi-ja bardzo szybko zrzuciłam ciążowy balast a nawet więcej...mi akurat pomogło karmienie piersią i dieta z tym związana (min. slodyczy, dania na parze, dużo wody mineralnej...)i tak mi to zleciało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moge sie przyłoczyc przed ciaza wazylam61-62 przed samym porodem 89kg teraz po prawie 9 miesiacah zostalo mi do zrzucenia jakies 8-9kg ale moim problelm jest brzuch taki flaczek a zawsze mialam taki zgrabny czy mam jeszce szanse choc troche zgubic tego sadelka czy juz zapozno jakie moge robic cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej! mój cel to 60 to poproszę o dopisanie mnie do nomenklatury nie odzywałam sie bo byłam z Małym w szpitalu - masakra, tam to można schudnąć a na pewno wypocić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no właśnie i w związku z powyższym, wróciłam dzis do domu i z depresji, złości i zmęczenia zjadłam pół tabliczki milki - i szlak trafił tygodnie wyrzeczeń buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia19190 _________ moim problemem tez jest tylko brzuszek bo jak pisalam wage pierwszyr az w zyciu mam odpowiednia, ale ten brzuch to moj koszmar. Sprobuje znow brzuszkow i moze 6weidera ale nie wiem czy moj kregoslup znow nie zastrajkuje, zobaczymy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toska24 a co sie stalo///:( Wszystko juz z synkiem w porzadku? Ja tez kiedys sie tak wypocilam w szpitalu jak corcie zatrzymali na obserwacje. Ja w ciazy, maz dojezdzal do innego miasta do pracy (wlasnie go przenosili do innej jednostki) musielismy sobei mieszkanie najpierw zalatwic zeby moc tutajmieszkac razem. Okazalo sie ze to trzydniowka. A córcia wygladala z godziny na godzine co raz gorzej. Byla wysypana na calym ciele, główce, twarzy. W dzieciecym szpitalu kazali jechac do zakaznego no i tam stwierdzili ze ja zostawia, jeszcze nei wiedzieli co to jest, ale nikt nas o niczym ne informowal, z mezem mielismy w głowie najgorsze ale zadne z nas nei mowilo o tym glosno. No a skoro bylam w ciazy to do zakaznego szpitala nie moglam wchodzic, ale i tak do corci weszlam jak ja przyjmowali. Masakra po prostu. maz nie mial na czym spac, corcia byla w pokoju z druga dziewczynka ktorej tez nei bylo wiadomo co jest, jaka bzdura myslalam, a jakby sie tak od siebie pozarazaly :/ Na moich oczach pigula jakas o wrednym wyrazie twarzy, taka starsza wziela moja corke na rece i wychodzi. Maz do niej \"a gdzie pani moje dziecko zabiera\" a ona ze na pobranie krwi. No to my ruszylismy z ania a ona zamknela drzwi za soba i mówi \"ale po co, sami sobie poradzimy\" slyszalam jak moja kruszynka krzyczy, slyszalam ten placz i wiedzialam ze tonei z bolu tylko ze strachu, biedna nie wiedziala co sie dzieje. Maz jak tam wparowal to zaraz wszyscy na bacznosc stali i pozniej juz trzy razy informowali o wszystki. Dla mnei w ciaz to byl straszny stress, moja lekarka rodzinna byla oburzona tym faktem z e w ogóle dziecko zostawili. Mówi ze od razu powinni wiedziec ze to trzydniówka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a co do konkretów... to przytylam :( tak z dnia na dzien, teraz mam 64,2 kg :( moze to przez miesiaczke ? kazde wytlumaczenie ejst dobre, ale wszystko na to wlasnie wskazuje, no chyba ze moja waga jest do d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaś tez chyba miał trzydniówkę - w sumie mi nie powiedzieli - zaczęło się od wysokiej temperatury potem doszłą biegunka, wymioty i zupełny brak apetytu, na koniec - ale to już w szpitalu - gościa tak mi obsypało że masakra - ale to przede wszystkim ze szpitalnego upału i syfu, bo w tym pokoju gdzie byliśmy to chyba 100 stopni było :-( straszyli mnie salmonellą ale wymaz wykluczyli w końcu - no i jak już pisałam to chyba trzydniówka teraz jesteśmy na przepustce, bo jeszcze kaszel doszedł - ale biegunki i wymiotów juz nie ma ogólnie masakra - chociaż personel był bardzo miły - ale patrzenie na wenflon w tej malutkiej rączce i ten wyrzut w oczkach mojego Synka - brrrr - nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey:) Oj bedzie trudno ale nic zabieram sie do diety... Zobaczymy czy wytszymam... A robie ja z Almased no w tamtym roku mi pomogla az 10kg schudlam zobaczymy czy teraz tez... Najgorsze w tym ze nic nie mozna jesc tylko rosolki pic brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corcia tez to miala w raczce, okropny widok dla matki :( ale juz jest dobrze i wielkim łukiem od szpitali, oby juz nie musiala tam wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waga stanela mi w miejscu, oby to byla wina mojej upragnionej miesiaczki, juz mam 3 dzien i ogólnie czuje sie taka opuchnieta :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle gdzie moja kultura... Witam wszystkie nowo wpisane kafeterianki, które pragna zrzucic pare kilo, mam nadzieje ze ten topic jakos zmobilizuje nas wszystkie... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×