Czy jak kobietę kręci to, że facet ma prestiżowy zawód to jest materialistką?

bo facet dla wielu kobiet nie musi zarabiac gór kasy, ale nie moze być cieciem

chce miec najlepsze gniazdko w miescie.kobiety takie są.na co ci chudopacholek

no właśnie :D a teraz ide pozamiatać liście bo nawiało ich strasznie przed zakładem i kierownik zmiany mnie objedzie, ze znów brudno :P

pieniądze zazwyczaj są postrzegane w bardzo standardowy sposób - ma kasę, będą kiecki, dobry samochód ... Ale kasa wiąze się też z innymi rzeczami, np. poczuciem bezpieczenstwa, jakimś tam sposobem życia, który pozwala się fajnie realizować partnerom w związku i budwoać relacje nieco ciekawiej, spokój (jesli się oczywiście umie odpowiednio z kasy korzystać) ... Poprzez wartośc materialną, osiąga się wartosci niematerialne, bardzo ważne w życiu (choć oczywiście nie obligatoryjne). Zależy, co się stawia na którym miescu i jaką wartość ma dla człowieka pieniądz (dla każdego może mieć zupełnie inną) Jesli dla kogoś pieniądze są ważne przede wszystkim ze względu na te sprawy, a nie tylko przysłowiowe "kiecki", to zastanawiałabym się czy można nazwać taką osobę "materialistką" to tak w sumie trochę bez związku z tematem, ale a propos kasy ;)

Moje zdanie to koleś robi kase a nie kasa kolesia.

Dla mnie kasa jest wazna, bo nie lubie sie szczypać... Gdy wchodze do sklepu, kupuje to co chce i nie musze szukać sera, czy makaronu o 2 złote tańszego W wakacje prawie w kazdy weekend jezdzimy sobie gdzies w Polske - nie chce sie zastanawiac czy mnie na to stać... Moja kobieta tez nie chce - to nie materializm, to normalnosc

A mnie ostatnio pociągają chirurdzy:> jakoś tak nie robi juz na mnie wrażenia facet, który z małodochodowego interesu potrafi zrobić miliony...ale czlowiek, który potrafi uratować życie jak najbardziej.

komiczne, w swojej kasie moższ nawet uwielbiać aż do omdlenia to, że sobie możesz kupić jednorazowe bokserki za tysiaka i nawet słowem tego nie skomentuję :) Normalka, że wygoda jest naturalną sprawą. Chodzi o to, jak się patrzy na pieniądze partnera, bo to juz troszkę inna rzecz (musisz przyznać?) Tego dotyczyła moja wcześniejsza wypowiedź :)

Tak, to wszystko jest ważne ... Poza tym jeszcze facet z jakąś tam władzą jest bardziej sexi .. Na mnie działa ... :D

zgadzam się, władza tez jest w facecie na swój sposób pociągająca :) No chyba że chodzi o włądze nade mną ... - wtedy sprawa sie nieco komplikuje, aczkolwiek nie jest beznadziejna ;) Wszystko jest do "wyregulowania" ;)

Hmm ... ja to nawet z doświadczenia wiem, że faceci z władzą ... w podrywie, czy w związku nie sprawują raczej władzy nad kobietą .. Może mnie tylko to spotkało .. nie wiem ... ale takie mam obserwacje .. :D

Jak to mówi Peja "Biedak nie wie co to zycie"

rzeczywistość:D

Najbardziej mi się podobał pewien młody prezes wielkiego koncernu międzynarodowego ... Kiedy mnie podrywał był jak malutki chłopiec ... zawstydzony, speszony itd ... Dodam, że jako pracodawca dla swoich pracowników jest ostry i ma taki porządek, że szok ... Wszyscy się go boją ... To takie urocze ... :D

inka...a jaki był jak cie już przeleciał?:D

nie bardzo rozumiem:) ktoś tu chyb myli miłość z wygodnym życiem zachowujecie się tk jakbyście nie wierzyli w miłość

Jeszcze nie przeleciał ... p.s. takie teksty to nie do mnie ... kolejnym razem udam, że nie widzę ... :O

inka;)

Doprawdy, Chirurdzy, hhmmmm :D, mniam!

ike --> miłośc i wygodne życie się nie wykluczają. To po prostu dwie różne sprawy, które można w życiu fajnie ze sobą połączyć jesli się ma taka możliwość, i nie ma w tym nic złego

ike - to powiedz mi, jak tworzy się miłość? Bo przecież jedno drugiego nie wyklucza .... Jeśli dla mnie ważna jest wiedza, kariera itd.. To oczywiste jest, że będę szukała kogoś, kto myśli podobnie ... Miłość nie powstaje na pstryk ... Idziesz ulicą i pierwszy bezdomny zostaje miłością Twojego życia ... :O Coś musisz w nim zobaczyć ... muszą wystąpić jakieś warunki ku temu ... na ulicy przykuwają uwagę ludzie zgodni z Twoimi upodobaniami ...

A mnie kręcą mężczyźni związani z nauką. I to nie dla prestiżu. I nie muszą mieć tytułów wielkich, bo to czasem pic na muchy. Ani pieniędzy. Wystarczy żeby taki był zakręcony na punkcie nauki, jak ja. :P

Jesli kobieta szuka sobie faceta na swoim poziomie finansowym, to ok. Dla mnie materialistkami sa kobiety, ktore same malo zarabiaja, a szukaja nadzianego faceta, zeby podniesc status materialny.

inka \"To takie urocze ... \" Co takie urocze? Że jak ma władzę(urojoną) na d ludxmi w pracy to w rzeczywistości nie umie normalnie z kobieta rozmaiwać?

Hm.. nie ... nie o to chodzi ... Tylko o to, że jestem kobietą, która powoduje, że traci pewność siebie ... Tą posągowość ...

inka - to nie urocze... to po prostu czlowiek bedący skutecznym w jednej konkretnej rzeczy a zupelnie nieskuteczny życiowo...

inka- facet ma pewnie uzasadnione kompleksy, dlatego w obcowaniu z kobietami zachowuje sie jak szczeniak;)

mnie tacy memłowaci faceci zupełnie nei biora- sa aseksualni- wręcz odpychajacy, lubię konkretnych, pewnych siebie, zdecydowanych, już się ślinię;P

cześć komiczne [obdarza cię przebiegłym uśmieszkiem a w oczach nie powiem co ma]:P

:-) Aaaaaaaaaaa, Doprawdy, wreszcie mam Cię na szczerym wyznaniu...:-). Miło mi, że się na samą myśl o mnie obficie ślinisz. :-)