Czy to możliwe, żebym zakochała sie w facecie,kt,órego ledwie znam ????

Ja pierdziel, pierwszy raz w zyciu mnie cos takiego spotkalo, a mam juz 25 lat, a wiec dwa tygodnie temu wrocilismy z wycieczki z Turcji, bylismy tam paczka znajomych, i kurde zauroczylam sie zakochalam, nie wiem jak to nazwac, w chlopaku, ktory pracowal w hotelowym sklepiku, dodam ze jest on turkiem.Wiem wiem ze faceci tej narodowosci to podrywacze itd, ale ten jest zupelnie inny, ja samamjak glupia latalam do tego sklepiku po 10 razy dzinnie aby go tylko zobaczyc, on nie wykazywal zadnej inicjatywy ze chce mnie poterwac albo nie wiemm przeleciec, jestem blandynka z niebieskimi woczami, wiec co drugi turek proponowal mi malzenstwo, a ten wlasnie nie okazywal zainteresowania i moze dlategon tak mnie zauroczyl.Dwa dni przed wylotem do Polski,spotkalam go siedzacego przy stoliku na basenie, dosiadlam sie do niego i zaczelismy rozmawiac, super bylo, potem poszlismy na spacer na plaze, trzymajac sie za rece i podziwiajac zachod slonca, bylam szczesliwa, nastepnego dnia umowilismy sue na spacer po miescie, Manuel pokazal mi najpiekniejsze miejsca, wieczorem ussiedlismy na lawce i on mnie wtedy pocalowal,mowiac ze nie chcial mnie zacezpiac bo bals ie ze go odtrace, bo jest bardzzo niesmialy, dalam mu swoj numer tel i maila, i codzinnie pizemy do siebie, on pisze ze teskni, ze mnie kocha, ze przyleci do mnie jak tylko ud amu sie zdobyc kilka dni wolnego, a ja umieram z tesknoty, chyba go kocham,ludzie zakochalam sie w turku.zawsze bylam osoba twardo stapajaca poz iemi, ale teraz czuje sie zagubiona i bezradna, czy to ma sens wogole...za miesiac lece znowu do turcji rowniez na wycieczke i mam nadzieje spotkac sie z Manuelem ciekawe jak to sie rozwinie. Powiedzcie mi czy powinnam jechac czy se odpuscic, chociaz to boli cholernie

straszna dziecinada

nie, to jest niemozliwe :o

macie wy problemy

taka sama historia byla z miesiac temu , tylko wtedy laska miala 20 lat ,a na wakacjach byla z rodzicami. ale reszta tak samo - niesmialy turek i wielka milosc ;)

TAK,TO JAK NAJBARDZIEJ MOŻLIWE,

Z AUTORKĄ JEST COŚ NIE W PORZĄDKU JAK LECI NA TYCH CO SIĘ JĄ NIE INTERESUJĄ:P. NO I GENERALNIE TURASY ZWYKLE SA BEZNADZIEJNE:P.

Szczerze odradzam angażowanie się w ten związek. Wiem co czujesz, wiem az za bardzo, jak to boli i niestety wiem to z własnego doświadczenia. Moja historia trwa już rok. Też wydawało mi się, że mój Turek jest zupełnie inny niż wszyscy. Przeżyłam cudowne chwile, jednak ten rok kosztowal mnie bardzo wiele, o mały włos nie zniszczyłam mojej rodziny. to są wyniszczające emocje, jeśli jeszcze możesz wycofaj się z tego. Pocierpisz, ale uratujesz siebie. Te związki zwykle kończą się wyniszczeniem emocjonalnym, utratą poczucia własnej wartości , depresją. Turcy naprawdę mają zdecydowanie inną mentalność niż my. Jeśli poczuje, że ma nad tobą przewagę emocjonalną, że cię usidlił zobaczysz, jak się zmieni. Poza tym nie wierz, gdy mówi, że przyjedzie gdy tylko dostanie kilka dni wolnego. On dobrze wie, że Turcy potrzebują wizy, aby móc przyjechac do Polski, a załatwienie tej wizy nie jest proste. Musi mieć konkretny adres, gdzie sie zatrzyma w Polsce, konkretną wymaganą kwotę pieniędzy. Jest dużo formalności, które musi wypełnić, to długo trwa, więc nie jest to możliwe w ciągu kilku dni wolnego. Wiem, że łatwo jest radzić, a trudniej te rady wprowadzać w życie. Ja sama nie potrafię na dobre zakończyć mojej historii, mimo, iż wiem że jest to uczucie toksyczne, zniewalające serce i umysł. Jest mi bardzo ciężko, ale wierzę,że prędzej czy później się z tego uczucia wyzwolę. Czego i Tobie życzę. Pozdrawiam

mozliwa jest tylko miłość polaka z polka. poza tym miłość jest niemożliwa, buhahahahahah

A słyszałyście o "Turkish Love Game"? http://turkishlove.yuku.com/topic/3418/t/turkish-love-game.html Może ktos to przetłumaczy?