Nie wytrzymam!!!!!!!

Z niczym nie moge zdazyc.Pakuje sie po raz dzisiaty i znowu nie zdaze.Rycze.Kolejny raz nie zdaze,to masakra.W dodatku matka ma ciezka nerwice tylko mnie pogania,denerwuje,wrzesczy.Pieklo nie zycie.pomocy:(

trochę na Kafeterii - bedziesz miała więcej czasu.

czym sie tak pakujesz i dlaczego matka Cie pogania ?:o Zabrałaś jej rekwizyt ? :-p

juz zrezygnowalam,nie zdaze jak zawsze nie mam juz sily

ale doszlaś ? :D

nie wiem ja sie zorganizowac,zawsze wydaje mi sie ze zdaze,ze tego jest malo....a pozniej znowu to samo.co robic:(

wstań wczesniej,weź kapiel i czekaj spokojnie na mnie będzie tego duzo... i nie bedzie tak samo

Trudna. Najwyżej znowu zostanę w domu sam na sam z odkurzaczem...

Ja gdy coś organizuję to zawsze zostawiam sobie odpowiednią rezerwę czasu. A jeżeli czynności do wykonania jest więcej niż w danym czasie mogę wykonać, to część zwyczajnie pomijam.

Trzepie konia w damskich majtkach , chyba nie zdaze dojsc . Rycze :O