nie stanął mu!!!

albo jesteście takie podniecacjace albo wasi faceci mają ujemne libido. mam 26 lat jakiś bakaz życiowych doświadczeń i muszę mieć sprzęt, który w trudej sytuacji mnie nie zawiedzie i bedę mogł na niego liczyć, i wiecie co? mnie nigdy nie zawiód, spalił bym się ze wstydu gdyby mi nie stanął przy ładnej dziewczynie, bo nie biorę pod uwagę że jestem w łózku z taką która mnie nie podnieca

lol szejset rozwalil mnei ten tekst ze moze umarl

OO ku@#a mać :D !!! jaki stary temat ;] przyszedł mi mail ze ktoś na to odpowiedział :) fajnie przynajmniej sobie przypomniałem date mojego pierwszego bzykanka :) SŁUCHAJCIE WSZYSCY KTÓRZY MAJA TEN PROBLEM. jA JUZ MAM GO Z GŁOWY ;] JUZ DAWNO ;P CHYBA OD 4 RAZU STAJE MI NORMALNIE AZ DO DZIS I TERAZ Z MOJA DZIEWCZYNA SIE TYLKO Z TEGO SMIEJEMY ,,A PAMIETASZ JAK TO BYŁO KIEDYS" HEHE KURCZE TO BYŁY CZASY NIE TO CO TERAZ :P JOKE ;P PODEJZEWAM ZE WSZYSTKO TO BYŁ STRES I TROCHE SIE PRZED NIA WSTYDZIŁEM. ALE BYŁ TAKI MOMENT ZE SIE PRZEŁAMAŁEM I POSZEDŁEM NA CALOŚĆ I OD TAMTEJ CHIWLI JEST OK ;] POZDRAWIAM WSZYSTKICH :) SIEMANKO ;)

Mojemu też nie stanął... początkowo myślałam, że to moja wina, bo go nie podniecam, albo to kwestia mojego amatorstwa. ale gdy potem leżeliśmy i on mnie przytulał, to powiedział, że nie chciał żeby to się tak szybko skończyło i starał się o tym nie myśleć. I faktycznie, macie racja - opadł, jak założył gumkę.

Też ostatnio miałam taką sytuacje z chłopakiem. Nasz wspólny pierwszy raz. Od ostatniego seksu miał rok przerwy, za to często się onanizuje, lecz jednak strasznie się zestresował tym wszystkim no i nie stanął mu. Teraz jest strasznie przybity a jego duma jest urażona, mówię mu ze wszystko okej, ale on ciągle swoje :) Mam nadzieje ze mu przejdzie. ;)) Pozdrawiam :]

mojemu facetowi tez nie chciał kilka razy stanac, pozniej strasznie się zestresowal i unikal seksu jak ognia. Myslalam, ze nasz związek się rozpadnie, laczy nas prawdziwa milosc, seks to dodatek, ale atmosfera była nie do zniesienia do lekarza tym bardziej nie dalo się go zaciągną ale pani w aptece dala mi liderin. I powaznie, jedna tabletka załatwiła problem, a gdy wraca zawsze mamy ja w pogotowiu

Miałam to samo wczoraj i przejmuje sie co zrobiłam źle. Ale to nie jest stały partner tylko kolega spotkamy po latach. Nie wiem czy ze mną tylko tak miał czy ogólnie mu sie zdarza

To minie. Chwilowa nirdyspozycja 

Nie poruszaj przy nim tego tematu i udawaj ze nic sie nie stalo. Nie naśmiewaj sie ze ma miekką parówke a wszystko predzej czy pozniej minie.

Nie mow o tym zeby sie nie stresowal przy następnej próbie zblizenia.

Hmmm tyle lat jestem z jednym facetem i jeszcze mu się nie zdarzyło żeby nie odpalił. Tylko się cieszyć.

Dnia 28.06.2008 o 00:21, Gość nie nie nie nie nie napisał:

dzisiaj chłopak przyszedł do mnie. Leżeliśmy, rozmawialiśmy przytulaliśmy się. Później całowanie i pieszczoty. Normalnie w takich sytuacjach jest gotowy. Dzisiaj mu nie stanął. Ze mną coś nie tak czy zepsuł mu się sprzęt?

Chora jest społeczna presja na faceta, że ma być gotowy i chętny zawsze i wszędzie. Babkę to może "boleć głowa", albo czymkolwiek innym może się wykręcić i to jest ok. Ale jak facetowi się nie chce to już tragedia. 

Potem faceci sami w zaczynają wierzyć i sami wpadają w paranoję gdy im nie stanie. A powodów może być wiele, wcale z seksem nie związanych.