czy chlopak moze nie poczuc?

czy chlopak moze nie poczuc gdy przebija blone dziewicza bo ona byla cienka?

myślę że jeśli kobieta nie bardzo poczuła fakt przebicia błony, tzn brak bólu, brak krwawienia, to równie dobrze chłopak mógł tego nie poczuć

aha:) i czyli nie zawsze leci krew a cvzy mozna przebic blone np tamponem czy podczas masturbacji albo cwiczen

ja naderwałam ją podczas jazdy na rowerze. Kiedyś się wywróciłam i mocno uderzyłam o ramę. Było troszkę krwi ale nie wiedziałam że to może być to. Miałam może z 8 lat. Podczas pierwszego razu był lekki ból (chyba tylko dlatego że byłam spięta) ale krwi nie było. Za to partner miał lekkie otarcia na penisie ;) Mówił że musiał nieźle się wciskać ;p

aha to taki myk:D jak bylam mala to tez kiedys sie tak na rowerze przewrocilam i mialam nawet tam siniaka ale juz nie pamietam czy mi poleciala krew czy nie:)

no no, ja też miałam tam siniaka. I to niezłego... bolało tak że zgięta chodziłam przez resztę dnia

aha no to pewnie mi tez sie przebila bo jak teraz tak sobie przypomniam to tak dwa razy sie uderzylam na rowerze.. no to jak nie poczuje blony dziewiczej to bd ze sie juz z kims innym kochalam i ze mna zerwie;/

ja mialam straszne krwawienie i bolalo na maxa:/

ale mi się tak wydaje że "dziewicza" pochwa sama w sobie nie jest przystosowana do obecności penisa i chcąc nie chcąc chłopak będzie musiał się trochę wysilić żeby w Ciebie wejść. Zresztą, pierwszy raz to nie tylko anatomia. To też sprawa psychiki. Myślę że Twoje zachowanie też da dużo do myślenia.

onaona(...) przesadzasz chyba :)

aha:) ale najgorsze jest to ze on mi nie wierzy w to ze jestem dziewica juz keidys doszo do zblizenia aleblona wlasnie nie zostala przebita bo po chwili przerwaam bo mnei troszke bolalo i w ogole jakos czulam sie nie kofnortowo takie jakby naciskanie na pecherz tzn nie umiem tego opisac;p i po wszytskim powiedzial ze nie jestem dziewica i w ogole zaczela sie afera strasznie sie wtedy poczulam ja sie mu oddalam z milosci i w ogole a on mi z takim tekstem po wszystkim wyskoczyl tak jak by mnei tylko chcial wykorzytsac bo juz przed pewnie tak myslal..

jeśli kłóciliście się o tą sferę związku, to raczej nie rokuje za bardzo na przyszłość ;/ nie oszukujmy się ale seks jest bardzo ważny. Wszystko jest ok kiedy panują przyjacielskie stosunki, można otwarcie porozmawiać o wszystkim. Ale kiedy zaczyna się rywalizacja typu: "musisz krwawić bo ja chcę mieć ciebie pierwszą" to już jest moim zdaniem chore..... Swoją drogą ja miałam podobne uczucie do Twojego. Też trochę bolało ale zaczęłam głęboko oddychać (najlepiej właśnie oddychać przez usta) i się udało. A podejść takich jak Twoje, że np spanikowałam bo mnie bolało, miałam ucisk na pęcherz to było mnóstwo przed pełnym stosunkiem. Także nie masz się czym martwić. A penis jest chudszy na żołędzi więc nie dziwię się że nie krwawiłaś kiedy nie do końca wszedł. Więc może nie przebiłaś błony na tym rowerze ;)

rozumiem.. wiem ze to jest chore ale mu tego nie przetlumacze... teraz bd sie bala znowu sprobowac bo anuz mam blone cienka i elastyczna i krew mi nie poleci i sie zacznie wyzywanie itd itp i ze mna zerwie;] i ponoc lepiej jest gdy sie podlozy poduszke pod pupcie:P nom moze nie przebilam ciekawe hm:P

nie przekonasz się póki nie spróbujesz ;) pamiętaj tylko że pierwszy raz będziesz już pamiętać całe życie, a co za tym idzie, tego chłopaka. Fajnie jest kiedy to przemyślana decyzja

nawet jesli nie przezyje z nim tego udanego pierwszego razu:P to i tak bd go apmeiatc do konca zycia bo tyle ile ja z nim juz przeszlam...

czasmi jest tak ze moze nie poczuc, zalezy jaka jest u niektorych kobiet jedne sa cienkie inne grubsze.

i dziekuje Ci nie nie nie za odpowiedzi:**

proszę bardzo ;*