Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kenta

Wózek - czy potrzebny???

Polecane posty

castaya - jesli chodzi o mnie to nie ironia- bo i po co ? :( zwykła ciekawość ot co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nie miałyśmy nic złego na myśli. Z tego co mi się wydaje, to obie jesteśmy ofiarami kiepskich wielofunkcyjnych... Bądź co bądź obie z celi xx poszukujemy superspacerówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie tez kupilam na poczatku wozek wielofukcyjny i tez wcale nie jestem z niego zadowolona i napisalam tylko ze mam spacerowke jak chcialam miec i ktora spelnia wszystkie nasze wymagania :-) bo przeciez nie dla wszystkich bedzie super ta co ja mam :-) wiec poradzilam autorce ze ja bym zainwestowala pieniazki w superspacerowke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! widze że narada trwa... Ok... Zainwestować w superspacerówkę, dobrze ale przeciez niemowlaka nie wsadze w to od razu więc musze miec na te pierwsze pól roku coś bardziej zabudowanego, wygodnego i przystosowanego do malego dziecka tym bardziej że będzie to zima i jesień... Więc jesli moge prosić nie mówicie że mam kupić dobra spacerówkę, bo to jeszcze nie teraz przecież... Takiego malucha przeciez w gondoli się wozi... chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak dla tego tez napisalam ze ja nie wydawalabym kupy kasy na gondole tylko na jakas superspacerowke:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli że wedlug ciebie teraz powinnam kupić jakąs tańszą gondolę a nie żaden wielofunkcyjny a potem zainwestować w dobra spacerówkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy może kupić taki wielofunkcyjny który będzie mial jako taka gondole ale za to super spacerówkę...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wolalabym już jeden a nie 2 wózki bo w bloku będa nam tylko zawadzać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, dziewczyny, tu nie ma co narady ciągnąć tylko podsumować całą debatę. Jak któraś mieszka w takim miejscu, że ma do rzeczy chodniki, spaceruje po kulturalnym parku, robi wycieczki do centrum handlowego, to może kupić badziewną gondolę i potem parasolkę, bo po gładkiej powierzchni to dziecku się wielka krzywda nie stanie w tej parasolce, o ile choć trochę zabudowana będzie. A jeżeli ktoś mieszka w takim miejscu, że chodniki są kiepskie, spaceruje po lesie lub po innych wertepach, po łąkach, ma przed domem ścieżkę wysypaną gruzem, a na głównym trakcie spacerowym są ciągnikowe koleiny lub piach w dalszym odcinku itp, to musi kupić lepszy wielofunkcyjny po to, by przez pierwszy 1-1,5 roku wozić dziecko w czymś masywniejszym i dobrze amortyzowanym, a dopiero potem kupić lekką spacerówkę. No i jeszcze dochodzi kwestia, by pomijając pożywsze aspekty kupić wózek mały gabarytowo i niezbyt ciężki jeżeli mieszka się w bloku. No i to tyle chyba, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to masywny i maly gabarytowo nie gra z sobą... A moja opcja dróg to ta 2 a mieszkanie w bloku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kenta - zobacz na superwózek Castayi. http://allegro.pl/item388138914_chicco_for_me_spacerowka_bez_wad_provence.html To jest naprawdę najlepsza spacerówka jaką dostaniesz, Castaya ma rację, z tych co można normalnie kupić to to jest szczyt wygody i amortyzacji i w ogóle. I teraz sama oceń, czy na Twoje drogi to wystarczy. Dla dziecka 5-6-cio miesięcznego. Ja mam taką parasolkę i wiem, że mi nie wystarcza, że dziecku głowa lata na lewo i prawo jak w shakerze. Ty musisz na oko ocenić, czy Ci wystarczy taki wózek. Resory są tylko z tyłu, kółka są małe i cienkie. No sama musisz ocenić! to zależy od tego gdzie będziesz jeździć, tak jak napisałam w powyższym poście (mam nadzieję, że wystarczająco jasno).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie jest całkiem tak. To znaczy masywnej parasolki nie dostaniesz, ale jak masz do wyboru wózek taki jak mój pierwszy, mający szerokość 72 cm, a taką Emmaljungę Scooter (o którym teraz myślę) o szerokości 57 cm, no to do bloku lepiej wybrać ten drugi, nie? jest różnica w gabarytach. Zobacz, Emmaljunga Scooter jest masywna, a węższa od Baby design Sprint. Emmaljunga Scooter http://esklep.babyfant.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=803 Baby design Sprint http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=368580057 Ta Emmaljunga ma taką szerokość, jak to fifito: http://www.allegro.pl/item381346028_wozek_rider_baby_design_2008_wys_kurierem_wwa.html A poradzi sobie z wybojami o wiele lepiej, niż Baby design Rider czy nawet szerszy Baby Design Sprint. Ja bym swoją kobyłę bez kłopotu zniosła, gdyby się ją dało nieść na biodrze. A ona się tak nie mieści w poprzek klatki, bo jest za szeroka. Szerokość wózka to rzecz bardzo ważna, o której nikt nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ten Quinny spoko jest! Chociaż moja Lusia by w nim nie jeździła, ona musi mieć oparcie całkiem pionowo. Ale to już taki jej FOCH ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mocno sciągniesz z tyłu oparcie to też jest pion.tylko to ten wózek też zależy od wielkości dziecka.mój na 6 miesi.wazył 10,600 kg i nie było problemu az posadzeniem go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to dobrze :) Ja to teraz patrzę w sumie na 3 rzeczy w wózku: na szerokość, na pionowość oparcia (90 stopni musi być i już) i na miękkość siedziska. ;) To są główne powody dla których mój wielofunkcyjny się nie sprawdził :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ale Wy pokazujecie i piszecie teraz o samych spacerówkach a moje dziecko nie będzie mialo od razu pól roku żeby w nim jeżdzić więc potrzebuję wózka dla noworodka, który glowy nie potrafi utrzymać :) a nie spacerówki od razu... więc proszę abyście polecily, pokazaly jakis taki dobry wózek, najlepiej jednak wielofunkcyjny z większym naciskiem na spaerówkę, może znacie takie... No i nie ponad granice zdrowego rozsądku jeśli chodzi o cene...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz wiem na co zwrócic uwage przy kupnie wózka, co obejrzec dokladnie... Ale może jednak macie jakieś propozycje dośc dobrych wielofunkcyjnych a nie tylko spacerówek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kenta wiesz co... najlepiej to idz z mezem do sklepu i zobaczcie sobie jaki bedzie wam najbardziej odpowiadal bo tak to chyba nigdy nie znajdziesz dobrego wozka bo kazdemu odpoiada co innego:-) sama widzisz ja pokazalam wozek jaki jest dla mnie odpowiedni a chemical stwierdzila ze jest do d... chociaz (prawdopodobnie) nie prowadzila go wcale i go nawet nie widziala na zywo... i wcale nie pisze ze jakby go sobie nawet prowadzila to by jej napewno odpowiadal bo ma zupelnie inne wymagania co do wozka niz ja tak samo moze byc z toba ktos ci powie ze ten wozek bedzie swietny a jak go kupisz to okaze sie ze Tobie wogole nie odpowiada wiec jeszcze raz napisze ja na twoim miejscu poszla bym do sklepu i sobie na zywo obejzala jaki mi najbardziej odpowiada:-) zycze trafnego wyboru :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a takie te kóleczka mniejsze z przodu zdają dobrze egzamin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pojdę pójdę sobie pojeżdzić wózkami... :) Sprawdzić jak to naprawde wygląda... Nie ma innego wyjścia... :) Jutro ide na zwiady po mieście... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Castaya - widziałam go i prowadziłam, ale tylko po gładkiej podłodze w sklepie, w Glucku w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu. Ale co to za prowadzenie... Toż to w ogóle nie miarodajne, po gładkim to się każdy wózek dobrze prowadzi. Ja ogólnie strasznie dużo wózków widziałam bo zjeździłam cały Wrocław - w okresie ostatnich 2 miesięcy, i wszystko co było do rzeczy to zmacałam i obejrzałam. Nawet te dziwne Stokke które się tragicznie podbijają i dziwaczne Bugaboo, które w gruncie rzeczy są całkiem OK. Ale jakbyś miała Twoim wózkiem przejechać 100m po drodze wysypanej gruzem wielkości pięści, to byś zrozumiała czemu mówię, że dla mnie się on nie nadaje. A u nas ludzie sobie takim gruzem dróżki przed domami wysypują, żeby błota nie było. A koła tego typu, jak w Castayowym wózku przednie, mam w moim Chicco Lite Way - wózku do auta. Wiem jak to się prowadzi. Po kocich łbach więcej niż 4 metry to idzie ześwirować. Po gładkim jak marzenie. Castaya dobrze pisze, musisz iść te wózki pooglądać, i wybrać dokładnie to, co Tobie będzie pasowało, a nie nam. Castaya - a jakby Kenta zdecydowała, że taki chicco jak masz jej pasuje jako spacerówka, to sądzisz że mogłaby sobie kupić cały zestaw z gondolą i mieć sprawę wózka na długo odfajkowaną? W sensie, czy dla noworodka gondola na takim stelażu by się nadawała? http://allegro.pl/item388830311_chicco_trio_for_me_auto_fix_completo_rewelacja.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S. Ja chyba nie napisałam, że jest do dupy, tylko że jest nie dla mnie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kenta dzięki tym małym kółkom wózek jest bardzo zwrotny można je również zablokować jak jedziesz po wertemach lub piachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×