19 latka i starsi mężczyźni

Mam 19 lat i wszyscy mężczyźni, którzy są mną zainteresowani mają grubo ponad 30 lat. Dlaczego przyciągam tylko takich facetów???

tak było, tak jest i tak bedzie Tacy sa mezczyzni

Chyba nie mam szczęscia w życiu do chłopców w moim wieku :(

ewcia ja to sie zawsze zakochuje w 30letnich

Ja niestety nie mogę sie zakochac w żadnym z tych panów co się natarczywie wokół mnie kręcą.

to masz fajnie... ja od zawsze gustowałam w starszych .. teraz mam na oku takiego 31;/ ale tego nic nie będzie i cierpie...

Oj, to wspólczuje. A może coś jeszcze z tego wyjdzie, próbuj. Kurcze ja mam problem bo mnie własnie starsi nie interesują. Chcialabym chlopaka w swoim wieku, no albo 2, góra 3 lata starszego ale jakoś nie mogę takiego znaleźć.

Nie wiem już sama, najpierw bajeruje, potem olewka , zgrywa niewiniątko na swoje piękne oczy i takie błędne koło .. coś czuje że się mną bawi, więc odpuszczam, chociaz zauroczyłam się w nim jak cholera...a wokol mnie pełno lata takich 20-25 .. ale oni mnie nie interesują

To widzę że mamy odmienne gusty, ehh jakie to życie dziwne. Nigdy nie może być tak jakby sie chcialo :/

No właśnie............. a mi łzy do oczu się cisną na samą myśl o nim

No bardzo mi przykro. Cięzko jest znaleźć kogoś odpowiedniego, a jak się już kogoś znajdzie to wszystko staje na przeszkodzie do szczęścia.

No dokładnie i nie wiem czy walczyc czy dać sobie spokoj by sie nie zblaźnić czasem..

A Mój Facet ma 32 lata... Razem 1,5 roku. Nigdy nie chcialam młodszego ... Po prostu:)

powiedz mi jak wygląda taki związek? są jakieś problemy ? gdzie się poznaliście? mi sie wydaje ze moj obiekt westchnien nie bierze mnie na serio ..

ImaginatiOOOOn, wydaje mi się, że powinnaś próbować. Postępując delikatnie i ostrożnie nigdy się nie zbłaźnisz. Moim problemem jest to, że starsi mnie nigdy nie pociągali, już tak mam. A niektórzy faceci są naprawde natarczywi i czasami się ich boję.

no właśnie mój obiekt westchnień sam zaczął mnie podrywać .. a potem jakby olał, no ale znów podrywanie i tak w kółko , a ja nie wiem co dalej .. a boje się odważyć by z nim porozmawiać poważnie.. pewnie w jego oczach jestem dzieckiem :o

Od bardzo bardzo dawna był moim obiektem westchnien... i dokladnie 1,5 roku temu ja wychodzilam ze sklepu z siatami, On tez byl w tym samym sklepie i podszedl do mnie i zapytal czy pomoc:) Ja oczywiscie odmowilam chociaz bylo mi bardzo ciezko.:) Tak sie poznalismy. Porozmawialismy chwile ..wymiana imion . I drugi raz spotkalismy sie w plenerze nad jeziorem. I tak sie potoczylo:) I ja i On od dawna bylismy soba zafascynowani hehe:) Zwiazek jest naprawde swietny...ale jest za bardzo zazdrosny:( To jest jedyny problem i czasami nie mam juz sily.... Ale nie odejde od Niego,bo za bardzo Go Kocham o! :)

'Ja też mam 19 lat ' nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszcze ile bym dała za to by z moim ' kochanym ' tak mieć.. niestety on chyba nie traktuje mnie powaznie a ja nie mam w sobie tyle odwagi by zapytać albo cokolwiek ... a co rodzina na ten zwiazek? byly jakies przeciwnosci ?

Nie mow tak,ze zazdroscisz...... Uwierz nie zawsze jest pieknie. Chociaz w kazdym zwiazku raz jest slonce a raz deszcz prawda? Teraz wlasnie mamy kryzys...i jakos watpie ze cos uda nam sie naprawic....Zal mi tylko tego calego 1,5 roku. Nio ale zycie...musze sobie jakos poradzic... Przez zazdrosc za duzo zlych rzeczy sie dzieje.... Rodzina od poczatku byla nastawiona optymistycznie!:) Polubili Go bardzo bardzo! :) Takze z tym problemu zadnego nie mialam:)

ja teraz jestwm w związku z facetem ktory ma 23 lata też się pier,doli ... ale tamten..zawładnąl moimi myślami ,całkowicie... nie wiem ..chyba przestałam kochać obecnego ... chyba nigdy go nie kochałam, on jest calkiem inny.. niz ten starszy ..rozmowy z nim ,podejście do życia, chcialabym z nim być...

Ja mysle ze powinnas zrobic jakis krok ! Staraj sie!:) Bo to moze wlasnie ten! Tak po prostu masz juz głeboko w główce,ze wolisz starszych mężczyzn;) Ja tez tak mam od zawsze! :)

wiesz ... sama nie wiem ... nie wiem czy to co on mowi, to jakie daje znaki, czy to flirt.. zachęta do czegoś więcej ? a moze zabawa... nie chce się ośmieszyć :(

Kochana alez Ty sie w żaden sposób nie ośmieszysz! Musisz wiedziec na czym stoisz! Graj z Nim w otwarte karty! :)

wiesz co było najlepsze jak dał mi swój numer tel.. i powiedział ,że mam napisac..napisałam, ale na drugi dzień... akurat miał imieninki , nie odpisał ... :o po tygodniu go spotkałam był taki milutki ...... i nagle mu się wspomniało ' ah dziekuje za piekne zyczenia' a nawet mi nie odpisał :o nie szuka ze mną kontaktu,co robić ? :( nie napiszę drugi raz przecież... a nie wiem kiedy go znów zobacze

Napisz do Niego smsa! Po prostu najzwyklej w siwecie zapytaj jak mija wieczorek.... i tyle:) Jesli odpisze łap Go na haczyk :)

słuchaj mogłybyśmy przejść na gg czy nie bardzo ?? :(

każdy zdrowy facet po 30-stce chciałby zaliczyć małolatę, więc masz odpowiedź

nie ma problemu podaj numer:)

faaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaacett ze Ty tak robisz to nie znaczy ze kazdy!;) Zaliczyc tzn raz..moze dwa? Ale jesli jest staly w uczuciach to o co kaman człowieku? Heh;) Pozdrawiam!

11098309 napisz :):)