Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tygrysek_Nico

hiszpańska krew...

Polecane posty

Witam panie. Widze że to forum dla kobiet ale to głównie na waszej opinii mi zależy... Jestem młody ale pełnoletni. Od 2 lat jestem z pewną.. nazwijmy ją tygrysicą. Uważam ją za cudowną osobę. fizycznie tez jest niczego sobie. Od mniej więcej 1-1,5 roku uprawiamy seks. i wtedy zaczęły sie problemy. Nie chodzi o kwestie techniczne ale o libido. Moje libido jest duże. Mógł bym uprawiać seks nawet 2-3 razy dziennie chociaz raz by mi wystarczył... :) z moją partnerką jest zupełnie na odwrót... Praktycznie wszystkie stosunki muszę inicjować ja. Przez co czuje sie nie atrakcyjny i nie pożądany. Podobno jestem męski i przystojny no i mam piekne oczy ale jakoś to nie działa na moją partnerkę.. a przynajmniej.. ona tego nie okazje... 2 tyg temu bylismy razem na wakacjach. Od tamtego czasu nie uprawialiśmy seksu.. niby nie było okazji.. chociaz ja bym dał rade... ;) Wczoraj okazja byłą doskonała... byliśmy u niej sami.. mieliśmy godzine czasu.. potem mieli wpaść znajomi.. byliśmy na łóżku.. całowaliśmy sie namiętnie.. gdy moja \"tygrysica\" siedział na mnie (w ubraniu) nagle zaczęła mi pokazywać jakieś ćwiczenia.. które pokazywali jej na studiach (nie mające zadnego związku z erotyzmem... ;( ) z jednej strony namiętność rozrywałą mnie od środka a z 2,giej czułem przerażenie z powodu jej a-seksualności... :( :( :( moja pani.. za 5 dni wyjeżdża... i nie zoaczymy sie przez 5 tygodni... wczoraj na 95 % była nasza ostatnia szansa na zblizenie.. Mnie roznosi ochota od mniej wiecej 4-5 dni... Trudno mi to przed nią maskować.. za dobrze mnie zna.. potrafi poznac po samym wzroku ze coś jest nie tak.. Mimo to planuje wytrzymać jeszcze te pare dni.. i czekać na jej inicjatywe... Bo jeśli zalezy jej na seksie chociaż w 15 % tak jak mi to nie zmarnowała by okazji.. (którą juz praktycznie zmarnowała.. ;( ) Wiele kobiet mówi mi ze takie libido to dar.. i marzą o takim facecie.. .. Co o tym sądzicie.. ? czy to moja partnerka jest nie-normalna.. ? Czy to ja powinienem zawiązać sobie ptaka na supeł... ? No i jaką przyszłość ma nasz związek.. patrząc na niego pod tym kątem... wolał bym nie korzystać z 30 % mojego potencjału... tym bardziej ze jest to bardzo uciążliwe... Napisałem wiadomość.. którą ona otrzyma dopiero przed wyjazdem.. która jest napisana w formie dziennika.. żeby wiedziała jak długo to trwa... moze jak zda sobie sprawe że to nie jest kwesta 5 minut ale wielu dni.. czekania.. i pragnienień. to przestanie bagatelizować moj problem.. Dziękuje za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygryek_nico
Chciałbym zauważyć, że nieco już łysiejący pan Czesław spod siódemki w pełni zaspokaja moje analne potrzeby igraszek. Przebrany w sukienkę od pierwszej komuni zawzięcie liże mego wora doprowadzając mnie tym samym na skraj niebios

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś bardzo męski i ona uprawią z toba zbawę z pożadanie.Kobiety to mają że nie doceniaja faceta atrakcyjnego erotcznie Ty jesteś napalony i ona o tym wie ,ale bawi sie w prowokowanie ciebie i wycofywanie sie w ostaniej chwli. Przcież jak piszesz siedziała ci okrakiem na kolanach w pozycji zachęcającej do seksu.Zauważyła że jesteś podniecony i zaczęła sie gra.Jeżeli chcesz być z nią (nie wróże nic dobrego) Spotka doradczynie o zwichrowanym pogladzie na seks i zrobi kapliczkę z pipki.Miałem podpną sytuację i po kilku latach miałem jej serdecznie dość Powiedziała mi na zkonczenie że nie potrzebuje faceta bo nie ona jego służącą do prania i gotowania a masturbacja jej wstarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×