Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nicccka

Wytrzymałość mężczyzn

Polecane posty

Gość nicccka
nie potrafię się z nim dogadać bo on nie chce rozmów, żyjemy razem a tak jak byśmy byli zupełnie dla siebie obcy, zaczęłam się przy nim krępować, mam coraz częściej doły psychiczne a do tego zastanawiam się dlaczego nie spędzamy więcej czasu w łóżku o tym też nie chce ze mnbą rozmawiać, nawet jak byłyu chwile spokojne i radosne wybierał inne zajęcia i wolał iść później spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerona99
Mam podobnie, z tym ze nie wchodzi w rachubę alkohol. Mąż potrafi nie kochać się ze mną miesiącami, nie rozmawiać miesiącami i wiem,że nikogo nie ma. Uparty typ i tyle. Nic i nikt tego już nie zmieni. Wszelkie sposoby zawiodły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicccka
piwo to pije po pracy a pracuje bardzo daleko od miejsca zamieszkania w bardzo dobrej firmie, wiesz nawet jak się kochamy i on dojedzie pierwszy to robi wszystko by pójść spać mnie zostawia takl jest od 3-4 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerona99
dodam jeszcze, efektem tego była moja poważna depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicccka
widzisz a mnie to dopiero ta sytuacja wpędza w depresję słaba jestem psychicznie nie wiem co mam dalej robić z jednej strony chciałabym naprawić to małżeństwo a z drugiej iść jak najdalej od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicccka
nawet nie stara się o to by zrobić przyjemność żonie w inny sposób kwiaty prezent na jkaąś okoliczność nie on woli wydać kasę na swoje sprawy np zagrać w totolotka czy obstawić jakiś mecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dop*****lam dziś każdemu
czuję że ma do ciebie jakieś pretensje ale ci o nich nie powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicccka
nie powie, taki typ o niuczym nie chce mi mówić ale jestem jego żoną ja z nim rozmawiam o swoich problemach ale niestety on to później wykorzystuje przy najbliższej kłótni i wykrzykuje mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerona99
niccka, nawet nie wyobrażasz sobie ile mnie kosztowało naprawianie, naciąganie na rozmowy i nic nie dało. Zaczęło się również dołami, coraz częstszymi dołami aż w końcu stanęłam w punkcie przełomowym i zobaczyłam bezsens tego wszystiego. Jesteśmy razem i za nami już sporo wspólnie przezytych lat, ale wciąż jak obcy ludzie. Brakowało dialogu, odsuwaliśmy się od siebie z każdym dniem, a chyba najbardziej podczas tych "cichych dni". Dziś mogę śmiało powiedzieć, że to zniszczyło nasze małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicccka
a jesteście dalej razem? macie dzieci i jeszcze jedno mnie zastanawia jaką on ma pracę? może to też ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerona99
i jeśli ktoś pisze porozmawiajcie, to mnie skręca, bo nie z każdym można porozmawiać. Moim marzeniem jest szczera rozmowa z mężem, lecz nigdy nie udało mi się do tego doprowadzić, co najwyżej kończyło się kłótnią. Masz rację, gdyby chociaż potrafił nadrobić czymś innym, np. miłe słowo, jakaś pochwała, drobny prezencik, kwiatek, a tu nic...tylko chłod i domyslaj się człowieku o co mu chodzi. Dziś wiem,że to charakterologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerona99
Mamy 2 córki, a zawód...cóż ..mundurowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dop*****lam dziś każdemu
Sądzę że wasze małżeństwo przechodzi poważny kryzys i sama sobie nie poradzisz .Jest jeszcze jedna rzecz którą byś mogła zrobić jakiś wstrząs żeby przeżył .Np wyprowadzka ale wiadomo że nie każdy ma taką możliwość a i tak nie daję gwarancji że się poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niccka
no właśnie nie da się normalnie porozmawiać, ja zaczynam się powoli wypalać, czuję nienawiść nie iwm jak dalej postąpić, nie wiem czy naprawiać ten zwiążek, i dlaczego tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niccka
nerona, aż gorąco mi się zrobiło mój mąż też mundurowy......stąd moje pytanie o zawód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicccka
i co zamierzasz z tym zrobić? jak dalej postępowć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wesoła Kobietka
...nie wiem jak... bo nie musi.... a ja lubię seksik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poof
nerona jak możesz to odezwij się!!!!!! porozmawiamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×