Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość seclud

Seks - czynność fizjologiczna i nic więcej??!!!

Polecane posty

Gość seclud

czy to normalne kiedy facet mówi że dla niego seks to tylko przyjemna czynność fizjologiczna że on tak wiele nie znaczy :( nie jestem pierwszą dziewczyną mojego chłopaka, ale on jest moim pierwszym w tych sprawach. Czy ja do tego podchodzę zbyt emocjonalnie? i dziecinnie? Dodam, że zostaliśmy wychowani w różnych środowiskach i te różnice uwidaczniają się głównie kiedy chodzi o seks, jak np w tej kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zalezy od tego jak dwoje ludzi sobie ustali. Tylko, ze powinna byc zgodnosc, rozbieznosci rodza konflikty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_Sparrow
niech uwaza zeby sobie sexu ze sraniem nie pomylił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seclud
no to ja nie wiem, dla mnie seks znaczy bardzo wiele i sama już nie rozumiem tego, czasem wydaje mi się, że on żartuje, no ale czasem nie wiem. On do seksu podchodzi luźno, moze ja jestem zbyt sztywna w tych sprawach? Jak jest u Was? Prosze o dalsze wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajkakajka
Wiesz tez w sumie sie nad tym zastanawialam. Dziwi mnie to ze np moj obecny chlopak mial pare sytuacji, w ktorych doszlo do seksu a nie byla jego partnerka. Wiec troche sie tym zadreczam bo nie rozumiem tego jak tak mozna, Dla mnie seks wiąże się z miloscia. Ale weź pod uwage to ze jesli chlopak Cię kocha to na pewno seks z Tobą sprawia mu wieksza przyjemnosc niz tylko fizyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seclud
no sprawia mu przyjemność, jest zadowolony. Dowiedziałam się ostatnio np że to że jest ze mną nie znaczy że nie ma ochoty zrobic tego z inną, bo to niemożliwe, ale oczywiście mnie nie zdradza, co to, to nie ;) no ale ja np naprawdę nie myślę o seksie z innym, czasem sobie pomyślę "o, fajny facet" i tyle. Niby słyszalam, że faceci tak mają, ale jakoś jak mój mi to wprost mówi to ja potem rozmyślam i rozmyślam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztywnosc faceta to jest to - zaleca wredny prowokator, głowny wyluzowany "sztywniak" kafe :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seclud
takie pierdoły też się fajnie czyta czasem :) ale jeśli ktoś jeszcze zechce się wypowiedzieć na temat to byłoby jeszcze lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seclud
no ja się chyba tak nastawiłam i też coraz częściej się nad tym zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To brzmi cynicznie, ale dobrze jest miec dupochronik, nawet malutki, zeby potem nie urosl do rozmiarow gigantycznych jak sie czlowiek sparzy. Niestety, dobrze jest tez pamietac, ze liczyc trzeba glownie na siebie. Cha no i dobrze byloby wiedziec kogo sie szuka... Nie madrze sie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka sztywność? nie może być sztywności ani kobieta ani facet nie może być sztywny bo ja radość będzie:P:Dhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
nie wiem jak wielu facetów ma takie podejście...za to nie wielu z nich jest takimi idiotami jak twój żeby mówić o tym partnerce. zazwyczaj maja na tyle empatii, że rozumieją co oznacza seks dla kobiety i nie psują tego obrazu, nie podkopują zaufania. z mojego punktu widzenia Twój facet jest zwykłym szczeniakiem, dla którego seksualność to zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seclud
nie no tam zaraz mega poważny ;) po prostu dla mnie seks to okazanie uczucia a nie sama czynność fizjologiczna, ja nie potrafiłabym robić tego z kazdym kto mi się podoba, dlatego troszkę tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seclud
ulec ciemnej stronie? to znaczy? chyba mało kapująca jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seclud
no i moje sumienie mi na to nie pozwala ;) ale dzięki za udzielanie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echu echu
celne pytanie dobrze jest sie omówić z partnerem jak widzi seks w związku, żebyś potem nie zastała chłopaka w dyskotekowej toalecie podczas gdy koleżanka będzie mu (za przeproszeniem) stawiać laskę, a on będzie zdziwony: no przecież to tylko fizjologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×